mrbox

Koszta można znacznie obniżyć(nawet być może do jednego dedyka- lub nawet VPS'a- miesięcznie), lub naprawdę niewiele więcej Jak będę miał chwilę to się tym zajmę, przynajmniej w formie testu- co byście powiedzieli na to, żeby każdy mógł mieć w prosty sposób swój taki serwis miniaturkowy? Ewentualnie z jedną, centralną bazą danych dostępną dla wszystkich, z samymi obrazkami?

No to ciekawe ile osób ma te teksty- bo ja tak ale i tak się nie zmarnują

Było też nieraz na tym forum, że w narzędziach webmastera też nie pokazuje wszystkich linków.

[*] Niestety nie miałem okazji poznać osobiście...

Teksty długości ok 1500 znaków, tematyka spożywcza, 2 linki w treści, pisane przez copywritera czekają na swojego precla

To właśnie napisałem wyżej- wiele serwisów na jednym hostingu Bzdura- tutaj powołam się na 2be.pl- rejestracja 59 zł, a przedłużenie 199 zł Po co się bawić w podstrony i później czekać aż przekierowania się poindeksują? Dużo praktyczniejsze jest działanie na domenach- od razu wiesz na czym stoisz To co pogrubione- zgodzę się, chociaż na razie sam tam nic nie działałem a tylko analizowałem strony z zachodu. O tym co pochylone napisał już screw: A po co linkować jedną domenę, skoro linki i tak powinieneś kierować na poszczególne podstrony językowe? Wychodzi na to samo a tracisz tylko nerwy na czekanie aż strona .pl wskoczy Ci do google.it powiedzmy Nie zawsze- często zdarza się, że sobdomeny ściśle powiązane z domeną są traktowane jako niemal normalne podstrony- poza tym...kto Ci zapamięta domenę visit-auschwitz.oswiecim-birkenau.pl? 100% racji Podsumowując- koszt SEO przy n domenach, będzie co najmniej spory, ale nie musisz brać się za wszystko naraz- wypozycjonujesz stronę powiedzmy w g.it, zacznie Ci przynosić dochody, zaczniesz pozycjonować w .de i .es i tak dalej...a domeny dopóki się za nie nie weźmiesz, mogą sobie stać i czekać na swoją kolej- wystarczy, żeby do każdej było parę linków i każda była zaindeksowana

Z hostingiem nie powinno być problemów- teraz większość hostingodawców umożliwia podpięcię nieograniczonej liczby domen do jednego konta hostingowego(najpierw w panelu hostingowym dopisujesz domenę, a później w panelu az ustawiasz dns'y takie jakie Ci da hostingodawca)

Czy warto? Przy dzisiejszych cenach domen, jeśli planujesz mieć klientów zza granicy(a tak pewnie jest, skoro robisz inne wersje językowe), to pewnie warto- nawet jeśli domena sama w sobie nie pomoże Ci w pozycjonowaniu(piszę 'jeśli', bo nie sprawdzałem ), to użyszkodnik łatwiej zapamiętuje końcówkę 'swojego' kraju- a co za tym idzie, będzie mógł łatwiej wrócić na stronę, lub też przekazać adres znajomym. Technicznie możesz zrobić to tak- podpinasz domeny pod jeden hosting i na każdej z nich stawiasz osobną joomle, właściwą dla danej wersji językowej. To jest chyba najprostsze rozwiązanie, bo hostingodawcy zazwyczaj nie ograniczają ilości domen, jakie można podpiąć, a limity są na tyle duże, że serwer powinien wytrzymać. Chociaż nie zdziwiłbym się, jeśli możnaby to było zrobić zgrabniej i za chwilę ktoś przyjdzie i Ci napisze, jak

A po co ktoś w danym kraju? Przecież u polskich rejestratorów też możesz brać zagraniczne domeny(pierwszych dwóch z brzegu, których pamiętam to az i 2be)...

Zwracam honor organizatorom- co prawda trochę to nieszczęśliwie wyszło, ale Panowie- jednak pokazaliście, że dajecie radę Mam nadzieję, że na moje słowa przymkniecie oko choć trochę, bo faktycznie chyba trochę za szybko pisałem- ale w dalszym ciągu uważam, że jakiś kawałek prawdy miałem

Wybierałem się- do dzisiaj- impreza i organizatorzy dużo stracili w moich oczach przez takiego 'psikusa'. Co do dymienia- to tak, dymię dla zasady, żeby w przyszłości takie sprawy były jasno powiedziane od samego początku, a nie trzymane do samego końca.

Nie chodzi mi o to 'ile', tylko 'jak' to wszystko zostało zrobione- jak ktoś na poważnie organizuje jakąś imprezę to od początku gdzieś umieszcza informację o kosztach dla uczestników- nawet, jeśli nie od razu ich wysokość, to chociaż to, że 'wstęp płatny, szczegóły wkrótce'

Ale to może warto w takim wypadku ustalić ceny PRZED rozdmuchaniem całej imprezy? I w ofercie od początku do końca ją podawać, a nie wyskakiwać dwa tygodnie przed konferencją? Jest to dla mnie trochę niepoważne- to tak jakby w Krakowie organizować imprezę, powiedzmy, w muzeum narodowym, całe miasto oplakatowane bez informacji o cenie od miesiąca i nagle się pojawiają dopiski na plakatach 'CENA: 150zł'.

No ma to sens. gotlink.pl- jakie nadużycia masz na myśli? myślę, że jakby zrobić to tak, że user w każdej części strony, w której chce umieścić link wkleja skrypt, w którym definiuje ile ma być tych linków- a system zlicza całościowo z witryny. Wiąże się to z aktualizacją skryptu instalacyjnego, ale rozwiązanie naprawdę warte rozważenia- możnaby wtedy sobie wkleić linki w środek tekstu.

Tylko jeśli ilość pkt potrzebnych na jednego linka jest zmienna w czasie- więc jednego dnia może być 1 link=27 pkt, a następnego 1 link=24 pkt. Przy operowaniu tysiącami pkt może to być deko pozbawione sensu.

Więc raczej administracja nie zna takich danych

ale nie ma stałej ilości punktów, które odpowiadają jednemu linkowi- jeśli powiesz mi, że 20 pkt= 1 link, nie mniej ani nie wiecej to spoko, taka opcja jest mi nie potrzebna- ale jeśli jest taka możliwość to lubię mieć pod kontrolą dokładnie wszystko, co do jednego rozdzielonego przeze mnie linka

Chodzi o to, żeby mieć większą kontrolę nad ilością wyświetlanych linków- oczywiście może się zdarzyć, że całą dzienną pulę wykorzystają userzy wchodzący na stronę, a nie boty, ale tak czy inaczej jak dla mnie, większa kontrola nad ilością=mniejsze prawdopodobieństwo filtra - przy odpowiednim zarządzaniu oczywiście

No tak-ale fajnie by było, żeby dało się ustawić coś w stylu 'nie pobieraj więcej linków niż ... dziennie/tygodniowo/miesięcznie'- bo teraz, przy testach systemu, cięzko jest mi wyważyć punkty tak, żeby mieć pewność, że nie zaszkodzę stronie

No tak- do Innych jeszcze nie dodawałem Na razie tylko komputery lub biznes- i powiem, że jest ffpmmmpmmmppmmpmffśmmfmffmpp

Dziwne- ja na razie używam systemu do indeksacji i dając 70-150pkt na anchora jest zaindeksowane po 3 dniach a ilość pobrań oscyluje w okolicach 10-15 dziennie...

Ale takie przypadkowe/losowe niewykrywanie skryptu zawsze da się jakoś wyjaśnić, nie znajdując się od razu na jakiejś swego rodzaju 'czarnej liście' Dlatego myślę, że w przypadku wątpliwych sytuacji możnaby deaktywować serwisy i zapraszać użyszkodnika do kontaktu- i dopiero po wyjaśnieniu sprawy aktywować je i albo gdzieś zaznaczać ostrzeżenie(w przypadku naruszenia zasad z rozmysłem), albo nie wyciągać żadnych konsekwencji(w przypadku zdarzenia losowego lub braku jakichkolwiek złych zamiarów). Chociaż nie wiem czy takie rozwiązanie nie sprawiałoby za dużo kłopotów administratorom systemu