Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 14.01.2019 uwzględniając wszystkie działy
-
Jeśli naprawdę zależy Wam na Copywriterach to dlaczego najpierw coś wprowadzacie, a potem trzeba "gasić" pożary, wymyślać na szybko alternatywne rozwiązania. Czy poprzedni raz niczego was nie nauczył - Prościej było by cofnąć aktualizację, przeanalizować wszystko i wprowadzić aktualizację tak jak należy Wystarczyło zapytać użytkowników o pomysły i z pewnością dostalibyście ich wiele. Tymczasem wysyłanie maila z prośbą o " Co sądzą Państwo o wprowadzonych zmianach? " jest dla mnie nie na miejscu. Poruszę też inną kwestię o której pewnie nie pomyśleliście, a zapewne zdecydowana większość Copy się ze mną zgodzi , odnośnie systemu ocen w skali 1-5. Wrzucacie nie dość, że wszystkich Copy do jednego worka (tych co piszą dla was od samego początku z tymi nowymi co dopiero zaczynają), To robicie to samo ze zleceniami. Chodzi mi dokładnie o to iż jak porównać ocenę 5 za teksty zapleczowe (niskie merytorycznie), na przykład z oceną 4 za teksty eksperckie (wysokiej jakości), które wymagają researchu Jeżeli chcecie wprowadzić tak nagminnie oceny to może zacznijcie od tego by klienci określili jakiego rodzaju tekstów oczekują. Chyba że wolicie nabrać wody w usta i to przemilczeć Niestety coś czuję, że boicie się tego bo okazało by się jak niskie stawki oferowane są za dobrej jakości teksty3 punkty
-
Kilkaset napisanych tekstów, a dzisiaj po zalogowaniu nagle nie mam dostępu do żadnego lepiej płatnego, bo żaden z tych kilkuset napisanych tekstów nie został przez zleceniodawcę oceniony. Fantastycznie zapowiada się ta wasza wprowadzona z zaskoczenia zmiana. Najpierw trzepiecie copy po kieszeni, a teraz dajecie im dostęp jedynie do precli za minimalne stawki.3 punkty
-
Macie prawo wprowadzać zmiany i tego nikt nie neguje. Jednakże czy są one dobrym posunięciem czy też złym to pokaże czas. Jednakże wprowadzanie zmian bez większych konsultacji (bo jak to ma w zwyczaju mówić nasz rząd "tego oczekuje od nas społeczeństwo") nie będę komentować. "Dobrze robicie", że nie informujecie wcześniej o zmianach copywriterów (dzięki, którym tak naprawdę zarabiacie - ale sobie do końca z tego chyba nie zdajecie sprawy jak bardzo) bo gdyby się o nich dowiedzieli to by wam powiedzieli w wielu "grzecznych" słowach co o tym myślą. Ze swojej strony grzecznie informuję iż każdy zaakceptowany tekst, a oceniony na mniej niż 5 (bez treściwego uzasadnienia dlaczego została wystawiona ocena niższa) będzie do was zgłaszany mailowo. Oby wasz serwer mailowy był gotowy na takie obciążenie. Wielu moich kolegów ma zamiar zrobić dokładnie to samo bo z nimi już rozmawiałem Ps. Jednak pozwolę sobie skomentować dosadniej: Ta zmiana jest do "BANI". Gdyby była wprowadzona stopniowo i mądrze to wszyscy by zyskali. A tak to będziemy mieć chaos i szybkie "nowelizacje" by cały bałagan naprawić. (Ale w końcu tak się w Polsce dzisiaj rządzi)3 punkty
-
Zmiany wprowadzane w nocy są OK, jeśli wcześniej wszyscy o nich wiedzą. My nic nie wiedzieliśmy. Kolejny raz niestety copywriterzy mają pod górkę. System ocen nigdzie się nie sprawdza i nigdzie nie będzie się sprawdzał. Wynika to z jednego faktu, z tego, że ludzie nie są życzliwi, przynajmniej nie wszyscy. Ktoś kto ma gorszy dzień wystawi gorszą ocenę tylko po to, aby polepszyć sobie humor. Nawet na tym forum dochodzi do jakichś badziewnych kłótni, przez które ludzie się do siebie zrażają, a co dopiero, gdy w grę wchodzą prawdziwe pieniądze. Nie uważam też, że da się w pełni zapanować nad kontrolą tych ocen. Nie uśmiecha się też pewnie copywriterom zgłaszanie wszystkich gorszych ocen tylko po to, aby mieć wyższą ocenę średnią. To po prostu zmiana, która miała poprawić życie zleceniodawcom. Nie lubię tekstów w stylu każdemu wyjdzie to na dobre. Otóż nie, nam na pewno nie wyjdzie to na dobre, to można powiedzieć z całą pewnością. Na każdej platformie z ocenami są one w większości zaniżane. Po prostu rozwój platformy tyczy się pozyskania zleceniodawców. Prowizja też miała rozwijać platformę, ale dla kogo? Dla nas nic się nie zmieniło, zleceń lepiej płatnych jest tyle samo, ile było od bardzo dawna. Zmieniła mi tylko to, że zarabiam mniej. W mojej ocenie maksimum 10 osób będzie miało ocenę średnią wyższą niż 4,7. Będą ją miały te osoby, które w tej sytuacji wykażą się odrobiną sprytu, a więc sprawdzą kto daje 5, a kto daje cały czas 4, itd. Będzie pisało się jedynie dla osób, które będą dawały 5. Ma to swoją drugą stronę, nie będzie się pisało dla innych zleceniodawców. Także nie wiem, czy komukolwiek wyjdzie to na plus.2 punkty
-
Witam, uważam, że pomysł z bazową średnią jest dobry. Bardzo dziwna jest bowiem obecna sytuacja, że osoby, które mają realizacji 500, takie, które mają ich 100 i ci całkiem początkujący są zrównywani i startują od 0. Ja osobiście, mają kilkaset tekstów napisanych i brak jakiejkolwiek oceny do tekstów lepiej płatnych dostępu nie ma, a tym samym jestem zmuszony do pisania tańszych, co zamiast mnie zachęcić do tego, odstrasza. O wiele lepszym pomysłem dla przyspieszenia "schodzenia" precli były by bonusy, które inne serwisy oferują. Przykładowo, teksty wiszące długo mają +25 procent od serwisu do ceny bazowej. Pozdrawiam1 punkt
-
Wystarczy wprowadzić dwa mechanizmy: 1. Obowiązkowy komentarz zleceniodawcy do wystawianej oceny, jeśli jest niższa niż maksymalna (ma uzasadnić, dlaczego wystawia mniejszą i co KONKRETNIE mu się w tekście nie podoba). Taki komentarz będzie potem mógł służyć jako podstawa do ewentualnego odwoływania się do administratora serwisu. 2. Automatyczne przyznawanie oceny 5 za KAŻDY tekst zaakceptowany, do którego zleceniodawca NIE WYSTAWIŁ oceny w terminie np. 7 dni od oddania tekstu. Skoro tekst został zaakceptowany, najczęściej też od razu wykorzystany przez klienta, a ten z lenistwa lub innego powodu (podejrzewam, że mając np. 200 tekstów musiałby każdemu kliknąć osobą ocenę) go nie ocenił, to czemu copy ma za to cierpieć?1 punkt
-
Ciekawe rozwiązanie. Przynajmniej docenieni zostaną copywriterzy z większym stażem na platformie1 punkt
-
Dobry wieczór, A co sądzą Państwo np. o takim rozwiązaniu, żeby każdemu przyznać na start tyle ocen 4.75 (nie czwórek czy piątek, tylko właśnie uśredniając 4.75), ile ma zrealizowanych tekstów? W przypadku świeżych kont (bez zrealizowanych tekstów) można przyznać np. 10 ocen. Co Państwo o tym sądzą? Pozdrawiam, Bartłomiej Tokarski Założyciel GoodContent.pl1 punkt
-
W nawiązaniu do rozmowy na temat zmian - opiszę Wam mój przypadek. Przyznaję że jestem początkującym copywriterem, a pisanie to sposób na dorobienie kilku groszy do wypłaty. Od grudnia napisałem kilkadziesiąt tekstów (coś około 50) W tym jeden odrzucony, z lakonicznym wytłumaczeniem że jest niezrozumiały. Nie dyskutowałem z tym bo właściwie nie było żadnych skutecznych narzędzi żeby polemizować i dać ocenę zwrotną temu panu. Skoro nie zrozumiał tekstu to uznałem, że w ogóle mało rozumie język polski i nie ma co dyskutować skoro pozostałe kilkadziesiąt zostało zaakceptowane. Do sedna. Dziś rano wiadoma już dla wszystkich sytuacja. Kilkadziesiąt zaakceptowanych tekstów nie ma znaczenia, choć nawiązując współpracę zgadzałem się niejako poddać ocenie i osiągając wynik poniżej 5 % odrzuconych tekstów miałem dostęp do "tych z górnej półki", jeśli tak to w ogóle można nazwać, biorąc pod uwagę znalezione w necie cenniki copywriterów. Uważam, że uczciwym byłoby przy zmianie zasad <podobno nie zmienia się ich w trakcie gry :-) > z urzędu przyznać wymaganą ocenę 4,7 copywriterom, którzy mieli wcześniej dostęp do tekstów za większe pieniądze. Mało tego jestem żywym przykładem, jak ta zmiana może być krzywdząca. Dziś została mi wystawiona pierwsza ocena - 1. Tak JEDEN. Podsumowując, teraz mam średnią jeden i muszę napisać 61 tekstów ocenionych na 5 żeby mieć średnią 4,7. Przyznacie chyba że to mało realne, więc pewnie muszę ich napisać kilkaset, a i tak nie mam pewności jak zostaną ocenione, bo znając życie to będą jakieś oceny między 3 a 4 bo taka jest natura, że ludzie uznają że można było napisać lepiej. Teraz moje wnioski. Po pierwsze to nieuczciwe co dziś zrobiono. Po drugie - zastanówcie się logicznie. Właściciel Goodcontent nie może sobie pozwolić na odpływ zleceniodawców bo to oznacza dla niego klapę w interesie. Dlatego dba o to żeby było dużo zleceń i niekoniecznie tych droższych, bo wiadomo że zleceniodawcy chcą płacić jak najmniej. W mojej ocenie wisi za dużo tanich tekstów, których nikt nie chce realizować i stąd takie a nie inne działania zmuszające ludzi do pisania tańszych zleceń. Jeżeli nikt ich nie realizuje to właściciel traci klientów. Zleceniodawców nigdy nie będziecie mogli ocenić (co byłoby uczciwe wobec copywriterów) bo to oznacza odpływ zleceń. Także chodzi o to żeby interes się kręcił i jak najwięcej zleceń było realizowanych. Te najtańsze również. I tak koło się zamyka a jeśli ktoś się łudzi, że zarobi kokosy w tym miejscu jest w błędzie - bo to nie my mamy tam zarabiać. Dyplomatyczne wypowiedzi o wolnym rynku itp. mnie nie przekonują bo nie doszukałem się żadnych konkretnych działań w sprawie dbania o sprawy copywriterów na których właściciel zarabia. W mojej ocenie dba się wyłącznie o interes zleceniodawców bo to oni płacą a im jest ich więcej tym lepiej - tylko dla kogo? Żeby nie być gołosłownym poddaję tekst ogólnej ocenie tutaj - został odrzucony, więc stanowi moją własność i mogę go tutaj wrzucić. Sami oceńcie czy zasługuje na ocenę 1. Bo rozumiem że coś może nie pasować, można odrzucić itp. Ale ocena 1 wraz z lakonicznym tłumaczeniem że tekst jest niskiej jakości i jest zbyt proste słownictwo też mnie nie przekonuje, tym bardziej że istnieje coś takiego jak opcja poprawy tekstu, a nie za bardzo rozumiem, jakiego typu specjalistycznego słownictwa oczekuje zleceniodawca, bo nie za bardzo potrafił to sprecyzować w zleceniu. "Mata edukacyjna dla dziecka – jaką wybrać? Maty edukacyjne dla dzieci, cieszą się niezwykłą popularnością wśród rodziców. I wcale to nie dziwi, gdyż taka zabawka zapewnia maluchowi najlepsze warunki do rozwoju, angażując prawie wszystkie jego zmysły. To swego rodzaju pierwszy plac zabaw dla naszego dziecka, który nie tylko edukuje i bawi, ale także pozwala rodzicom na chwilę oddechu przy codziennych obowiązkach. Używanie mat edukacyjnych zalecane jest od trzeciego miesiąca życia, ponieważ to wtedy maluch wykazuje zwiększoną aktywność oraz ciekawość świata, w porównaniu do wcześniejszego okresu. I chociaż zakup maty nie jest niezbędnym wyposażeniem dla niemowlaka, to w domu zdecydowanie się przydaje. Na co zwrócić uwagę przy wyborze maty? Wybór maty edukacyjnej wcale nie należy do łatwych decyzji. W każdym sklepie z artykułami dziecięcymi, znajdziemy szeroką ofertę tych produktów. Z pewnością przy wyborze, powinniśmy kierować się nie tylko jej kolorowym wyglądem, ale przede wszystkim położyć nacisk na kilka aspektów: Bezpieczeństwo przede wszystkim – przeglądając ofertę dostępnych mat edukacyjnych powinniśmy zastanowić się czy zapewni naszemu maluchowi bezpieczne użytkowanie. Materiał, z jakiego jest wykonana mata, powinien być przyjazny dla dziecka - ani zbyt miękki, ani zbyt twardy. Musi również posiadać stosowny certyfikat, gwarantujący bezpieczeństwo zdrowotne malucha w kontakcie z matą. Elementy składowe zabawki, nie mogą stanowić zagrożenia dla twojego dziecka kiedy zostaną narażone na gryzienie, ciągnięcie itp. Funkcjonalność – pamiętajmy o tym, iż mata ma rozwijać nasze dziecko. Im więcej zmysłów zaangażuje tym lepiej, ale z pewnością powinna kształtować koordynację wzrokowo – ruchową. Dodatkowym atutem będzie jej interaktywność. Przykładowo, funkcja uruchamiania melodii lub wydawania dźwięku po naciśnięciu konkretnego elementu, pobudzi nie tylko słuch dziecka, ale również pozwoli mu nauczyć się zależności przyczynowo – skutkowej. Dlatego ważne jest, aby maluszek był pobudzany przez wiele interesujących elementów, które pozwolą mu na rozwijanie kilku umiejętności. Rozmiar – ten aspekt, choć nieco mniej istotny niż wyżej wymienione, również należy wziąć pod uwagę. Przemyślmy zatem, gdzie będziemy użytkować matę, jaką ilością miejsca dysponujemy. Czy będzie nam potrzebna wyłącznie w domu czy chcielibyśmy ją też zabierać w podróże? Na rynku znajdziemy również maty edukacyjne z regulowanym rozmiarem, które „rosną wraz z dzieckiem” Jeśli zatem myślimy o inwestycji na dłuższy czas, warto zastanowić się nad tą opcją. Na rynku możemy znaleźć całą gamę mat edukacyjnych dla dzieci. Od prostych, stanowiących podłoże do zabawy, po bardzo zaawansowane maty interaktywne z wieloma funkcjami. Co oczywiste różną się one od siebie nie tylko wyglądem, ale również ceną. Mata bardziej zaawansowana, interaktywna, wykonana z trwałych materiałów będzie sporym wydatkiem dla rodziców, niemniej jednak to inwestycja w rozwój naszego dziecka, dlatego warto przewidzieć go w domowym budżecie." Może tak zwanej d..y nie urywa, ale jest moim zdaniem adekwatny do zlecenia i jego ceny, a już na pewno nie zasługuje na ocenę 1. PS: Właśnie otrzymałem wiadomość od zleceniodawcy, że odrzucił tekst ale nie wystawiał żadnej oceny więc coś tu jest nie halo. Prawdopodobnie odrzucone teksty z góry dostają ocenę 1 co już w ogóle zakrawa o śmieszność, chyba że zleceniodawca zwyczajnie kłamie. Zawsze trafi się ktoś kto odrzuci tekst, a potem na jedną jedynkę, trzeba napisać 60 tekstów na 5. Mam nadzieję, że czytając to każdy wyciągnie właściwe wnioski. Ja jestem w takiej sytuacji że traktuję przygodę z goodcontent jako próbę swoich sił, szkolenie warsztatu i ewentualne nawiązanie kontaktów do dalszej współpracy na swoim. I to póki co i niestety jedyny plus jaki odnotowałem do tej pory podczas tej "współpracy". PS 2: Znacie może kogoś kto kupi w/w tekst. Sprzedam w promocyjnej cenie. Pozdrawiam.1 punkt
-
Tamten system się nie sprawdził, bo był zrobiony na odwal się. 25 tekstów to było za mało, aby odsiać kogokolwiek. Poza tym najważniejsze czego zabrakło to kryterium jakościowe. Powinny się liczyć zaakceptowane teksty, ale tylko te droższe bez precli i zapleczowych. Wtedy rzeczywiście odsieje się osoby, które nie potrafią pisać droższych tekstów. Moja sytuacja wygląda teraz tak, że mam napisane około 300 tekstów, z czego prawie wszystkie były wycenione na więcej niż 8,00 zł brutto/1000 zzs. Teraz dostępu do droższych tekstów nie mam i wszystko wskazuje na to, że nie będę miał, bo jak pisałem przy poprzedniej zmianie, dostawałem 4 nawet od osób, które wysyłały i nadal wysyłają zaproszenia prywatne. Brzmi to absurdalnie, ale tak wygląda ocenianie przez klientów w rzeczywistości.1 punkt
-
Średnia ocen Twoich tekstów: Brak (wyliczono z 0 ocen) Masz średnią ocen poniżej 4,7, więc nie masz dostępu do publicznych zleceń o stawce powyżej 9 zł brutto/1000 znaków! Rozumiem, że na dzień dobry nie ma dostępu do lepiej płatnych zleceń (o ile takowe istnieją, bo też sobie takich nie przypominam)?1 punkt
-
To po prostu forma protestu. Myślę, że lepszym pomysłem jest robienie czegoś niż dawanie sobie wskoczyć na głowę, bo z doświadczenia wiem, że jak raz coś przechodzi bez oporu, to później sytuacja ta jest tylko wykorzystywana do kolejnych naciągnięć.1 punkt
-
Ja dalej maila nie mam, ale w tej sytuacji nie musi on do mnie dotrzeć. Taki mail po zmianach nic nie zmienia1 punkt
-
1 punkt
-
Na takiej samej zasadzie, jak np. restaurację. To, że ktoś idzie do niej nie oznacza, że nie potrafiłby sobie w domu sam ugotować Do oceny dania tekstu nie potrzeba jest ścisła wiedza na każdy temat, bo przecież copy też nie zna się na wszystkim.1 punkt
-
Bardzo nieprzyjemna niespodzianka z samego rana. Decyzja podjęta bez żadnej konsultacji... A raczej konsultacja już była kilka tygodni temu i pomysł został zmieszany z błotem, ale widać właśnie jak się liczy zdanie piszących. Nie rozumiem na jakiej zasadzie ktoś kto się nie zna (bo inaczej sam by sobie napisał) ma mi przyznawać ocenę. Jest to stresujące i niepotrzebne. Jeśli tekst się nie podoba można odrzucić albo zgłosić do poprawy. Oczywiście mam już ocenę 4 i brak dostępu do dobrych zleceń.1 punkt
-
No właśnie ja już mam myślę pierwszy przykład Przydałby się w takim razie przycisk - zgłoś, że nie zgadzasz się z oceną. Pisanie za każdym razem maili może być męczące i czasochłonne.1 punkt
-
Co to znowu za zmiany w nocy związane z ocenianiem? Dlaczego nie mam dostępu do lepiej płatnych zleceń? Myślę, że to ostatnie takie zmiany, bo wprowadzanie takowych zaczyna być naprawdę żenujące.1 punkt
-
Pani Justyno, Coś w tym jest - faktycznie ostatnie dwie zmiany mogły godzić w krótkim horyzoncie czasowym w interesy copywriterów... Obawiam się jednak, że obie te zmiany były konieczne - jestem pewien, że przyniosą w dłuższym terminie bardzo pozytywne efekty wszystkim (copywriterom, klientom i nam). Już wyjaśniam czemu tak myślę Bez podwyżki prowizji nie bylibyśmy w stanie dalej rozwijać platformy (zostałaby w takim stanie, w jakim jest teraz)... Wiadomo, jeśli ktoś się nie rozwija, to tak naprawdę się cofa Konkurencja nie śpi, a cały projekt powoli zacząłby obumierać. Z kolei w przypadku wprowadzenia systemu ocen chodzi nam o to, żeby zachęcić do powrotu na platformę zleceniodawców, którzy zlecali teksty wysokiej jakości (wiadomo - zarabiamy i my, i Państwo, a klienci mają teksty wysokiej jakości), jednak ze względu na ich nieproporcjonalną do ceny jakość byli zmuszeni przenieść się gdzie indziej. Straciły wszystkie 3 strony... Teraz chcemy dostarczyć klientom teksty o najwyższej jakości, której zwyczajnie nie wszyscy copywriterzy są w stanie dostarczyć - stąd właśnie potrzeba "selekcji". Z naszej platformy korzysta wielu początkujących copywriterów, którzy mieli dostęp do najlepiej płatnych zleceń tak samo, jak copywriterzy z największym stażem i doświadczeniem - nie może tak być, bo nikomu to w dłuższym terminie nie służy. Jeśli klienci zobaczą, że faktycznie dostają u nas treści wysokiej jakości, będą zlecać ich więcej - co przełoży się z kolei na wzrost zarobków copywriterów Bardzo cenię sobie zdanie zarówno moich współpracowników, jak i klientów - mam nadzieję, że Pani rozumie, że muszę "zawiadywać" platformą w ten sposób, żeby wszyscy byli zadowoleni Może ma Pani jakieś sugestie odnośnie zmian, które mogłyby być pozytywne dla copywriterów? Dłuższy czas realizacji, udogodnienia techniczne czy coś innego? Zobaczę, co da się zrobić Pozdrawiam, Bartłomiej Tokarski Założyciel GoodContent.pl0 punktów
-
Dobry wieczór, @Justyna88, już wyjaśniam - jeśli chodzi o późną porę wprowadzania zmian, to jest to standardowo stosowany w branży IT zabieg. Wiadomo, późnym wieczorem ruch na stronie jest najmniejszy, w związku z czym ewentualne błędy można szybko wychwycić, a równocześnie dotykają one najmniejszą możliwą ilość osób Bynajmniej nie chodzi o to, żeby "przepchnąć" coś na szybko Dzisiaj wprowadziliśmy system ocen (w skali 1-5) - tym razem średnia ocen nie ma wpływu na poziom prowizji, lecz na możliwość realizacji lepiej płatnych (publicznych) zleceń (powyżej 9 zł brutto za 1000 znaków ze spacjami). Oceny są oczywiście wystawiane przez zleceniodawców za zrealizowane teksty. Aby uzyskać dostęp do lepiej płatnych zleceń, należy mieć średnią na poziomie co najmniej 4,7. Zlecenia prywatne cały czas można realizować niezależnie od oceny. Niestety poprzedni mechanizm - udostępniający możliwość realizacji lepiej płatnych zleceń tylko osobom z co najwyżej 5% odrzuconych tekstów - zupełnie się nie sprawdził. Doszliśmy do takiego wniosku zarówno na podstawie własnych obserwacji, jak i zgłoszeń klientów. Został on całkowicie wycofany. Równocześnie podwyższyliśmy próg uznawania tekstów za "lepiej płatne" (z 8 na 9 zł brutto/1000 znaków ze spacjami)! Wiem, że na początku niektórzy mogą postrzegać te zmiany negatywnie - proszę jednak o kilka tygodni, żeby sprawdzić, jaki wpływ takie zmiany będą miały na codzienną pracę i jakość tekstów. Oczywiście nie wykluczam możliwości zmiany np. poziomu minimalnej średniej uprawniającej do realizacji zleceń Na razie obserwujmy. Pozdrawiam, Bartłomiej Tokarski Założyciel GoodContent.pl0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
-
Polecamy
 
 
Współpracują z nami
SEOsklep24.pl
 
Zdalny Admin