Skocz do zawartości

filtr na wszystkie słowa kluczowe


covi

Rekomendowane odpowiedzi

... wycinając zaindeksowaną stronę sprawdza jak to się ma do przyrostu linków na stronę i na tej podstawie osądza, czy strona jest sztucznie pozycjonowana czy naturalnie zdobywa linki.

To by było naturalne w przypadku gdyby istniała tylko jedna wyszukiwarka. I w dodatku gdyby popularność strony można by było zdobyć tylko i wyłącznie dzieki wyszukiwarce.

Na szczęści googiel jeszcze nie opanał tak internetu. Chyba że jego skrypt jest zrobiony według takiej właśnie monopolistycznej teorii :P

Google jest monopolistą, przynajmniej u nas w Polsce.

Jakie znasz inne sposoby pozycjonowania, bo ja oprócz linkowania tylko AdWords i mało znaczące SEO. Poza tym działanie jednego skryptu nie wyklucza działania innego. Jak to mówią, content is king, but linking is queen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 179
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Już dość dawno podejrzewałem, ze gugiel korzysta ze specjalnego algorytmu, mierzącego "zaufanie" dla danej witryny. Te "zaufanie" (pal licho nazwę) pewnie ma jakiś wpływ na pozycję. Podejrzewałem też, że nie wzbudzają zaufania gugla strony nowe lub o niewielkiej treści, które są wysoko w wynikach lub mają dużo BL (ja na miejscu gugla bym się zastanowił, czemu ludzie linkują do stron o znikomej treści) - co więcej, takie strony mogą być ręcznie oceniane przez pracowników gugla.

Wszystko zmierza do tego, że każda strona w top10 na popularne frazy będzie miała "dozorcę".

Może być też tak, że takie strony lecą z automatu do "sprawdzarki", gdzie jakieś dodatkowe roboty analizują wykorzystane na niej techniki pozycjonerskie i generują raport do "dozorcy".

Celem gugla jest dominacja rynku - nie osiągną tego, jeśli w top10 będą bezwartościowe dla klienta spamy, dlatego uważam, że zrobią wszystko, żeby pozycja strony w jak największym stopniu zależała od jej wartości a nie kasy wydanej na pozycjonowanie, nawet jeśliby mieli zatrudnić "dozorców".

Niedawno zanotowałem spore spadki, ale po około miesiącu wróciło do normy - wyżej lub niżej. Do dziennych skoków zdążyłem już przywyknąć :P

Niegłupia ta teoria. Jaka nowa strona naturalnie zbiera 1000 linków pierwszego tygodnia? Są tylkodwie odpowiedzi na to pytanie: doskonała i spamiona. Tak więc rozsądne się wydaje, że skrypt SERP Google generuje jakieś raporty dla moderatorów wyszukiwarki, a Ci sprawdzają ręcznie stronę i ją oceniają. Mimo, że brzmi jak z jakiejś gry typu Overlord, to wydaje się mi to całkiem prawdopodobne.

Z jednym się nie zgodzę. ;) Google zależy na cashu z AdWords i dlatego zaczął walczyć z rozrastającymi się technikami pozycjonowania. Oby pzz to jakoś wyników wyszukiwania nie ucierpiała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylverand:

ale Google do mnie wczoraj w nocy napisało w skrócie:

Wykrylismy na Twojej stronie niedozwoloną technikę i na 30 dni usunelismy ją całkowicie. Ten fragment na stronie był celowo ukryty przed zwyklymi uzytkownikami:

Gdzie Ci to napisali ? Mi jeszcze nigdy nigdzie nie napisali a chciałbym wiedzieć za co tak potraktowali mi stronkę :P

Marketing w sieci - da się ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylverand:
ale Google do mnie wczoraj w nocy napisało w skrócie:

Wykrylismy na Twojej stronie niedozwoloną technikę i na 30 dni usunelismy ją całkowicie. Ten fragment na stronie był celowo ukryty przed zwyklymi uzytkownikami:

Gdzie Ci to napisali ? Mi jeszcze nigdy nigdzie nie napisali a chciałbym wiedzieć za co tak potraktowali mi stronkę :)

na maila GMail :P

Usunięcie z Indeksu Google

4 czerwca 2008

Szanowny Właścicielu lub Administratorze serwisu strona.pl,

podczas indeksowania stron Państwa serwisu wykryliśmy, że na kilku z nich zastosowano techniki, które wykraczają poza wytyczne jakościowe Google.

Informacje dotyczące tych wytycznych znajdują się pod adresem:

https://www.google.pl/webmasters/guidelines.html

W trosce o zachowanie wysokiej jakości wyników wyszukiwarki Google tymczasowo usunęliśmy z indeksu Państwa serwis strona.pl na okres trzydziestu dni.

W serwisie strona.pl wykryliśmy linki ukryte i stosowane tylko na potrzeby wyszukiwarek.

* Np.:

[kod html dsdsdsd ble ble..]

Zaznaczamy, że chcielibyśmy indeksować w Google strony Państwa serwisu. Jeżeli chcecie Państwo, żeby ich strony ponownie pojawiły się wśród naszych wyników, uprzejmie prosimy o poprawienie lub usunięcie wszystkich stron, które nie spełniają powyższej normy jakościowej Google.

Myśl i bogać się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety ja też dostałem filtra - nowa domena dotychczas z PR0, jednak przekierowywała (301) na nią stara domena z PR3 (o kiedyś tej samej treści). Nowa szybko przejęła pozycje starej w wynikach, co prawda PR był dalej zerowy. Miesiąc temu coś kombinowałem z systemem wymiany linków, bo mnie ten mały PR wkurzał przez tak długi okres... No i trach, patrze a tu ######. W Narzędziach dla webmasterów, nic nie pisze, wszystko po staremu. Nie korzystałem z żadnych spamów, czy coś...

W pozycjonowaniu jestem ciut zielony, jak myślicie długo to może potrwać ? I co można zrobić, aby to przyśpieszyć, bo wujek G wybrał akurat najgorszy moment na zabawę w kotka i myszkę :/ Na razie w systemach wymiany mocno ograniczyłem ilość linków dziennie dodawanych, może w ogóle zatrzymać proces, albo nawet usunąć wszystkie linki jakie dotychczas dodały te systemy ?

Będę ogromnie wdzięczny za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, kolejny szok....

Google po 4-5 dniach zdjęło mi bana, czyli nie dość że tak szybko to jeszcze dokonali rzeczy której zwykle nie robią :D

Tak jak napisałem powyżej dokladnie co i jak, napisalem im ze juz poprawilem i zeby sprawdzili strone, przez 5 dni mialem site: zawsze BRAK WYNIKÓW i zero fraz w wynikach... a dzis nagle patrze strona znowu od rana ma tyle wejść gości....

patrze a tam site: dokladnie taki jak przed banem tydzien temu, patrze wyniki, a pozycje lepsze niż były lub te same

RESPECT dla Google

Myśl i bogać się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeczytałem temat i mówie jak to się tyczy moich serwisów, moje dwa wartościowe wpadły w filtr jednak jest to wina niewłaściwego linkowania.

kilka miesięcy temu złapałem filtr pod fraze "tuning" jednak po poprawie treści i podlinkowaniu z wartościowych serwisów wyszedłem z filtra pne się w góre:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filtr może trwać nawet rok. Zauważyłem, ze w filtrze znalazły się tylko śmieci, moje wartościowe strony mają się dobrze, poprostu, musimy dbać o treść strony.
Bzdura

Podaruj 1% Oli Borwik

Wspieraj charytatywnie na SEO forum PIO

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filtr może trwać nawet rok. Zauważyłem, ze w filtrze znalazły się tylko śmieci, moje wartościowe strony mają się dobrze, poprostu, musimy dbać o treść strony.
Bzdura

to podaj mi przykład swoich wartościowych stron które wpadły w filtr ;)

filtr został stworzony poto aby oczyszczać wyszukiwarke ze spamu, dużą role odgrywa treść, bo gdyby to tylo o linkowanie chodziło to by można kosić konkurencje jak ta lala. oczywiście za nieodpowiednie linkowanie też można trafić do filtra no ale nie piszcie takich rzeczy, że przez qlweby i rotacyjne systemy, gdyby tak się dało to by wszyscy nawzajem się w filtr wpędzali.

nie ma co się martwić 2 czy 3 tygodniowym filtrem, poprostu jesteście wystawieni wtedy na próbe ;-)

strony o słbej treści mogą wpaść w filtr nawet na kilka lat (mam jeden "serwis" który od 2 lat nie ukazał się na główneh frazie, a nadal jest zaindexowany w google)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności