Skocz do zawartości

Określanie tematyki strony...


Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawia mnie kwestia określania tematyki strony. Tak aby linki między stronami w tej kategorii miały większą wartośc. Na jakiej podstawie zostaje ona określana? Wiadomo że między innymi przez anchor linków do strony.

Ale zastanawia mnie bardziej dokładność określania tematyki.

Dla przykładu:

Ktoś reklamuje stronę o jednym, wybranym filmie i linkuje ją z anchorem nazwy filmu "xy". To czy strony o "podobnej tematyce" to będą tylko i wyłącznie strony o tym samym filmie, czy również strony ogólnie o filmach?? Drugi przypadek to np. strona o książce o tej samej nazwie co film "xy", czy taka zbierzność wystarczy by zaliczyć te strony do jednej tematyki??

Z góry dzięki za odpowiedzi.

portfolio32.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 34
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Wiesz, tak naprawdę temtyczność strony to tylko teoria i to z marnymi podstawami, które słusznie zauwazyłeś. Niestety tego co jest napisane na forum nie można brać na wiarę. Owszem byłby przerpowadzone testy na tematyczność linkowania - ale treść strony nie miała tu NIC do tego.

Nigdy nie bedzie możlwie określenie temtyczności strony i w gołe nie mam pojęcia skąd ludziom takie rzeczy do głowy przychodzą :D.

Dla wiątpiących kilka pytań:

- Czy Makłowicz pisząc na swojej stronie o Hiszpańskich potrawach i wspomnając o doskonałym Hotelu w okolicy i dajac do niego link tworzy powiazanie nie tematyczne - z zupy do hotelu ?

- Czy na forum motoryzacyjnym rozwinie się wiątek n/t o książkach to czy link do władcy Pierścieni bedzie tematyczny ? i czy ma byc pozbawiony mocy.

- Czy google ma ignorować lub zmniejszć wartość linku od Szymona Majewskiego (bo żartuje) na korzyśc Giertych no bo jest powazny i temtayczny ?

Takich pytań rodzi się milion. i odpowiedż jest jedna Tematycznosć strony to rzecz tak sztuczna, że nawet jak ją ktoś wprowadzi to szybciutrńko wycofa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla przykładu 'biuro rachunkowe' jest synonimem dla 'finanse'.

Mógłbyś napisać po czym tak wnosisz? Jak to sprawdziłeś?

Fajnie, ze taki temat ktos podniósł. W sumie ciekawy jestem jak google rozpoznaje "tematyczne" strony (jeśli w ogóle rozpoznaje). Dotychczas myśłałem, że jedynie analizuje słowa kluczowe w treści pojawiające się jednocześnie w anchorze lub na stronie do której prowadzi link.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to kwestia logiki rozmytej i teorii zbiorów rozmytych.

- Czy Makłowicz pisząc na swojej stronie o Hiszpańskich potrawach i wspomnając o doskonałym Hotelu w okolicy i dajac do niego link tworzy powiazanie nie tematyczne - z zupy do hotelu ?

W pewnym stopniu strona dotyczy hotelu, ale stopień przynależności do zbioru np. hotele jest tak mały, że w porównaniu ze stroną z hotelami zostaje w tyle. A słowo zupa myślę że należy w dużym stopniu do zbioru np. potrawy. Nie wiem czy jasno to napisałem, ale zainteresowanych odsyłam do zapoznania się z tematem.

ps: w tym roku mam się bronić z czegoś podobnego :rolleyes:

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nker,tkosau: I według was jak google miałoby to rozwiązać?? Mieć bazę danych wszystkich słów i synonimów lub baze z danymi jakie słowo należy do jakiego "zbioru"... Jak dla mnie troche nierealne.

Bardziej przekonywujące jest to co pisze mrtn, tylko że nie wynika z tego praktyczne rozwiązanie. Nawet jeżeli określanie tematyczności jest rzeczą sztuczną, to i tak jasno nie mówi to czy jednak warto wykorzystywać takie przypadkowe podobieństwa, a chyba właśnie o to chodzi w całym problemie.

portfolio32.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KlaXoN, dlaczego nierealne?

Przecież Google ma takie bazy słów i właśnie dzięki narzędziu do ustalania słów kluczowych w AdWords można znaleść synonimy.

Jak najbardziej realne.

Co do tematyki strony, póki co uważam, że w większej mierze ustalana jest ona na podstawie anchorów z linków, które do niej prowadzą.

Np. strona linkowana na anchor ubezpieczenia, da innej stronie mocnego linka o anchorze ubezpieczenia OC.

/edit: Na przykładzie precli - nie wystarczy napisać artykuł tematyczny z linkami w treści. Tzn. wystarczy, ale lepszy dużo efekt uzyska się, kiedy ten artykuł zostanie podlinkowany linkami z anchorem nawiązującym do anchorów linków wychodzących z artykułu.

Pokażę wam tylko systemy wymiany linków.

kruzyk.1.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, tak naprawdę temtyczność strony to tylko teoria i to z marnymi podstawami, które słusznie zauwazyłeś.

....

Takich pytań rodzi się milion. i odpowiedż jest jedna Tematycznosć strony to rzecz tak sztuczna, że nawet jak ją ktoś wprowadzi to szybciutrńko wycofa ;)

Z marnymi ale jednak z jakimiś.

Wg google linki powinny być zdobywane naturalnie, więc prędzej Makłowicz który ma kulinarno-podróżniczą stronę będzie linkował do zup niż do wiertarek. Więc rozpoznać tematyczność strony do strony linkowanej nie stanowi żadnego problemu. Oczywiście mogą być mylne kwestie ale ogólnie to nie widzę problemów na stosowanie takich praktyk przez g.

nker,tkosau: I według was jak google miałoby to rozwiązać?? Mieć bazę danych wszystkich słów i synonimów lub baze z danymi jakie słowo należy do jakiego "zbioru"... Jak dla mnie troche nierealne.

A realne jest ogarnianie miliardów podstron i przechowywanie, składanie czy analizowanie tych danych??

Moim zdaniem zbytnio lekceważymy algorytm g który nie jest idealnym ale najlepszym na świecie, o tym świadczy udział w rynku.

tym bardziej że nie zdobyli go swoją ważną pozycją ale raczej jako kopciuszek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np. strona linkowana na anchor ubezpieczenia, da innej stronie mocnego linka o anchorze ubezpieczenia OC.

Czyli zaplecze linkowane na frazę A da większą moc stronie właściwej tylko dla frazy A ( ewentualnie A+B )??

Według mnie bardziej prawdopodobne jest to, że Google na podstawie body przypisuje stronę do odpowiednich kategorii i według tych kategorii sprawdza powiązanie tematyczne stron linkujących do siebie

Dreamhost.com - największa możliwa zniżka 50$ + domena gratis - kod SEOHOST

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np. strona linkowana na anchor ubezpieczenia, da innej stronie mocnego linka o anchorze ubezpieczenia OC.

Czyli zaplecze linkowane na frazę A da większą moc stronie właściwej tylko dla frazy A ( ewentualnie A+B )??

Według mnie bardziej prawdopodobne jest to, że Google na podstawie body przypisuje stronę do odpowiednich kategorii i według tych kategorii sprawdza powiązanie tematyczne stron linkujących do siebie

Nie do końca bo fraza A może pasować w różnym stopniu do różnych zbiorów. To nie jest tak jak w przypadku logiki klasycznej, tutaj A może należeć do kilku kategorii w różnym stopniu. Takie jest moje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mrtn, myślisz, że nawet obecność słów kluczowych (na stronie linkującej) tych samych, co w anchorze (a może też tych samych, co na stronie linkowanej) nie ma obecnie znaczenia?

he he he:) Nie dam na to słowa (Google zmienne jest). Ale towarzystwo Słowa a tematyczność to dwa odległe Światy. Po za tym wybierałem kiedyś strony tematyczne do jednekn frazy - strony de facto Tematyczne tej frazy nie zawierały :shout: (nawet w odmianie). Co oczywiście nie przeszkadza "projektantom: algorytmu googla uwzlędnić to co powiedziałeś z jakąś niewielką wagą :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pewnym stopniu strona dotyczy hotelu, ale stopień przynależności do zbioru np. hotele jest tak mały, że w porównaniu ze stroną z hotelami zostaje w tyle. A słowo zupa myślę że należy w dużym stopniu do zbioru np. potrawy. Nie wiem czy jasno to napisałem, ale zainteresowanych odsyłam do zapoznania się z tematem.

No właśnie a w relau taki link nie ma ani odrobinę słabszego znaczenia, a raczej ma znaczenie "autorytet", który odwzorowywał lepiej lub gorzej algorytm PR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet jeżeli określanie tematyczności jest rzeczą sztuczną, to i tak jasno nie mówi to czy jednak warto wykorzystywać takie przypadkowe podobieństwa ..

jak mówi stary Żyd "modlę się bo jak Bóg jest to nie daj Boże, ale jak nie Boga ma to Bogu dzięki"

dlatego też kiedy jest możliwości i nie kosztuje mnie to dodatkowych nakładów link wędruje tam gdzie jest najbardziej w temacie. Nie jest to założenie które determinuje moją pracę, ale ... kiedy mam wybór pomoże go dokonać.

Pewien wywód logiczny przekonał mnie ostanio, że do algorytmu Gogola mogą być brane rzeczy pod uwagę nie mające logicznego uzasadnienia.

To co napisałem ma udowodnić, że opieranie algorytmu na tematyczności prowadzi do nikąd. Niemniej jednak nie mam odwagi twierdzić w 100%, że Google pewnych elementów takiej analizy strony nie zastosuje. Niemniej jednak jak potwierdza praktyka waga tego jest często pomijalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności