Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 19.01.2019 uwzględniając wszystkie działy

  1. Przy tych warunkach i uznaniowej drodze powrotu przydałby się dla równowagi obowiązek 1 odesłania do poprawy przed odrzuceniem. Wtedy po wiadomości od zlecającego copywriter mógłby ocenić, czy jego wymagania są adekwatne do ceny, jaką płaci i do tego, co było w opisie zlecenia (jak kilka osób wskazywało, niektórzy zlecający wymagają czytania w myślach) i anulować pisanie tekstu.
    3 punkty
  2. Ja nie rozumiem, czy te warunki mają być spełnione łącznie, czy jeden z nich? Bo była mowa chyba o tym, że miało być 5% odrzuconych tekstów lepiej płatnych, a teraz chyba się okazało, że wszystkich, albo ja nie kumam już.
    1 punkt
  3. Czyli jesli nie będzie dyskusyjne, to już całkowice droga zamknięta tak? I to będzie zależało od uznania administracji ? W przypadku bardziej merytorycznych tekstów, które wymagają jakiejś wiedzy nawet fachowej, to ocena tekstu przez osobę niekompetentną będzie bardzo wątpliwa.
    1 punkt
  4. Yyyy .... pomysł z tym checkboxem co najmniej dziwny logiczne jest, że każdy woli chyba otrzymać tekst lepszej jakości, jak płaci już te minimum 9 zł za 1000 zzs. Jak dla mnie obecny pomysł p. Bartłomieja wydaje się być w miarę w porządku. Pytanie tylko jak można dostać się do tej grupy "elitarnych" copywriterów lub do niej powrócić
    1 punkt
  5. Właśnie, jeżeli zleceniodawcy mają możliwość wrzucenia kogoś na czarną listę, to po co tak naprawdę robić w ogóle te ograniczenia? W sumie, nawet jeżeli komuś kto daje 9zł/1000zzs nie spodoba się jakiś tekst danej osoby, to nie znaczy, że innemu zleceniodawcy z tego progu również nie podpasuje styl pisania, czy coś tam innego. Trochę bez sensu w takim razie robić takie ograniczenia, skoro odsiew może zrobić sam zleceniodawca, bazując faktycznie na tym, czy mu się podobają teksty, czy nie. A odrzucić przecież i tak mógłby, po daniu do poprawki.
    1 punkt
  6. Na pewno lepsza opcja niż oceny, ale ja nadal jestem za tym, że: zleceniodawcy nie podoba się tekst to daje go do poprawki z jasnymi wytycznymi lub odrzuca z uzasadnieniem, a copywritera wrzuca na czarną listę. Wtedy ma spokój z osobami, które mu nie pasują. Poza tym można zlecać prywatnie, wtedy widzi się, kto ile ma napisanych tekstów, ile odrzuconych, itd. Jeśli ktoś ma np. 500 zaakceptowanych i kilka odrzuconych, to umie pisać. Na platformie znajdują się przecież osoby, które potrafią odrzucić bez powodu kilka tekstów z jednego zlecenia. Ktoś zaangażowany w swoje zlecenie poradzi sobie w każdej sytuacji. Nie zamykałbym nikomu odgórnie dostępu do lepiej płatnych zleceń, mogą to zrobić sami zleceniodawcy. W każdym razie oceny na pewno powinny zniknąć.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności