Jak odbanować stronę w Google.

[mf]

Jak zażądać ponownego uwzględnienia mojej witryny w indeksie?

Jeśli witryna naruszyła nasze Wskazówki dla webmasterów, a po zmianach spełnia nasze wymogi, można zażądać jej ponownego uwzględnienia w indeksie. Ocenimy wówczas tę witrynę.

Ponadto, w przypadku nabycia domeny, która mogła naruszać nasze zasady przed jej wykupieniem, aktualny właściciel domeny może za pomocą formularza żądania ponownego uwzględnienia w indeksie poinformować nas, że witryna została niedawno zakupiona i spełnia już wymogi.

Aby zażądać ponownego uwzględnienia, zaloguj się na konto Google Sitemaps, kliknij link ,,Żądanie ponownego uwzględnienia" i wykonaj wyświetlone instrukcje.

Więcej na https://www.google.pl/support/webmasters/bi...py?answer=35843

Dla testów zgłosiłem ponownie dziś katalog www.amw.net.pl, który dostał bana za spam kasynowy, zobaczymy ile to potrwa.

[lolki]

Jak narazie strony nie wróciła do indeksu.

Sprawdzałeś czy chodzi robot a jeśli tak to z jaką częstotliwością??

[mf]

Minął tydzień i nic, google pojawia się raz na jakiś czas ale przedtem też właził. Czekamy dalej.

[MariuszT]

Troszeczke inna sytuacja https://www.forum.optymalizacja.com/index.php?showtopic=26658 ale mysle, ze jest tam bardzo wazna informacja dla wszystkich. Jezeli mi sie udalo przywrocic to i po banie sie da tylko trzeba przedstawic dobre argumenty.

[piernik]

W sumie jest tam napisane że może to potrwać parę tygodni Tobie minęło dopiero 8 dni, także może to zadziała.

Ja mam trochę odmienną sytuację. Dostałem fuiltra jakiegoś i pozycja na WSZYSTKIE frazy spadała o jakieś 20-30 miejsc i ani nie ruszy - trwa to już czwarty miesiąc (od końca lipca).

Słyszał ktoś może o takim filtrze?

[krisix]

W sumie jest tam napisane że może to potrwać parę tygodni Tobie minęło dopiero 8 dni, także może to zadziała.

Ja mam trochę odmienną sytuację. Dostałem fuiltra jakiegoś i pozycja na WSZYSTKIE frazy spadała o jakieś 20-30 miejsc i ani nie ruszy - trwa to już czwarty miesiąc (od końca lipca).

Słyszał ktoś może o takim filtrze?

Mieliśmy ostatnio przypadek zbanowanej domeny. Dostaliśmy od Google na kilka standardowych adresów (typu admin@domena, administrator@domena, info@domena, itp.) informację o usunięciu z indeksu.

Jak to wyglądało:

1. Piątek (3 listopad) - przyszedł od Google mail około godz. 16 o usunięciu.

2. Sobota - wprowadzenie poprawek na stronie, strona zgłoszona do reindeksacji (za pomocą Google Sitemaps).

3. Wtorek - wysłaliśmy ponowną prośbę o reindeksację (długo nad tym myśleliśmy - czy, aby czasem Google się nie "obrazi" na nas za spamowanie )

4. Środa (8 listopad) - strona wraca do indeksu - nastąpiła wielka radość! !!!

Mail z prośbą o reindeksację napisaliśmy w języku angielskim oraz polskim (od Google dostaliśmy informację w języku polskim). Ogólnie mail wyglądał tak:

- przyznaliśmy się do błędu jaki popełniliśmy

- napisaliśmy, że wszystko zostało usunięte i poprawione

- przyrzekliśmy, że się to więcej nie powtórzy

Pomogło Google is the best

[joe_hunter]

Powiem tak miałem dokładnie identyczną sytuacje

3listopada - ban (mail przyszedł około 16)

5min później strona została poprawiona i piszemy (po polsku) do google przez panel webmastera

standardowe bla bla bla że admin dostał opierdol z góry na dół i że się juz to nie powtórzy.

6listopada-odwiedziny google na stronie.

8listopada stronka znowu w google - dla ciekawostki powiem że nawet podstrony nie zostały wyineksowane jak było przed banem 5000 tak jest teraz !!!

a żeby było ciekawiej to powiem że strona wyleciała za stopkę w display:none (admin miał tam dla własnej informacji ilość zapytań sql czas generowania strony i informacje o debugowaniu, stanie daemona) - po prostu zapomniał tego usunąć po ukończeniu strony.

[lemondude]

Witam,

Trochę odświeżam temat, ponieważ bardzo mi pomógł. Być może pomoże jeszcze komuś. Kilka dni temu mój katalog zniknął z indexu google z wszelkimi objawami bana. Po zapoznaniu się z warunkami google bardziej wnikliwie, napisałem do nich maila z działu "pomoc". Mail zawierał prośbę o ponowne uwzględnienie w indexie oraz deklarację, że wprowadzę wszelkie zmiany zgodnie z ich sugestiami jeżeli moja strona łamie ich zasady. Desperacki trochę krok, nie byłem pewien czy to nie jest to trochę bezczelne, biorąc pod uwagę, że chodzi o qlWeba.

Dziś rano patrzę - strona z powrotem w indexie.

Istnieje prawdopodobieństwo, że to tylko zbieg okoliczności. Jeżeli jednak nie, wygląda na to, że "czynnik ludzki" ma znaczny wpływ na wyniki google.

Pozdrawiam i dziękuję osobom wypowiadającym się w tym wątku,

Lemon

[mf]

A mój test ciągle trwa. Jak na razie to wydaje mi się, że to nie działa tak ładnie jak opisali (chyba że moja domena zbyt nabroiła i dlatego jej nie chcą wyciągnąć, ale dla mnie ban to ban, no chyba że google rozróżnia bany na bany małobanowe, bany średniobanowe i bany bardzobanowe).

https://www.amw.net.pl

[mkane]

A mój test ciągle trwa. Jak na razie to wydaje mi się, że to nie działa tak ładnie jak opisali (chyba że moja domena zbyt nabroiła i dlatego jej nie chcą wyciągnąć,

Mi udalo sie odbanowac tylko 1 nowa domene, tzn kupilem domene z banem, nic na to nie wskazywalo.

Na szczęści moje testy doprowadziły do bana tylko na 1 mojej domenie, prośba o ponowne uwzględnienie nic nie dała, więc piach i pa pa.

[CezAre]

Ja czekałem nieco ponad miesiąc na ponowne uwzględnienie witryny w indeksie.

Bądź cierpliwy...

[var1at]

Witam

Obecnie google wyrzuca na 60 dni (minimum) - ich wymysł od konca stycznia

zazwyczaj odbywa się to w ten sposob ze leci kilka kopii na maile z automatu

admin@domena.pl

kontakt@domena.pl

biuro@domena.pl

administrator@domena.pl

itd

po 3 dniach od wiadomości strona zostaje usunięta z indexu (w wiadomosci podane jest dlaczego - ukryty txt i inne)

po wyslaniu reinclusion request stronka niedgdyś wracała po tygodniu, pagerank po 2 tyg

obecnie czeka się 60 dni (Po wyslaniu rr)

pozdr

[mf]

31.10.2006 - wtedy zgłosiłem

16.02.2007 - dalej ban