Po pierwsze zgadzam się z Matthew1991 co do błędów w opisach zleceń. Jak może nas oceniać ktoś kto sam pisać nie umie?
Po drugie mam pytanie dotyczące również drugiego waszego portalu GoodTranslate. Pisałam pytania na obu portalach i nie doczekałam się odpowiedzi nigdzie, a na GT od ponad tygodnia. Ponadto na GT próbowałam się zarejestrować, ale odrzucono moje próbne tłumaczenie z tym, że nie otrzymałam żadnej stosownej informacji i wyjaśnienia dlaczego, stąd właśnie tam pisałam. Dowiedziałam się o tym próbując się zalogować, bo wyskoczył mi wtedy komunikat. Podajecie po wysłaniu przeze mnie wiadomości, że odpowiecie max w ciągu 24 godzin, a odpowiedzi nie ma w ogóle na żadne pytania...
Po trzecie zauważyłam tam na GT, że tłumaczy rozliczacie na umowę zlecenie. Dlaczego na obu portalach nie można rozliczać tak samo? Na GC nie tylko piszą osoby, które sobie dorabiają. Są też osoby, które z różnych powodów nie mogą pracować normalnie. Poza tym nawet umowa o dzieło wymusza wyrejestrowanie z PUP. Takie osoby pozostają bez składek ZUS, a na pisaniu trudno od razu zarabiać tyle, by opłacać sobie składki dobrowolne. Poczułam się jakbyśmy my, copywriterzy byli jacyś gorsi...