Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 14.05.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. Chętnie opowiem o swoim doświadczeniu z copywrtitingiem i poruszę temat stawek. Otóż pracowałem przez 2 lata w średniej wielkości agencji reklamowej w woj. mazowieckim. Agencja dostarczała treści graficzne i teksty na portale internetowe, ale nie tylko. Jako osoba świeżo po studiach, bez doświadczenia, natomiast z wykształceniem kierunkowym - dosyć szybko uzyskałem stawkę netto 22 zł za 1000 zzs. Jeżeli ktoś uważa to za niespodziewanie wysoką stawkę, niech poszuka informacji w jakiekolwiek agencji lub uda się na rozmowę kwalifikacyjną, wtedy jego złudzenia miną. Ludzie, co ledwo umieli stawiać przecinki, często na wejściu mieli przedział 12 - 15 zł za 1000 zzs. Najlepsi potrafili brać nawet 100 zł i więcej za tę ilość znaków (oczywiście wszystko zależy od rodzaju zleconego tekstu). Pracę porzuciłem ze względu na przeprowadzkę i z ciekawości zarejestrowałem się na GoodContent. Pomyślałem, że szukając pracy w nowym miejscu pobytu (ale i rozważając założenie dg) trochę sobie dorobię. Nawet wytrwałem tyle, że dostałem dostęp do "lepiej" płatnych artykułów. Powiem tak... Właściwie nie powiem, bo to kpina, ale do rzeczy. Artykuły na GC, te tzw. wysokiej jakości zaczynają się od jakichś 5zł/1000zzs. U mnie w agencji w podobnych stawkach były najgorszej jakości śmiecie zapleczowe, pisane blokami i bez jakiegokolwiek researchu. Na GC są nawet kwiatki, że ktoś ma wymagania jak na artykuł klasy premium, specjalistyczny itd, a daje za to zawrotne 3zł/1000zzs Tego nie trzeba komentować. Zauważyłem zresztą, że lwia część zlecających to osoby z innych agencji. Część nawet znam z nazwisk. Wyobraźcie sobie drodzy państwo, że ci ludzie np. dają Wam te super 10zł/1000zzs, a tekst na 4 tyś. zzs łącznie. Czyli załóżmy, że za napisanie zarobicie 40 zł, fajnie, czyż nie? Inna sprawa, że oni za to zgarną co najmniej 2 razy tyle (a nieraz i 4 lub więcej). Sami wyręczają się Wami i mają pieniądze za nic (no dobra, tak dokładniej to za kontakty ze zleceniodawcami i bazy klientów). To jest paskudny wyzysk oparty na pośrednictwie i zawyżonych marżach. Inaczej jeszcze. Przyjmijmy, że tekst z jako taką jakością i minimalnym researchem zajmuje średnio pół godziny pisania na 1000zzs. Weźmy średnią stawkę na GC, ok. 4zł i wyjdzie nam 8zł za godzinę pracy (!). Tyle mniej więcej zarabiali ochroniarze z orzeczeniem inwalidzkim (nota bene często podsypiając w pracy) i to parę dekad temu. Obecnie każda alternatywa (praca na kasie, magazyn, ulotki) daje o wiele mniej stresu i faktycznej pracy ORAZ większe zarobki niż takie pisanie na GC (gratis można nawet dostać ubezpieczenie zdrowotne i składki emerytalne, a na GC nie). Dodajmy tutaj ograniczony czas na napisanie tekstu i możliwość odrzucenia przesłanego artykułu (od tak) ze strony zleceniodawcy. Komu tu opłaca się pisać? Gdy tylko dostałem dostęp do pseudo wysokiej jakości artykułów, zaprzestałem pisania w tym serwisie. Mimo to miałbym prośbę do właścicieli, ze względu na dobro tych, którzy jednak dalej próbują tu tworzyć swoje treści. Ustawcie artykuły lepszej jakości na 10zł/1000zzs lub minimalnie 8zł. To i tak niedorzeczne, ale przynajmniej niektórzy zleceniodawcy dający piątkę nie będą z dumą wypisywać litanii warunków i co chwilę wspominać, że to przecież ma być artykuł super hiper jakości...
    3 punkty
  2. A wiesz, że też na niego trafiłem. Myślałem że rozwiną temat typów licencji, typów plików, inne. Może Gosia tylko uczy się, bądźmy wyrozumiali bo jeszcze ją zwolnią, a teraz to nie najlepsze czasu na poszukiwanie nowej pracy.
    1 punkt
  3. 1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności