Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 08.02.2014 uwzględniając wszystkie działy

  1. https://www.youtube.com/watch?v=_3EVzixU4OU Miłego dnia
    2 punkty
  2. To Początkujący taki ładny temat założył a Wy se puszczacie palyliste Tatu .... Hercules "+" Uwielbiam muzykę poważną od czasów podstawówki kiedy kochałem się w skrzypaczce
    1 punkt
  3. Wolę zarobić mniej, ale w ogóle mieć jakieś zlecenia. Znam osoby z wyższym wykształceniem, które pracują w zawodzie od kilku lat i nie dostają 10 zł za godzinę pracy na rękę... A czym się różni pisanie precli od wykładania towaru? Pracowałam przy wykładaniu towaru i dla mnie nie ma większej różnicy (zdaje się chyba, że za te wykładanie nawet mniej dostawałam niż 7,5, ale to było kilka lat temu). Taka sama, raczej bezmyślna, praca. Ok, może używam kilku szarych komórek więcej, ale niezbyt wielu. Przykro mi, ale potrafię pisać przyzwoite precle za 0,75 zł netto za 1000 zzs i jestem gotowa pracować za takie pieniądze, bo wiem ile ludzie w tym kraju zarabiają, często pracując ciężej. Nie chodzi o to, że ja nie cenię siebie. Ja siebie cenię bardzo wysoko (i robię w życiu dużo bardziej ambitne rzeczy niż pisanie precli), ale nie cenię tej pracy. Możesz być geniuszem, ale nie zmienia to faktu, że precel, którego napiszesz będzie tylko preclem - krótkim tekstem bez większej wartości, który większość w miarę ogarniętych ludzi, potrafiących szybko pisać na klawiaturze, może wklepać w 5 minut. Oburzasz się, bo chcesz zarobić. Ok, ja to rozumiem, ale wklepywanie kiepskich tekstów, które nie mają żadnego poziomu merytorycznego i wymagają umiejętności językowych na poziomie gimnazjum (przynajmniej w teorii), to nie jest praca, na której można dobrze zarobić i nigdy nie będzie, bo żeby sensownie zarabiać trzeba mieć wiedzę, kwalifikacje i umiejętności. Na przykład umiejętność napisania naprawdę dobrego tekstu i umiejętność znalezienia klientów, którzy za ten tekst zapłacą. Nie zmienia to jednak faktu, że jestem zwolenniczką wprowadzania minimalnych stawek, bo nawet osoba pisząca precle powinna zarobić przynajmniej minimalne wynagrodzenie.
    1 punkt
  4. Bori79 ma rację. Mówię to jako osoba pisząca. Jeśli ktoś nie potrafi napisać 10 tys. znaków na godzinę, to po prostu pisanie precli nie jest pracą dla niego, tak samo jak praca nauczyciela nie nadaje się dla osób, które nie lubią dzieci, a praca taksówkarza dla ludzi bez prawa jazdy. Nikt nikogo nie zmusza do pisania precli i tylko precli przez cały dzień. Można poszukać zleceń na lepsze teksty, można pisać w kilku podejściach. Minimalna stawka 0,75 zł na rękę za 1000 zzs precla jest dla mnie ok. Ja się godzę pisać za takie stawki, ale tylko precle, nie zaplecze, nie synonimy i nie artykuły wysokiej jakości. Co więcej jestem przeciwna podnoszeniu minimalnej stawki za precle do 1zł netto. To jest za dużo. Minimalne stawki za zaplecze, artykuły wysokiej jakości i artykuły z synonimami powinny być wyższe, ale także na rozsądnym poziomie i na pewno nie powinny być sztywne.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności