Primo- serio to pierwszej potrzeby- to, o czym pisał @Oldi. Bez listy zleceń praca jest trudna/niemożliwa
Secundo- dlaczego moja stawka (pomijając fakt, że jest żałośnie głodowa i niewolnicza- no dajcie spokój, 50 groszy za 1000 znaków?!) nie zależy w żaden sposób od kwoty, jaką gotów jest zapłacić Zleceniodawca?
Skoro jest przycisk "kolejne zlecenie", dlaczego nie ma "poprzednie zlecenie"? Jak przewinę naście o grach, to jednego innego nie zauważę, odruchowo pójdę dalej, a potem to już tylko odświeżyć i jeszcze raz klikać...
W obie strony powinny być czarne listy- jako copywriter nie chcę pracować z niektórymi zleceniodawcami, bo są upierdliwi (nie "dokładni", tylko właśnie "upierdliwi"), albo zwyczajnie nie mam ochoty → oznaczam zlecenie i zlecenia od tego zleceniodawcy mi się nie pojawiają w panelu. Z drugiej strony jako zlecający wiem, że jeden z copywriterów pisze coś, co mi nie odpowiada z różnych względów i to zawsze → klik i już nie może dla mnie pisać.