Ja bym skrócił czas automatycznej akceptacji do 3 dni. Nikt nie będzie tydzień czekał, żeby chleb na stół położyć. Przesada.
A poza tym to od kiedy copywriter jest osobą, która się na czymś zna?
Z tego co mi wiadomo, to copywriter nie jest specjalistą w danej dziedzinie jak niektórym się wydaje.
Writer, ghostwriter, copywriter - wszystko jedno - byleby 3 zł za 1000 zzs było i dyplom magistra.
Kolejna giełda będzie dla ghostwriterów i writerów. Bo na copywriterów już jest miejsce.
Copywriter to osoba, której najbliżej do internetowego sprzedawcy, który za swoje narzędzie powziął tekst.
Więc dlaczego tutaj ludzie zlecają teksty SEO?
That doesn't make sense!
Nie można powiedzieć, że ktoś taki jest pisarzem.
Więc jak to w Polsce, przyjęło się, że ktoś taki otrzyma tytuł, który jest mylący.
To trochę jak z programistami, którzy nazywają się inżynierami.
Najbliższe prawdzie jest, moim zdaniem, określenie "pisarz komercyjny".
Po prostu ktoś, kto nie pisze dla sztuki, a chce napchać swoje kieszenie.