Witam
Mnie martwią najbardziej skaczące współczynniki treści. Fakt, że dla normalnej strony (tj żyjącej, dla ludzi, na której jest coś więcej niż tylko suchy tekst i minimalna templatka) ten współczynnik jest bardzo mały - pomijam milczeniem. Dużo bardziej martwi mnie fakt, że współczynnik ten codziennie zmienia swoją wartość - co za tym idzie liczba moich punktów (mimo zostawienia 100 - 150 w zapasie) codziennie jest inna - a dziś nawet poniżej 0.
Rozumiem, że to tak ma działać, ale ... codziennie robię screenshoty mojego konta w statlinku i dziś zauważyłem ciekawą rzecz
Strona A 04.10.2009 Dodane linki - 80 | Podstron w statlinku 31 | współ treści 0,35| uzyskane punkty 466
Strona A 05.10.2009 Dodane linki - 80 | Podstron w statlinku 30 | współ treści 0,30| uzyskane punkty 426
Doszła jedna strona zaindeksowana przez statlink i od razu duży spadek współczynnika treści - co powoduje spadek ilości uzyskanych punktów o 9%. Rozumiem, że może to być wpływ tej jednej podstrony ale ...
Strona B 04.10.2009 Dodane linki - 80 | Podstron w statlinku 34 | współ treści 0,35| uzyskane punkty 480
Strona B 05.10.2009 Dodane linki - 85 | Podstron w statlinku 34 | współ treści 0,30| uzyskane punkty 444
Tutaj nic się nie zmieniło - spadł tylko współczynnik treści - co za tym idzie mam 8% mniej punktów.
Te fluktuacje są znacznie większe, jak się weźmie dłuższy okres - ale nagle z dnia na dzień straciłem 76 punktów dla dwóch stron - mimo tego, że na stronach nic się nie zmieniło i w panelu też nie widać żadnych zmian.
Pytanie brzmi - czy aby algorytm wliczający treść to najlepszy sposób oceny wartości strony? Po pierwsze ma jak widać duże niespodziewane wahania. Po drugie, mimo tego, że dodaję długie artykuły, nie mam szans uzyskać wyższego współczynnika, niż strona postawiona tylko pod system z prostą css templatką. I wychodzi na to, że dodawanie do systemu stron zbudowanych dla ludzi - mija się z celem.
Pozdrawiam
Andrew