Kradzież moich treści na dcos.pl

[zero3]

Niestety mimo wielu prob nie sposob skontaktowac sie telefonicznie z wlascicielem strony, pozostaje mi pokazanie Panstwu na forum kilku linkow.

Byc moze skradzione treści znikną, być może zniknie również ten post, byc moze do postu dodam jakies nazwisko i pare epitetow, co w googlu wygladac bedzie uroczo, zobaczymy...

proszę zatem porównać:

https://www.inhead.pl/pozycjonowanie.html

z

dcos.pl/pozycjonowanie.html

https://www.inhead.pl/optymalizacja.html

z

dcos.pl/optymalizacja_stron.html

https://www.inhead.pl/video,seo.html

z

dcos.pl/video_seo.html

co myslicie szanowni userzy?

[alo]

Słowo w słowo. Zrób skan, kopie strony, zgłoś do google spam i podaj sprawę do hostingodawcy, u rejestratora domen wystąp o udostępnienie danych osobowych właściciela domeny w celu podjęcia kroków prawnych.

nie ma się co cyrtolić z takimi osobnikami.

pozdrawiam

alo

[Lukas_79]

bez prokuratury, policji - hostingodawca/rejestrataor w takim przypadku wydajac dane osobowe, lub blokujac strone - zlamali by prawo

[alo]

nie wspomniałem ani słowa o blokadzie strony, do hostingodawcy po to aby zrobić kopie z danego dnia i ja bezpiecznie na 100% zachować jako dowód.

[Pyciak]

DC widoczny jak na dłoni.

Pisz dalej, aż do skutku, a w tym samym czasie zgłoś sprawę na policje. Jeśli nadal nic nie pomoże to spróbuj prowadzić to na własną rękę.

[zero3]

w tym momencie do rejestratora domeny poszedl mail tej tresci:

bardzo prosze o poinformowanie abonenta domeny dcos.pl iz:

- zadam natychmiastowego usuniecia skopiowanych z mojej strony tresci,

- skontaktowania sie ze mna w celu ustalenia odszkodowania za kradziez mojej pracy

[paszczur]

Zastanawiam sie, czy nie można by napisać do Googla o usunięcie z wyszukiwarki stron naruszających prawa autorskie. Bo w sumie to ktoś to chyba skopiował po to, żeby być znalezionym w wyszukiwarce.

[Wojciech Łuczak]

To by dopiero było pole do kombinowania.

[Pyciak]

No ale coś trzeba robić.

Pisz dalej do tego pacana - wysyłaj jak najwięcej maili to może w końcu się odezwie.

Do Google też bym pisał - w końcu to firma, także powinni zrozumieć.

[patro]

już to widzę jak google rozpatruje tego typu prośby, zero3 z całym szacunkiem ale wątpię, że uda Ci się uzyskać jakieś odszkodowanie od właściciela strony, sprawę musiałbyś skierować do sądu i tam domagać się odszkodowania. Tak czy siak Życzę szczęścia

[optymalizator]

Zastanawiam sie, czy nie można by napisać do Googla o usunięcie z wyszukiwarki stron naruszających prawa autorskie. Bo w sumie to ktoś to chyba skopiował po to, żeby być znalezionym w wyszukiwarce.

Można, ale trzeba faksem do USA https://www.google.com/dmca.html#notification. Po tygodniu-dwóch usuną z indeksu.

Trzeba podać wszystkie strony (pliki), inaczej usuną tylko stronę główną.

To by dopiero było pole do kombinowania.

Takie już jest amerykańskie prawo autorskie.

[Wojciech Łuczak]

Ciekawe rozwiązanie.

[Beerbant]

Witaj w klubie

https://www.pozycjonowanie.websukces.net/zz...na-bezczelnego/

[gostek_]

Pojedz do niego na "kawe"

https://www.katalogfirm.com/index.php?optio...0&Itemid=41

[Zielkq]

Pojedz do niego na "kawe" //(...tu był link, ale przypadkiem go wykasowałem, a nie chce mi się go dodawać ponownie, także "gostek_" wybacz...)//

[/url]

"Wszystko co powiesz/napiszesz, może zostać użyte przeciwko tobie" - tak jakoś pasowało mi tutaj napisanie tego ;P Internet to wielkie źródło informacji...