1. Stan po spożyciu alko czy czegoś tam to nie licencja na zabijanie.
2. Nie znam się, ale... może czas na kamery nasobne dla Ratowników jak dla Policjantów.
3. + środki do samoobrony.
4. Ratownicy powinni być prawnie chronieni dokładnie tak, jak Policjanci.
Na pewno?
"Ratownik medyczny wykonujący swoją pracę jest prawnie chroniony. Tak samo jak policjant. Za pobicie ratownika można wylądować w więzieniu. Za „naruszenie nietykalności cielesnej” policjanta trafia się do więzienia. Tak drobna różnica. Drobna, ale zasadnicza. Podobno ma się to zmienić."
https://wpr.pl/news/712/czy-ten-ktory-pobil-ratownika-pojdzie-do-wiezienia
Zgadzam się, tak samo jak w przypadku alkoholu.
O agresji wobec Ratowników wspominał Borkoś na swoich filmach.
Z drugiej strony... ile jest ataków na ratowników w skali roku biorąc pod uwagę wszystkie interwencje? Pytanie czy ze względu na (np.) kilka przypadków w skali roku powinno się zmieniać Prawo?