Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 18.05.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. No to tutaj: https://stackoverflow.com/questions/17900004/turn-plain-text-urls-into-active-links-using-php Dobrze wygląda skrypt ten: /* Proposed by: * Søren Løvborg
    1 punkt
  2. Bo GSC glównie analizuje wyniki dla mobilków, desktopy się nie liczą
    1 punkt
  3. Przede wszystkim powinien opisać jaki cel che osiągnąć. Innymi słowy co kod ma zrobić, bo przeważnie jest kilka dróg do celu
    1 punkt
  4. Dodam, ze obecnie mamy 683 zlecenia (realnie więcej, bo przecież nie zawsze 1 zlecenie = 1 tekst) W temacie stawek, cóż, po staremu. Przy współpracy z agencją, stawka rośnie w miarę upływu czasu. Na GC masz obietnicę otrzymania dostępu do tekstów wysokiej jakości, ale powinni pisać prawdę: wysoka jakość, to głównie wysokie wymagania, nie stawka. Osobiście miałam nadzieję, że np teksty które nie są ogólnodostępne będą lepiej płatne. Guzik. Stąd z perspektywy copy, nie ma nic, co zachęciałoby chociażby do regularnego logowania się na GC.
    1 punkt
  5. 625 jest u mnie aktualnie. Powód? 99% tego ma takie stawki, że człowiek lepiej na tym wyjdzie leżąc i patrząc, jak trawa rośnie Jest też kilka osób, które płacą ciut lepiej, ale współpraca z nimi to droga przez mękę, takich też nawet nie dotykam. EDIT: Zapomniałem, że mam część zleceniodawców ukrytych. Aktualnie 670+
    1 punkt
  6. Google oficjalnie przyznało, że automatycznie wykrywają PBN https://www.seroundtable.com/google-pbns-are-pretty-obvious-31426.html Już bez zgłoszeń, automatycznie wykrywają schematy sieci PBN. Rok temu w maju zrobili sporą czystkę, przestali zliczać moc wielu sieci PBN.
    1 punkt
  7. Ja myślę, że im nie chodzi o PBN pozycjonera jako zaplecze, im chodzi o PBN jako źródło płatnych linków.
    1 punkt
  8. 2 lata temu napisali, że maja algorytm wykrywający sieci PBN wiec jak tylko teraz oficjalnie?
    1 punkt
  9. Nie ładnie tak pisać, bo zobacz: https://www.w3schools.com/php/func_regex_preg_replace_callback.asp
    1 punkt
  10. ALE co jest PBN'en w rozumieniu Googla ? Tak może być postrzegany każdy blog lub serwis z artykułami tematycznymi. Jeśli dany serwis ma dziesiątki linków dofollow TYLKO z takich PBN, to nie dziwne, że jest to nienaturalne i łatwe do wykrycia ?
    1 punkt
  11. Kompletnie nic dodać, nic ująć. Dlatego trudno mi uwierzyć, że ktokolwiek traktuje GC jako swoje stałe źródło dochodu. W moim przypadku było podobnie, dlatego jeżeli mam czas to wyciągam z GC 2k, jak czasu nie mam, cieszę się paroma stówkami w kieszeni co miesiąc. Da się wyżyć, zwłaszcza z prywatnych zleceń, ale zgadzam się i podpisuję każdym palcem, że stawki to jakaś komedia. Całkiem niedawno zrobił się zastój i nagle okazało się, że niektóre osoby z owych agencji podniosły stawkę z 4,64 na 6,38, co samo w sobie i tak jest niskie, ale przynajmniej pokazało, że można. W ten sposób zamiast na 10 krótkich tekstach dostać 46,4, dostawało się 63,8. Jest różnica. Niestety wiele osób wciąż łapie wszystko jak leci z nadzieją, że coś tam sobie dorobi, bo jakaś taka mentalność w PL się zrodziła, że "byle było" i lepiej się nie wychylać po więcej. Dzięki za ten wpis, można mieć poczucie, że się nie oszalało. Jednak warto wziąć pod uwagę, że ludzie są w naprawdę różnych sytuacjach i czasem te parę stów w kieszeni ratuje budżet na tyle, że nikt już nie patrzy, czy drogo, tanio i czy można wziąć więcej, bo bywa, że po prostu nie ma skąd. Pozdrawiam
    1 punkt
  12. Chętnie opowiem o swoim doświadczeniu z copywrtitingiem i poruszę temat stawek. Otóż pracowałem przez 2 lata w średniej wielkości agencji reklamowej w woj. mazowieckim. Agencja dostarczała treści graficzne i teksty na portale internetowe, ale nie tylko. Jako osoba świeżo po studiach, bez doświadczenia, natomiast z wykształceniem kierunkowym - dosyć szybko uzyskałem stawkę netto 22 zł za 1000 zzs. Jeżeli ktoś uważa to za niespodziewanie wysoką stawkę, niech poszuka informacji w jakiekolwiek agencji lub uda się na rozmowę kwalifikacyjną, wtedy jego złudzenia miną. Ludzie, co ledwo umieli stawiać przecinki, często na wejściu mieli przedział 12 - 15 zł za 1000 zzs. Najlepsi potrafili brać nawet 100 zł i więcej za tę ilość znaków (oczywiście wszystko zależy od rodzaju zleconego tekstu). Pracę porzuciłem ze względu na przeprowadzkę i z ciekawości zarejestrowałem się na GoodContent. Pomyślałem, że szukając pracy w nowym miejscu pobytu (ale i rozważając założenie dg) trochę sobie dorobię. Nawet wytrwałem tyle, że dostałem dostęp do "lepiej" płatnych artykułów. Powiem tak... Właściwie nie powiem, bo to kpina, ale do rzeczy. Artykuły na GC, te tzw. wysokiej jakości zaczynają się od jakichś 5zł/1000zzs. U mnie w agencji w podobnych stawkach były najgorszej jakości śmiecie zapleczowe, pisane blokami i bez jakiegokolwiek researchu. Na GC są nawet kwiatki, że ktoś ma wymagania jak na artykuł klasy premium, specjalistyczny itd, a daje za to zawrotne 3zł/1000zzs Tego nie trzeba komentować. Zauważyłem zresztą, że lwia część zlecających to osoby z innych agencji. Część nawet znam z nazwisk. Wyobraźcie sobie drodzy państwo, że ci ludzie np. dają Wam te super 10zł/1000zzs, a tekst na 4 tyś. zzs łącznie. Czyli załóżmy, że za napisanie zarobicie 40 zł, fajnie, czyż nie? Inna sprawa, że oni za to zgarną co najmniej 2 razy tyle (a nieraz i 4 lub więcej). Sami wyręczają się Wami i mają pieniądze za nic (no dobra, tak dokładniej to za kontakty ze zleceniodawcami i bazy klientów). To jest paskudny wyzysk oparty na pośrednictwie i zawyżonych marżach. Inaczej jeszcze. Przyjmijmy, że tekst z jako taką jakością i minimalnym researchem zajmuje średnio pół godziny pisania na 1000zzs. Weźmy średnią stawkę na GC, ok. 4zł i wyjdzie nam 8zł za godzinę pracy (!). Tyle mniej więcej zarabiali ochroniarze z orzeczeniem inwalidzkim (nota bene często podsypiając w pracy) i to parę dekad temu. Obecnie każda alternatywa (praca na kasie, magazyn, ulotki) daje o wiele mniej stresu i faktycznej pracy ORAZ większe zarobki niż takie pisanie na GC (gratis można nawet dostać ubezpieczenie zdrowotne i składki emerytalne, a na GC nie). Dodajmy tutaj ograniczony czas na napisanie tekstu i możliwość odrzucenia przesłanego artykułu (od tak) ze strony zleceniodawcy. Komu tu opłaca się pisać? Gdy tylko dostałem dostęp do pseudo wysokiej jakości artykułów, zaprzestałem pisania w tym serwisie. Mimo to miałbym prośbę do właścicieli, ze względu na dobro tych, którzy jednak dalej próbują tu tworzyć swoje treści. Ustawcie artykuły lepszej jakości na 10zł/1000zzs lub minimalnie 8zł. To i tak niedorzeczne, ale przynajmniej niektórzy zleceniodawcy dający piątkę nie będą z dumą wypisywać litanii warunków i co chwilę wspominać, że to przecież ma być artykuł super hiper jakości...
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności