missiek

Synonimka uzywam od paru dni i bardzo sobie chwale. Na wstępie zaznaczę, że ludziom którzy chcą przy jego pomocy zrobić z tekstu o królikach drugi unikalny tekst o historii starożytnej Grecji można polecić zatrudnienie copowritera. Przepuszczanie tekstu przez slownik synonimow w jezyku polskim wiaze sie z pewnymi problemami, typu ze synonimami slowa 'film" jest np. "obraz", ale rowniez "celuloid". Dlaczego "celuloid"? Bo film to rowniez taki film jak klisza w aparacie. Dlatego tez ja uzywam Synonimka do przygotowania tekstu z propozycjami synonimow. Potem przez jakies 5-10 minut eliminuje synonimy nie pasujace do kontekstu, a na koniec z tak przygotowanego artykulu generuje mikserem artykulow kilka tekstow. Jesli komus nie zalezy na poprawnosci gramatycznej i logicznej, to moze po prostu wygenerowac Synonimkiem artykuly po samym przepuszczeniu przez slownik. Z tym ze beda te artykuly wygladac dosc podejrzanie. Podsumowujac Synonimek robi swietna prace na tyle na ile pozwala jezyk polski. Przygotowanie programu, ktory potrafilby przeredagowac dowolny tekst zachowujac w pelni poprawnosc gramatyczna i logiczna, byloby conajmniej trudne. Jeszcze tylko dodam, ze zakup synonimka zwroci sie gdzies po okolo godzinie uzywania. Zakladajac cene jednego artykulu 2,5zl. Zeby nie bylo za slodko dodam, ze przydalaby sie opcja miksera artykulow. Takiego jak np na Fabryce Spamu. Przyjmujacego tekst z synonimami w formacie {synonim1|synonim2} i tworzacego na tej podstawie artykul. Nie musialbym wtedy szukac w necie takich uslug i moznaby popracowac offline. btw. Nie jestem jakkolwiek zwiazany z autorem programu. A i program ma jeszcze jedna zalete. Poszerza zasob leksykalny...