Zamawiałem coś z sklepu MediaMarkt i w powiadomieniu emaliowym cztamy : " o sprawdzenie zawartości przesyłki, po potwierdzeniu odbioru w obecności kuriera"
I tak się zastanawiam czy w świetle prawa taki zapis jest w ogolę legalny ponieważ implikuje pewne problemy formalne:
- Kurier jak sama nazwa mówi jest kurierem i nie odpowiada za zawartość przesyłki;
- Tworzy dziwną sytuację w której odbiorca obciąża kuriera byciem świadkiem;
- Absorbuje czas kuriera, bo takie sprawdzenie może mieć w istocie rożna czasochłonną formę. Na ile dokładnie sprawdzać ? Rozpakować, oglądać itd...
To wszystko możne spowodować, że kurier będzie NIEMIŁY dla odbiorcy paczki = dyskomforty, który wszak w dobrej wierze powołuje się na informacja zawarte w e-maili...
Co o tym Sądzicie ?