avandi

No tak. Nigdzie nie musisz pisać. Wchodzisz w Panel, wybierasz przy domenie Edytuj i tam masz Autoryzacja, klikasz Generuj i otrzymujesz kod authinfo

Dlaczego po ptakach? Do 13.01 każdy klient może zarejestrować sobie 100 domen *.pl

*.pl po 2zł w CityNetwork https://www.citynetwork.pl/oferta-2/promocja-na-nowy-rok-2014/ Rok temu była u nich podobna promocja, bez problemu dostaniemy w Panelu np. kod authinfo gdy bedziemy się chcieli z domeną przenieść.

minus podatek wychodzi 1,23zł do ręki

Stara zasada: Im mniej klient (Polak) płaci tym więcej wymaga.

Czyli tylko nie u mnie zniknęły środki zgromadzone na koncie oraz wyczyszczone są Transakcje w Historii ... na email od rana nie otrzymałem odpowiedzi. Przez chwilę był jeszcze jakby jakiś błąd bazy na stronie

Ty dostajesz w takim wypadku (niedostarczenia tekstów) Gwarancję z jego środków: 5.11. W przypadku gdy Autor nie spełni warunków wykonalności zlecenia o których mowa w punkcie 5.8. utraci on bezpowrotnie, środki finansowe wynikające z Gwarancji. A admin może zablokować/usunąć jego konto po powtarzającym się takim zdarzeniu 10.2. Administrator w skrajnych przypadkach może również pozbawić użytkownika prawa do korzystania z usług portalu usuwając jego konto. Na to wychodzi z regulaminu. Innych podpunktów nie znalazłem pasujących.

To od czego są Ci moderatorzy którzy biorą dla siebie znaczną cześć pieniędzy ze zleceń? To ich chyba zadanie, co nie? Jeżeli zleceniodawca się pomylił to moderator ma obowiązek to poprawić. Tak, jakieś 1,30 zł dostajesz po odjeciu podatku dochodowego za koniecznie dobrej jakości tekst zapleczowy 1000znaków (zleceniodawca zapłaci za taki tekst 2,46zł) Tak to niestety działa, moderatorzy idą po stronie zleceniodowacy, który daje im kasę.

Czy taka tematyka tekstu odpowiada według was kategorii Biznes i Ekonomia?!

No i ciekawe co robią zlecenia o grach w kategorii Biznes, Ekonomia - czy nie za to czasem moderatorzy biorą sobie 60% punktów, za nic?

Na samej górze SALDO na zielonym tle to są punkty na zakup/zlecenie tekstów. Na dole w Finanse masz ilość punktów za napisane teksty: Twoje punkty: X,XX Za teksty 0,00 Z programu partnerskiego

To nie dałoby się tego jakoś rozdzielić w ten sposób, że płaciliby tylko autorzy, którzy posiadaą konto firmowe? TB,com chodzi o to, że oni mają konto bankowe firmowe, a w takich kontach zazwyczaj przelewy sa płatne np. 50groszy.

Działa taka metoda jeszcze?

Wskakuje dopiero jak coś zarobisz informcja o wielkości Zaliczki na podatek.

W panelu mam jasno określone zarobki za 1000 znaków (1; 1,5;1) a wyżej jest informacja 1 punkt = 1 PLN netto. W zależności od przedziału powinienem więc zarabiać tyle, ile określa panel, a nie widzi mi się serwisu - jeśli podejmuję się napisania tekstu 1000 znakowego jakości preclowej, to na moje konto powinno trafić 2zł netto (2 punkty). Jeśli tak nie jest ( jeszcze nie sprawdzałem, nie wykonałem zlecenia), to informacje podane na stronie są nieprawdziwe. Dlatego pytam - czy to "netto" z panelu jest netto księgowym (tyle otrzymam na rękę na swoje konto bankowe) czy to tylko tak ładnie wygląda, żeby skusić copywriterów a w rzeczywistości to stawka brutto, od której trzeba odjąć jeszcze podatek 18%. wejdź tu: https://textbookers.com/tb/copywriter-zone/points/withdraw i tam będziesz miał wyliczone, dla przykładu znajomej to z 6zł zarobionych faktycznie do wypłaty odejmując wyliczoną już tam Zaliczkę na podatek i 1,50zł za przelew będzie faktycznie na koncie miała 3,70zł.

No nie do końca czytelne, bo raz piszecie, że stawki z panelu są stawkami netto (na rękę), a w poście wyżej napisaliście, że jeszcze odejmuje się od tego podatek. Bardzo proszę o jasną odpowiedź: Zarabiam najwyższe stawki, czyli 1zł za precla i 1,5zł za zapleczówkę. Napisałem 10 tekstów preclowych (zdobyłem 10zł) i 20 tekstów zapleczowych (30zł). Razem mam 40zł netto (na rękę), które chcę wypłacić. Po zrealizowaniu przelewu na moje konto bankowe rzeczywiście trafi 40zł netto, czy pomniejszone jeszcze o podatek, czyli 32,8zł? Nie dostaniesz 1zł x 10 tekstó, gdyż jak wyżej napisałem TB bierze dla siebie jakąś tam cześć (wystarczy zobaczyć na zlecenia i ile tam jest wynagrodzenie, nie ma 0,50pkt tylko 0,45pkt, więc pewnie proporcjonalnie z 1pkt pewnie bedzie 0,9pkt tak naprawdę dla Ciebie). czyli 9pkt za 10 tekstów, od tego od razu w panelu Wypłata masz odjęty podatek i 1,50zl za wypłate co za tym idzie za te 10 tekstów pewnie na czysto będziesz miał jakieś 6,5zł. W sumię sam jestem ciekawy ile realnie otrzyma się na konto wykonując 10 tekstów 1000 znakowych po stawce 1,0? @TextBookers.com - piszecie najpierw że nie pobieracie prowizji żadnej a potem się okazuje po sprawdzeniu przez userów dopiero że bierzecie dla siebie róznicę w cenach tekstów; która może nawet wynieśc 0,7pkt od tekstu, nie wspomnieliście też o oplacie za wypłatę środków z konta. Tak, napisałem że różnica między wynagrodzeniem a ceną tekstu trafia na konto serwisu. Wynika to z prostego faktu - im gorszej jakości tekst tym więcej czasu moderator musi poświęcić na jego sprawdzenie. Częściej w tym wypadku może się również zdarzyć, że klient zgłosi tekst do poprawy a więc po poprawie tekstu przez copywritera kolejny raz moderator musi go sprawdzić - mija kolejny czas pracy. Aby całość była opłacalna to moderator przez godzinę pracy musi sprawdzić określoną ilość tekstów tak, aby zarobił na swoje wynagrodzenie a także na utrzymanie serwisu. W praktyce z aktualnie piszących osób tych które piszą za najmniejszą stawkę jest zdecydowana mniejszość i wynika to tylko z faktu, że faktycznie nie przykładały się do pisanych tekstów. Chodzi tutaj głównie jak wspominałem o logikę i poprawną składnię pisanych zdań co powinno być zachowane przy każdym rodzaju tekstów. Przy tekstach preclowych czy zapleczowych nie wymagamy żadnej specjalistycznej wiedzy z danej dziedziny. Średnia ocen aktywnych copywriterów waha się w granicach 4,6 - 5,5 tak, więc piszą za zdecydowanie wyższe stawki. Pozdrawiam Nikt nie każe moderatorowi dokładnie czytać i sprawdzać tekstów, wystarczy że sprawdziłby czy jest unikalny - co i tak można automatem wstępnie zrobić. Niech klient sam oceni czy jest tekst dobry i czy go przyjmuje, jak nie to zgłasza reklamację i tekst poprawia kupujący do czasu aż Kupujący zaakceptuje go.

Czyli jak zlecam tekst za 1,2pkt a copywriter napisze go za 0,5pkt (bo taką ma ocenę i taką stawkę) to te 0,7pkt bierzecie dla siebie?! + jescze np. roznica miedzy np. 0,5 a 0,45 do tego się nie ustosunkowaliście..

Czekaj czekaj.. bo nie odjąłeś podatku czyli wychodzi tak naprawdę jakieś 65gr za tekst 1000 znakowy, tak, podatek jest odejmowany dla os. fiz. juz przy wyplacie, ktora swoją drogą kosztuje 1,50zł. poprawa jakości tekstów? dla mnie tutaj nie powinno być rozróżnika na teksty preclowe i teksty zapleczowe, bo nawet 1,50zl za tekst 1000 znakowych jest śmieszna druga sprawa: moderowanie tekstów przed wysłaniem do klientów (jesli takowy w ogóle istnieją) - rozumiem że moderator akceptuje według jego widzimisie tekst, jest to totalnie bez sensu, gdyż nie wie czy klientowi się spodoba czy nie i to klient zamawiający teksty powinien akceptować/wysyłać do poprawki teksty, a tak po moderacji wstepnej tekst jest rozumiem odrzucany i copywritera macie w głębokim poważaniu ile czasu zmarnował na napisanie tekstów/tekstów, po prostu jest odrzucany - nie ma mozliwości jego poprawy, copywriter pozostaje ze zmarnowanym czasem i pieniędzmi - i nie pisz o tym że powinien popracować nad jakością swoich tekstów bo nie o to chodzi.. Przykładowo: ktoś pisze 10 artów, po 1800znaków za śmieszną stawkę 1,20 powiedzmy za tekst; moderator stwierdza że mu się tekst nie podoba -> copywriter zostaje na lodzie, ze straconym czasem, który mógłby poświęcić na coś innego (co zatem idzie traci pieniądze). Dlatego też rola moderatora powinna się ograniczać tylko do sprawdzenia czy są frazy (w sumie automat to sprawdza) czyli tylko czy tekst jest unikalny - to czy się podoba tekst warto zostawić zleceniodwacy. trzecia sprawa: dlaczego zleceniodawca nie ma mozliwości sam zaproponowania ile chce zapłacić za dany tekst (automat sam ostrzeże gdy chcuałby zaproponować stawkę mniejsza niż Xzł), ale dlaczego nie może sam dać tyle ile mu się podoba za tekst np. 5pkt za 2000znaków to jest normalna i odpowiednia stawka. Stawki sztywne powinny bć tylko wtedy gdy to WY ze swoimi pracownikami byście tylko te teksty pisali, a nie inne osoby z zewnątrz. Prosze mi wytłumaczyć zatem: dodaje tekst i ustawiam: 1000 znaków tekst zapleczowy Cena: 2.00 pkt (2.46 PLN brutto), potem wchodzę w strefa copywritera i w tabelce z cennikiem widzę najwiekszą mozliwą cenę za 1000znakowy tekst zapleczowy: 1,5pkt? WTF? Jak to zatem działa? inny przykład: zlecam tekst preclowy 1000znaków, podaje mi cenę 1,20pkt, a w strefie copywritera najniższa jest cena 0,50pkt za taki tekst, co jeśli przytrafi się więc zlecenie takiej osobie? Co z brakującymi 0,7pkt? Poprawiam. Jeszcze mniej od 50gr jest za 1000znakow - chętni jacyś? Myślałem' date=' że stawki głodowe skończyły się wraz zakończeniem wakacji, ale jak widac nie... I piszę to jako zleceniodawca. Podsumowywując: Platforma dobra nawet dla zleceniodawcow szukających jeleni piszących za 0,5/0,8 czy 1,2zł za 1000znaków dobrego tekstu (bo takiego wymaga moderator), dla seocopywritera ktory chce dorobić - polecam inne serwisy.

Tak wchodzę z ciekawości w Strefa copywritera i chyba niedowierzam, tam jest nawet 80 groszy za 1000 znaków tekstu zapleczowego, minus podatek czyli jakieś 60 groszy za 1000 znaków?! (minus pewnie jeszcze jakaś prowizja?) chyba komuś w serwisie rozum odjęło, że ktoś będzie chciał pisać za głodowe stawki. Dlatego polecam GieldaTekstow.pl gdzie ceny są na przyzwoitym poziomie oraz gdzie klient jak i zleceniobiorca szanują swój czas, a takie stawki za zlecenia jak w TB nie przechodzą tam po prostu.

Czy emaile o nowych zleceniach są przysyłane od razu po dodaniu przez zleceniodawcę czy np. co godzinę? Bo tak jak @bold napisał 10s po otrzymaniu maila już nie było kilku zleceń, chyba nie macie takiej dużej bazy jeszcze żeby kolejkowało wysyłkę emaili i jeden dostawał np. 2 minuty szybciej niż ostatnia osoba z listy..

Gdzie się sprawdza napisane zlecone teksty? o.O Klikam w przejrzenie ich i gdzie mam ich potem szukać bo nie widzę.. edit: już widzę, trzeba kliknąć w akcja zatwierdź tekst

To się przenieść gdzie indziej, to prywatny interes GT i mogą mieć swój regulamin, go przestrzegać, jak ktoś podpadnie to zawieszają konto i tyle, nikt nie zmusza do korzystania z ich serwisu. i co z tego? widzisz na allegro nie zakończysz 3 transakcji z powodzeniem i blokują ci konto, mimo że możesz mieć 870 pozytywów. Zresztą i słusznie.

Jak dodajesz zlecenie to masz opcje wyboru copy tego z kim już współpracowałeś/od kogo kupiłeś juz teksty.