Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 30.06.2019 uwzględniając wszystkie działy

  1. W odniesieniu do tego, co napisałeś: 1. System ocen wprawdzie teraz jest, ale uważam, że w formie niemal zupełnie dla nas nieszkodliwej. Odkąd pojawił się obowiązek uzasadniania ocen poniżej 5, ocen niższych jest jak na lekarstwo. Potwierdza to tylko moje podejrzenia, że wcześniej wielu zleceniodawców dawało niższe oceny, bo tak, a teraz im się nie chce, bo trzeba uzasadniać 2. Boli mnie tylko to, że wprowadzane są zmiany, a my dowiadujemy się o tym po fakcie. Wcześniej było chyba inaczej. Nie każdy ma konto na forum, a maila informującego o wprowadzeniu systemu ocen nadal brak... 3. Zgadzam się z tym, że zleceniodawcy powinny znać faktyczną stawkę, którą za tekst otrzymuje copy. Niestety czasem umawiam się z kim na daną stawkę, a okazuje się, że zleceniodawca jest ogromnie zdziwiony wystawiając zlecenie, bo ma zupełnie inne dane na ten temat. Gdyby wiedzieli jak jest naprawdę być może stawki wzrosłyby. Tymczasem wydaje im się, że płacą nam 8-9 zł na rękę za 1000 zzs, a to jest niespełna 5 zł w rzeczywistości.
    2 punkty
  2. Dokładnie w pełni się zgadzam z tym co napisałeś. W dodatku tak samo jak Ty poczułem się oszukany tym, że GoodContent wielokrotnie wspominał tutaj, że pragną być inni niż konkurencja i dlatego nie wprowadzą systemu ocen, a jednak go przeforsowali wbrew opinii copywriterów w dosyć niejasnej procedurze. W zasadzie postawiono nas przed faktem dokonanym... Generalnie zauważyłem, że gdyby nie oburzenie starych wyjadaczy na tym portalu to sytuacja byłaby jeszcze gorsza. W między czasie właściciel platformy miał wprowadzić dwie istotne funkcje na platformie tzn. Giełda tekstów oraz działania na rzecz poprawy wysokości zarobków. Żadne z tych zamierzeń nie zostały w pełni zrealizowane pomimo tego, że Pan Bartosz wielokrotnie dyskutował z doświadczonymi użytkownikami na ten temat Jeśli chodzi o giełdę tekstów, to z tego co pamiętam dało się wypracować dosyć jasny kształt tej giełdy tekstów lecz żadnych wiadomości jeszcze nie ma. Jeśli chodzi o działania na rzecz poprawy stawek za tekst to tutaj także nie ma żadnych rewelacji. Wprowadzony przez właściciela platformy system informowania, że czym lepsza stawka tym lepszy tekst, według mnie nie spełnia tej funkcji. Na platformie wiszą ciągle zlecenia od tych samych zleceniodawców za taką samą stawkę, jak choćby dwa miesiące temu. Pamiętam że pojawił się pomysł, aby stawki były widoczne przez zlecających jako stawki "netto" " na rękę" tak aby zleceniodawca wiedział, że za tekst 10zł/brutto dostaje sie 5,74 na rękę, co miało pokazać zleceniodawcy jak sprawa faktycznie wygląda i co tym samym przyczyniłoby się do wzrostu stawek. Jak zauważyłem, nikt nie odniósł się do tego pomysłu negatywnie, a myślę że to jedna z najskuteczniejszych metod podnoszenia stawek. Na pewno lepsza niż system ocen, który został wciśnięty na siłę. Na moje uprzejme pytanie, które skierowałem do Pana Bartosza, dostałem odpowiedź, że są inne rzeczy które muszą zostać wdrożone. Oczywiście tego nie kwestionuje, bo na pewno jest masa spraw technicznych, o których my użytkownicy nie musimy być informowani, ale zastanawia mnie tylko jedna kwestia: Dlaczego tak dużym problemem jest wprowadzenie przeliczania stawek od razu na kwotę netto ? Dziwne, że tworzenie i ulepszanie systemu ocen jakoś nie stanowi problemu. W zasadzie ostatnie zmiany, które miały poprawić warunki dla copywriterów, nic wielkiego nie przyniosły. A chodzi tutaj o stawki. Nadal zlecenia pochodzą od tych samych zleceniodawców za takie same stawki. W dodatku według mnie system ocen spowodował, że nie opłaca się brać droższych zleceń, gdyż narażamy się na negatywną opinie. W takim wypadku lepiej napisać w tym samym czasie kilka tekstów za niższą stawke w tym samym czasie, a i tak wyjdzie na to samo. W dodtaku negatywna ocena nie wpłynie na możliwość realizacji zleceń. W praktyce wygląda to tak, że wole napisać 5 tekstów za 4,33zł/1000zzs w ciągu 90 minut niż jeden tekst za powyżej 9zł/1000zzs plus możliwość oceny uzależnionej od humoru zleceniodawcy. W związku z tym zauważyłem, że większość dobrze płatnych zleceń znika bardzo wolno a niektóre nawet stoją o wiele dłużej niż zwykle. Gdyby chociaż była jakaś kosmiczna różnica pomiędzy tymi typami zleceń np. zamiast 9zł to 18 zł... Oczywiście żadna ze wprowadzonych zmian się do tego nie przyczyniła. Generalnie to źle oceniam to co się tutaj dzieje. Najlepiej wyszli na tym klienci, bo mogą sobie oceniać teksty, ale jakoś nie widzę, aby stawki poszybowały w górę, a taki był tego cel. Z drugiej strony istnieje niebezpieczeństwo, że duża część copy, którzy nie otrzymują jeszcze w pełni prywatnych zelceń ( które są o wiele lepsze płatne) będą realizowali mniej płatne, ponieważ są po prostu mniej "upierdliwe". Zmiany powinny uwzględniać klientów i copy i ja to dobrze rozumiem, bo Pan Bartosz w końcu prowadzi biznes. A tak całkowicie prywatnie to chce jeszcze raz powtórzyć, że jestem zawiedziony sposobem wprowadzenia tego systemu ocen, pomimo tego, że nie jest dla mnie jakoś szczególnie niekorzystny. Dzieje się tak dlatego, że wole napisać kilka precli niż dobry tekst na temat, który znam i mam ochotę. Tylko kto na tym traci? Zleceniodawcy i platforma.
    2 punkty
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności