@GoodContent.pl Proponuję wziąć jeszcze pod uwagę sugestię, która już kilka razy padła wcześniej - obowiązek zgłoszenia tekstu do poprawy przed jego odrzuceniem. To naprawdę ułatwiłoby życie copywriterom, a chyba nie jest to jakiś kosmiczny wymóg do spełnienia przez Zleceniodawców.
+ Nie wiem, czy tak naprawdę ta zmiana ma sens - obecny system jest jaki jest, ale w miarę się sprawdza (przynajmniej tak sądzę), a raczej niemożliwe jest dogodzenie każdemu. Zawsze ktoś będzie miał zastrzeżenia - system ocen z pewnością nie spotka się z aprobatą Copywriterów (np. moją), choćby nie wiem jak był modyfikowany, a powód jest jeden - Zleceniodawcy często nie mają kompetencji do obiektywnego oceniania tekstów, bo sami potrafią robić dramatyczne błędy (zresztą, gdyby władali językiem na tyle dobrze, aby oceniać innych, to prawdopodobnie wszystkie treści napisaliby sobie samodzielnie). Próbowanie odnalezienia sposobu na to, żeby nikt nie miał zastrzeżeń, to zwyczajnie strata czasu, bo uwagi i niezadowolenie zawsze będą, czy to z jednej, czy z drugiej strony.