Google ma problemy ze sprzetem

[Czar]

W artykule z Herald Tribune Technology jeden z dyrektorów Google ujawnił:

Referring to the sheer volume of Web site information, video and e-mail that Google's servers hold, Schmidt said: "Those machines are full. We have a huge machine crisis."

No już wiemy co się dzieje...

[graff]

No już wiemy co się dzieje...

Wiemy to od września ubiegłego roku, przy czym pierwsze poważniejsze awarie miały miejsce na przełomie czerwca/lipca.

[Saint]

Nie pierwszyzna ciekawe dlaczego z tyloma milionami $$$ nie zrobia czegos z tym wszystkm? hmmm... ?

[zebol]

Dokładnie: Teraz zlepiają cały bajzel od nowa.

Obecnie wielkie Google przypomina Puzzle:)

Tylko kiedy ta układanka będzie miała swój finisz?.

[sir nimek]

Nie pierwszyzna ciekawe dlaczego z tyloma milionami $$$ nie zrobia czegos z tym wszystkm?

Google jak każda korporacja składa się (oczywiście stwierdzenie bardzo ogólne) z dwóch działów.

Reserch deparment - i tu idą miliony na rozwój oraz technical deparment, który póki działa to zarząd ma go w d*** i nie daje na niego nawet dolara ponad budżet.

Gdy coś się sypie wtedy jest zebranie i debatują ile mogą przeznaczyć. Jeśli dział reserch potrzebował by kasy dostałby od razu ale skoro jest to tylko technical deparment to chcą go utrzymać jak najniższym kosztem - skutki sami widzicie.

To co napisałem może być z lekka kontrowersyjne ale to celowe, aby sprawdzić czy na forum zagląda jeszcze pewna osoba !!!

[mrtn]

Mysłicie, że to takie proste. Skala bazy, wydajności i wielkści jest taka, że mózgi się lasują. Co z tego, że D.C. postawione są na "prawie" zwykłych PC-tach i jak któryś padnie to wszystko i tak działa. Raczej ich stać, żeby kupić teraz natychmiast 3 razy tyle sprzętu. Ale to nic nie zmieni w przypadku sieci rozległych wydaje mi się, że nastepuje moment kiedy synchronizacja i wymiana dancyh pomiędzy komputerami zabiera więcej wydajności i czasu niż same obliczenia i wtedy rozbudowa już niewiele zmienia.

Odchudzenie indeksów to wbre wpozorom pomysł o tyle dobry co nie przemyśłany do końca i skuteczny. Yahoo i MSN od poczatku indeksują w spoósób stopniowy gdzie site zazwyczaj zależy od mocy domeny i stopnia zróżnicowania podstron itp.

[Czar]

Zapominacie Panowie i Panie, że Google to nie tylko Google Search. W ostatnim czasie (mam na mysli 2-3 lata) udostepnili tyle dodatkowych usług, ze jest całkiem mozliwe, że się przeliczyli z prognozą ich popularności i stąd obecne problemy i konieczność nagłego wydania sporych sum (jak na nich) na sprzęt i inne kwestie techniczne.

Nie pierwszy to przypadek, ze głównym problemem firmy internetowej staje sie popularność jej usług.

Oczywisćie możecie sie przyczepić do mojej opinii, że np. popularność GMaila nie wpływa technicznie na problemy wyszukiwarki, bo to całkiem inny zestaw serwerów. OK, pod warunkiem, że założymy, że to jakby osobna firma w firmie i jej finanse w żaden sposób nie zależą ani nie wpływają na finanse innych działów, ze koniecznośc zatrudnienia kilkuset osób w jednym z nowych oddziałów nie wpłynęło na poziom zatrudnienia w Data Centers itp, itd

Zwróćcie uwagę, że gdy się wchodzi w link "Wszystko o Goolge" to znajdują się tam tylko informacje i porady dotyczące wyszukiwarki oraz programów reklamowych z nią związanych. A kiedys było tam wszystko, co Google oferuje. Czyżby te wszystkie usługi stały sie zbyt popularne i nie zalezy im, aby ludzie o nich wiedzieli?

[EDDY]

Problemem w rozbudowanie DC nie są natury braku miejsca, czy ludzi do pracy, ale zużycie energii.

Mówię całkiem poważnie, na prąd by nie zarobili przy takim tempie rozwoju. Także nie mogą zwiększać ilość serwerów, a ograniczyć ilość danych do przerobienia.

[jurdziol]

Wlasnie pobor pradu spowodowal wybor procesorow AMD do nowych serwerow a nie Intela.

[breja]

az sobie z ciekawosci poszukalem ich dc

https://membres.lycos.fr/media/gdtc.jpg

Edit na fotce widac po 400 sztuk na regal

[Vek-tor]

super ta fotka - oj super

[EDDY]

Pecety bez obudów. Co za sknerzy:) Dużo tracą na opóźnieniach. Poza tym to jest zabawa na krótką metę. Jak to mój znajomy napisał:

po pierwsze jak kupujesz prawdziwy serwer to masz umowę serwisową i masz wszystko gdzieś

po drugie możesz go po paru latach upgradeować, albo wręcz wymienić na nowy a stary oddać

oni w to mogą co najwyżej wrzucić granat

[breja]

A po co im obudowy ? chyba zeby zwiekszyc temperature co bedzie oznaczalo wieksza szanse uszkodzen i wiecej kasy na klime

Co do prawdziwych serwerow hmm po to sie wlasnie stawia kalstry ze jak maszynka jakas padnie to sie ja wywala do smieci i stawia nowa na jej miejsce bez strat danych i uszczerbku dla calego systemu wiec nie musza sie martwic i placic znacznie wiecej za maszynki firmowe ktore i moze sa mniej awaryjne ale w tym przypadku (klastry) nie ma to takiego znaczeja jak w serwerowni hostingowej gdzie stoja dedyki.

[deluge]

https://images.google.pl/images?svnum=10&hl...gle+data+center

[breja]

deluge same smieci tam i tylko te jedno co podalem jest ciekawe