Albo biegnij za króliczkiem jak pies na torze wyścigowym - choć żadne z nich go nigdy nie dopadnie tylko biega w kółeczko za króliczkiem.
Google jest jak kościół głosi jedno - mówi drugie - robi trzecie.
Mogę udowodnić z marszu kilkanaście pewnie zupełnie sprzecznych wymagań google oraz treści jakie same tworzy na temat jakości i działania.
Od choćby linki nie szkodzą i nie ma depozycjonowania - i narzędzie do zrzekania się szkodliwych linków ?
Od choćby aby nie robić sztucznych linków do strony tylko naturalnie aby ludzie sami robili - i gdzie indziej aby zdobywać linki do strony ze stron mocnych - czyli samemu zdobywać.
Od choćby EEAT że takie ważne - a największe portale często nie mają żadnego tematu podpisane autorem i zyskują tylko pozycje. A jak mają autora to pisze o wszystkim i niczym nawet tysiące rzeczy. Co dużemu to nie małemu.
Od choćby oceny produktowe że mają być pomocne i użyteczne a finalnie są opinie w top samych sklepów co handlują towarem a nie opiami o tych produktach.
Od tego aby reklamy nie były za dużo na tronie - ale reklamy automatyczne same obrywają strony od góry do dołu i nie ma się dużego na to wpływu jak są włączone a to produkt google.
I takich rzeczy zupełnie sprzecznych jest cała masa. I będzie to zawsze gonienie króliczka jak ludzie będą się bawić w tego króliczka.
To co piszesz ma sens Zgredzie, ale google samo nie traktuje równo wszystkich - według sowich wymysłów, tylko arbitralnie i nie stosuje się samo do tego co głosi. Wic zabawa w te gonitwy staje się co roku coraz bardzie głupia. Bo finalnie odprowadzi do tego - że nie będzie wolności słowa i myśli tylko jedna prawda, taką jaką będą chcieli wyświetlać.