Ranking

Przeprowadziliśmy takich testów kilkadziesiąt, poniżej przykładowa próbka. Linkowane były: 1. Sklep w branży HoReCa - 17-letnia domena - CPC fraz kluczowych w Google Ads: 4-7 zł - linkowane były: strona główna i kategorie 2. Sklep w branży mody premium - 2,5-letnia domena - CPC fraz kluczowych w Google Ads: 4-10 zł - linkowane były kategorie 3. Lokalne usługi w Warszawie - 8-letnia domena - CPC fraz kluczowych w Google Ads: 16-20 zł - linkowana była strona główna Do każdego adresu URL zostało dodanych 10 linków ze stron głównych PBN (spreparowanej grupy wygasłych domen do linkowania). Czas do pierwszego efektu: około 7 dni od dodania. Wniosek z przeprowadzonych przez nas testów: linki, które obecnie najmocniej i najszybciej wpływają punktowy wzrost poszczególnych fraz kluczowych są ze stron głównych.

Co za bzdury ! Jakie spółki ma tworzyć np hydraulik z kim z szambowuwozem, czy też kominiarzem lub solowy programista & freelancer ? Nie chodzi o to by uciekać w jakieś zbędne kombinacje, ale by haracze były dostosowane do realnych możliwości, a nie stanowiły gwoźdź do trumny. Prosty przykład - jest sobie hydraulik taki złota rączka, który prowadzi działalność 24 H i codziennie ma jakieś zlecenie po 100 zł, to w ciągu 30 dni w uproszczeniu zarobić 3.000 zł z czego 2.000 wyli na ZUS odliczając podatek do paliwa już dołoży

Gdyby zoo było takie genialne, to JDG nie miałoby racji bytu.

Coraz ciężej czytać twoje brednie i je ignorować @tomierc. Skoro tak bardzo hejtujesz google na każdym kroku i wychwalasz binga oraz duckduckgo. To przestań korzystać z adsense, youtube i zacznij blokować googlebota, bo w innym przypadku dokładasz się do tej całej maszynki manipulacji i zbierania danych.

Dlatego warto założyć ZOO spółkę i mieć wywalone na ZUS i ich składki. Zawsze niemal (o ile nie ryczałt przy dużych dochodach) będzie opłacać się spółka zoo.

Ja tam bym dziś już go nie kupił, ogólnie już dawno nie kupuje linków. Na różnych stronach skupiam się na relacjach z ludźmi. Lepiej na tym wychodzę niż na wahaniach google i jego manipulatorskiej czkawce.