Zagadnienie geolokalizacji i portali wielojęzycznych.

[jez]

... i specjalnie w odpowiedzi na liczne prośby fanów, nie zważając na złośliwości pozostałych...

Jak konstruować portale wielojęzyczne, aby wycisnąć z nich jak najwięcej?

Pierwszy post w tym temacie napisałem niemal 2 lata temu. Przez ten czas diametralnie zmieniły się algorytmy, sami główni rozgrywający na rynku, sposób myślenia firm pozycjonerskich. Już nawet pytania które były sformuowane, nie miałyby dziś takiej formy. Generalnie jednak, rozwój GEO był do odgadnięcia i nie zmienił się w stosunku do przewidywań. Możemy już zebrać to "do kupy" i podsumować. Ze względów oczywistych, skupiamy się tutaj na Google:

1. GEO jest własnością taką samą jak LINK. Identyczną, jak PR, czyli generalnie to, co nazywaliśmy LinkPowerem. Dotyczy to Google po Big Daddy, najbardziej zaawansowanego systemu wyszukiwawczego LIVE, a nawet (!) Yahoo, które mimo wszystko jeszcze nie jest polsko-zgeolokalizowanym graczem.

2. Podobnie jak w wypadku pozycji, GeoPR (przyporządkowanie geolokalizacyjne) definiuje i treść i linki. Podobnie jak w wypadku pozycji, linki są bardzo ważne . Istnieją domniemania, że od "czegoś" się musi zaczynać i najbardziej prawdopodobna wydaje się teza że od DMOZa, ale nigdy nie zostało to potwierdzone. Podobnie jak ciężko będzie się dowiedzieć, czy pierwsze było jajko, czy kura. W wypadku treści, wygodnie jest stosować standard UTF-8, bo może być on jednakowy dla każdej podstrony (choć ja osobiście za nim nie przepadam).

3. Własności podstron-adresów przechodzą na cały serwis, o ile tylko adres-podstrona nie jest na tyle silny, aby narzucić swoje własności pozostałym członkom grupy (podstronom-serwisowi) w stopniu wyższym, aniżeli strona główna (adres domeny głównej - lub subdomeny, jeżeli jest ona "trzonem" serwisu).

4. Subdomeny (jeszcze) dosyć skutecznie rozdzielają serwis. Poza kilkoma przypadkami, dużo "mocniej" niż IP względem siebie wysokich klas (brak takowych może sugerować zduplikowanego właściciela). Oznacza to, że aby stworzyć w obrębie jednej domeny serwis o ptaszkach po bengalsku, serwis o portfelach po arabsku i serwis o kwiatkach po fińsku oraz uzyskać w miarę wysokie pozycje pod tym samym językiem, nie należy go obsadzać na jednej stronie.

5. Najkorzystniej, gdy jeden język przyjmujemy jako wiodący (dla większości z nas najczęściej będzie to polski lub angielski) i serwis w tym języku obsadzimy na głównej domenie. Następnie, wszystkie pozostałe wersje językowe obsadzamy na subdomenach, tworząc zupełnie oddzielne serwisy. Dla nasilenia efektu możesz zadbać o to, aby obcojęzyczne subdomeny nie linkowały do domeny głównej, nie były przez nią zlinkowane, ani nie linkowały do innych obcojęzycznych subdomen. Możesz wstawić pseudolinki w JS, które dopiero czyta Yahoo (i to gdy nie są zakodowane).

6. Obcojęzyczne subdomeny pozycjonujemy jak zwykłe obcojęzyczne serwisy, pamiętając o tym, aby linki z angielskich stron trafiały do subdomany angielskiej, z niemieckich do niemieckiej, itd. I znów wracamy do punktu wyjścia. Twórz wartościowy content w innych językach - buduj dobre obcojęzyczne zaplecze. I, na Boga, nie myl pojęcia "zaplecze" którego kiedyś nieopatrznie użyłem a które tak bardzo się przyjęło, z dmozami, bibliami i qlwebami! W modelu opisanym do teraz, następuje maksymalny rozdział treści i GeoPR według języków. Ostatecznie, gdy brakuje Ci angielskich linków, dopal sobie Coopem, lecz nie wypłakuj mi się na PM że po paru miesiącach poleci!

7. Nie linkuj wersji językowych pomiędzy sobą. Kusi aby podbić PR, prawda? Zapomnij, PR dawno się nie liczy, a uśrednisz GeoPR. Jeśli piszesz multisłownik w którym na każdej podstronie jest tekst w 50 językach - masz problem. Bez obaw, rozwiążesz go ajaxem i pseudolinkami JS.

8. Zapomnij o wypozycjonowaniu angielskiej frazy wyłącznie polskimi linkami. Wyjątek od tej reguły stanowią proste frazy, nie mające znaczącej konkurencji z innej strefy Geo. Nie zapominaj natomiast, że wyniki w google.com są inne w Polsce, a inne w USA. To bardzo głupi, aczkolwiek częsty błąd. Geolokalizacja sprawiła takiego psikusa SEOkorporacjom z zachodu, że nie są (i nie będą) w stanie natychmiastowo wejść na nasz rynek (najpierw będą musiały nas kupić).

9. Nie stosuj konstrukcji strona.php?lang=en, choć jest ona wygodna i co za tym idzie, była ona popularna, nie sprawdza się. Parametry nie dzielą własności (GeoPR), strony z parametrami tak na prawdę nawet nie są zapisywane w indeksie Google jako oddzielne podstrony, ale jako wariantry podstron (stąd taki boom mod rewrite). Taka konstrukcja powoduje powstanie uśrednionego GeoPR na wszystkich podstronach. Inna sprawa, to kwestia indeksowania stron z parametrami. Jak pokazała zmiana Big Daddy, strony z parametrami indeksują się teraz pozornie lepiej, jednak statystyki mówią, że są na niższych pozycjach.

10. Gdy języki obce mają bardzo małe znaczenie, w ogóle nie stosuj się do tych rad. Może się zdarzyć, że masz na stronie wstawkę z danymi kontaktowymi, albo że masz 5% treści angielskiej i w ogóle nie zależy Ci na jej pozycji, tylko podnosisz sobie nią prestiż w oczach polskiego internauty. Wtedy w ogóle nie przejmuj się tym co jest napisane, dorzuć podstronę, czy po prostu obcojęzyczny tekst. Nie zapomnij że łatwo popaść w przerost FORMY nad TREŚCIĄ.

I tym optymistycznym akcentem pragnę zakończyć, dedykując jednocześnie ostatnie zdanie osobom piszącym algorytmy generujące treść.

Jeżeli ten tekst Ci się przydał, możesz mi podziękować LINKIEM

... bardziej lub mniej anonimowo. Po prostu wstaw link na polski stronach, na których stosujesz moje rady - nic Cię to nie kosztuje. Anchor: "Krynica", adres: https://www.krynica-noclegi.pl. Nie jestem w żaden sposób związany z tą stroną, ale bardzo lubię i miejsce i gospodarza. Jak i tym razem wygrasz jakiś konkurs SEO, czy to polski, francuski, czy angielski, także nie zapomnij wstawić linku.

Zapraszam do dyskusji. I mam nadzieję że tym razem "zasłużyłem" sobie na odrobinę więcej zrozumienia, jeżeli nie będę miał czasu by w niej żywo uczestniczyć lub pisać wystarczająco kwieciście.

Pozdrawiam, J.

[gizmoo3]

[bigmuzy]

No nareszcie jez! Czekalem na ta odpowiedz (chyba nie tylko ja ), szczerze powiedziawszy juz zwatpilem czy cos jeszcze napiszesz w tym temacie (choc obserwujac Twoje wypowiedzi - to nie byloby w Twoim stylu ).

Jak w wielu przypadkach Twoich postow - konkretne wskazowki, ktore zaoszczedza wieeeele gdzin testow.

[Nowaczyk-Robert]

(...) (najpierw będą musiały nas kupić).

Pozdrawiam, J.

Myślisz, ze to długo im zajmie?

[master]

W końcu trochę wiedzy w kupie. Dzięki.

[sq-]

Jeżu - Jak zawsze kapitalnie :-) Dzieki

[Easy_Rider]

Zupelnie w korzystnym dla mnie czasie sie zebralo jezowi.

DZIEKI o JEZu

Moze ktos bedzie wiedzial bo mam braki:

Wyniki na google.co.uk beda dla mnie takie same jak dla kogos z uk? (czy moze mam juz dzwonic do uk po kolegow)

Da sie sprawdzac sprawdzac geopr strony?

[MMP]

Niezbyt odkrywcze, ale jako podsumowanie dobre.

No znalazłem jeden błąd logiczny:

GEO jest własnością taką samą jak LINK. Identyczną, jak PR [...]

PR dawno się nie liczy [...]

Że Ci się chciało to pisać o takiej godzinie

------

Easy, wyniki będą inne. A sprawdzić możesz wchodząc przez proxy angielskie(nie amerykańskie) na google.co.uk, z parametrem hl=uk( a może to było hl=gb).

[Kaviorek]

Drodzy Rodacy Polacy!

Czy macie klapki na oczach? czy jesteście aż tak leniwi?

Popracujcie np. nad Wikipedią, serwisem stworzonym pod wyszukiwarki, ze szczególnym uwzględnieniem geolokalizacji, która jest podstawą prawidłowego działania tego serwisu!

zobaczycie m.in., że każda podstrona linkuje do innych podstron z innych geolokalizacji ! kilka, kilkanaście linków, i są to jedyne linki poza subdomenę! (reszta nofollow)

wyniki są doskonale zgeolokalizowane, oczywiste w tym przypadku, że śmiem twierdzić, że takie linkowanie poprawia pozycje!!! danej podstrony w danej geolokalizacji, a trochę jest to nie po drodze, z punktem 7...

oczywiśce na optymalizację wikipedii składa się bardzo dużo czynników - jak na optymalizację, jeżeli na pozycjonowanie patrzy się trochę szerzej, niż na same linki z systemu (oczywiście przesadzam, ale ładnie tak brzmi), nie jest to też zwykła strona, nie jest to też.... itd... dużo czynników i zastrzeżeń, ale konkretne rozwiązania, wnioski można wyciągnąć z pracy 'hamerykańskich' seo-masterów, serwisów które można poanalizować jest w internecie wiele, a w studium przypadku geolokalizacji w wikipedii powinno być wykładane w pierwszej klasie szkoły podstawowej dla pozycjonejro

[MMP]

Nie wydaje mi się że wikipedia była przez kogoś pozycjonowana.

Wikipedią, serwisem stworzonym pod wyszukiwarki

Taak, to już dziś wszystko jest tworzone pod wyszukiwarki.

[qgito]

brawo Jeżu i dziekuje

[Easy_Rider]

luq - masz sporo racji ale mowisz o jednorazowej optymalizacji, MMP nie myli sie twierdzac ze wiki nie jest pozycjonowana

[jez]

Nono, Panie gizmoo3, Panie bigmuzy, Panie master, Panie sq-, Panie Easy_Rider, Panie luq, Panie qgito, tyle się napisałem, a najwidoczniej nie dostrzegam odwzajemnienia uprzejmości - linków do pensjonatu mojego znajomego, www.krynica-noclegi.pl z obiecanym anchorem "Krynica" na stronach w Waszych stopkach?

Strony brytyjskie:

Easy_Rider, Obecnie nie zajmuję się stronami brytyjskimi. W google.co.uk, jak już pisał jakiś czas temu Michał, popularna jest opcja "pages from the UK". Rok temu wyświetlała ona wyłącznie strony na serwerach o IP fizycznie umiejscowionych w Wielkiej Brytanii. Było to jedyne odstępstwo od reguły - ze względu na zbieżność "światowego" języka angielskiego z geolokalizacją UK.

Wikipedia:

Kaviorek, ciekawy i dosyć trafny przykład, ale bardzo krótkowzrocznie spoglądasz na stronę przez pryzmat określonej ilości podstron i powiązań między nimi, nie zważając inne czynniki.

Wikipedia stoi wysoko, bo content is king (pewnie i tak połowa czytelników dalej nie rozumie co to oznacza i będzie bezmyślnie pytać "Jeż, czy content is king?", a ja odpowiem "Jak twierdzisz że nie, to spróbuj przebić Onet pod hasłem 'Onet'"). Wikipedia to źródło wartościowych treści i wiedzy, więc zbiera tematyczne i właściwie zgeolokalizowane linki. W obliczu ogromu linków z danej strefy językowej do odpowiedniej subdomeny (odpowiedniego języka), po prostu te subdomeny stoją wysoko, a te kilka linków do innych wersji językowych tych samych haseł, nie są w stanie zniwelować miażdżącej siły naturalnych linków. Do tego linki właściwie geotargetują, bo przecież pisząc po polsku na polskiej stronie o kubkach będę linkował do polskich kubków, a nie do fińskich Muki). To wszystko.

Lokalne warunki zmuszają mnie do spoglądania wprzód nieco dalej niż do Gwiazdki czy Sylwestra (stąd nierzadko wklejałem na tym forum linki z cyklu "pisałem o tym tu i tu rok temu"). Przyjrzyj się Kaviorek najbardziej zaawansowanemu działającemu systemowi wyszukiwawczemu na świecie, sprawdź jak TAM stoi Wikipedia i przemyśl jeszcze raz to co napisałeś.

Myślisz, ze to długo im zajmie? (kupienie nas)

To ile zajmie im kupienie Ciebie, zależy tylko od Ciebie.

Ja mogę mówić tylko za siebie.

Pozdrawiam, J.

[MMP]

[ot]

Jeżu, przeszedłeś na emeryture?

[/ot]

Luq, patrząc na Wikipedie widzę encyklopedie nastawioną na użytkownika. To potwierdza też że strona zrobiona dla użytkowników może być wysoko w Googlowskich wynikach wyszukiwania.

Jak możesz wskaż czynniki w Wikipedi zrobione tylko dla wyszukiwarek w Wikipedii.

Przyjrzyj się Kaviorek najbardziej zaawansowanemu działającemu systemowi wyszukiwawczemu na świecie,

Jeżu, kiedy zdążyłeś przetestować wspomnianą wyszukiwarke, bo premiera odbyła się niedawno? A może znowu ta tajemna literatura ;-)

[jez]

[ot]

Eee?

[/ot]

Mam na myśli to.