Hreflang działa tylko w obrębie wewnętrznym, czyli między katalogami lub subdomenami. Między zewnętrznymi domenami nie działa. Można tylko podlinkować poprzez flagi.
Według mnie najlepsza opcja jeśli chodzi o SEO to domena globalna .com , .net lub inne rozszerzenie i wersje językowe w katalogach /de/ , /pl/ , /es/ itd. Całość spinasz hreflangami i w trakcie kampanii LinkBuildingowej nastąpi efekt synergii wszystkich wersji językowej. Generalnie linkujesz jedną domenę i wszystkie wersje językowe idą do góry.
Osobne wersje językowe na osobnych domenach - teoretycznie większe bezpieczeństwo, ale każdą domenę tak naprawdę pozycjonujesz osobno i konieczne są większe nakłady na LinkBuilding.
Jeśli te zamknięte grupy nie są indeksowane przez Google to nie będą miały wpływu te linki.
Natomiast każdy link znajdujący się w zasobach, które Google może indeksować będzie mieć jakiś wpływ na pozycje strony, jeśli skierować tam Google boty.