Pomyslowy

Przed chwilą sobie z ciekawości sprawdziłem ostatnio wrzucone w indexer linki i sporo zależy też od tego co chcesz indeksować. Górna paczka to głównie PBNy i NAPy, dolna paczka to dodatkowo profile, web 2.0 i inne "śmieci". Widać dość wyraźnie co gorzej wchodzi w index i to nie wina narzędzia. Dokładnie. Mam na przykład stronkę ze statystykami według ahrefs: DR: 30, BL: 20 438, Referring Domains: 269, strona ma półtorej roku, a od kwietnia/maja nie wskakują do indeksu unikalne artykuły po 1000 słów i więcej. Nic nie daje podlinkowanie, indeksery, sygnały z social mediów - po prostu strona przestała się indeksować i od dwóch miesięcy liczba zaindeksowanych stron stoi w miejscu.

No sami przyznają, że ruszyli z zapowiadanym update'm i potrwa to tydzień/dwa tygodnie zanim się uporządkuje. U mnie spore ruchy (chyba największe od dawna), ale bez większej reguły - coś w górę, coś w dół, nawet strony robione w bardzo podobny sposób zachowały się różnie. Na wnioski na pewno będzie trzeba poczekać. Ja na razie na spokojnie, nie reaguję, zobaczę za parę dni.

A to nie jest tak dlatego, że większość sklepów/serwisów/stron używa zewnętrznych usług typu Facebook Pixel, Google AdSense itd - a w regulaminach tych usług już masz dość niejednoznaczne zapisy typu "wyraźne poinformowanie użytkownika o plikach cookies", "uzyskanie legalnej zgody na wykorzystanie cookies" itd itp - i większość sklepów/stron woli zrobić to nawet z odrobiną przesady niż dostać bana i stracić możliwość korzystania chociażby z Facebook Pixel czy AdSense.

Zdecydowana większość z tych "włamań" jest przez wtyczki (pluginy), nie przez samego CMSa, dlatego większe znaczenie ma jakich wtyczek używasz.

Sam ostatnio miałem na jednej stronie i bardziej zastanawia mnie jak zaindeksowali kilkaset podstron w 6 dni (późno się zorientowałem), kiedy ja czekam na indeksację niektórych unikalnych tekstów po 1000 słów od miesiąca

Może to w ogóle nie oni, tylko zbieg okoliczności, bo w sumie dość tanio Moja teściowa kiedyś dostała telefon z innej dużej firmy - mają bazę firm którą zaciągają z CEIDG i dodają automatycznie do dużego katalogu. Akurat byłem u teściów i miałem okazję się przysłuchać jak Pani z call center straszyła nie tylko usunięciem z mapek, ale z Google w ogóle. Wziąłem słuchawkę, próbowałem merytorycznie porozmawiać, ale Pani się rozłączyła.

Nie wiem czy to konkretnie oni, ale znajomi prowadzący swoje firmy mieli w ostatnich dniach takie telefony, a tutaj czytam że jesteś jakaś akcja telemarketingowa może kilka firm postanowiło zacząć ten Nowy Rok od "agresywnej promocji"

To już wiem dlaczego znajomi dzwonią do mnie ostatnio spanikowani, że Google chce ich usunąć z mapek jeśli nie zapłacą 350zł

@Mags1 to trochę tak jak gdybyś chciał zwrotu kasy od producenta rowerów za to że nie spaliłeś tłuszczu z brzucha, jak gdybyś chciał zwrotu kasy od producenta wiertarki bo Ci się remont nie udał, jak gdybyś chciał zwrotu kasy od autora książki "Jak zdobyć bogactwo" za to że nie stałeś się bogaty. Linki to narzędzie - to jak je wykorzystasz zależy od Ciebie. Jeśli nie potrafisz ocenić czy chociażby ta przytoczona już wcześniej wiertarka będzie wystarczająca do ścian w Twoim domu to korzystasz z pomocy specjalisty. Ty otrzymujesz produkt - linki. To że wybrałeś nieodpowiednie narzędzie do swoich potrzeb to Twoja wina. No chyba, że oferta brzmi "Dzięki naszym linkom gwarantujemy Top10 na każdą frazę", ale chyba nikt normalny takich ofert nie daje.

Szczerze i bez bicia przyznam, że nie wiem jak to wygląda w przypadku hostingów reseller. Czy wtedy występujemy z pozycji dostawcy usługi, czy z pozycji pośrednika? Fajnie gdyby się wypowiedział ktoś z firm które oferują takie usługi ( @neteasy @hostinghouse ) - kto bierze na klatę awarie serwerów w przypadku hostingu reseller?

Tak jak pisze Mion - MyDevil na pewno w tej chwili czołówka hostingów w Polsce. Jednak żeby trzymać strony klientów warto się zastanowić nad jakimś prostym hostingiem typu reseller - takie coś ma unixstrom, hekko, neteasy, hostinghouse, kylos i pewnie jeszcze kilka.

W regulaminie czytałem że nie można przenosić w ogóle, ale czy przy licencji za 2zł ma to jakiekolwiek znacznie? Po prostu kupujesz nową licencję za 2zł.

Używam od jakiegoś czasu wcześniejszej wersji, mam kilkadziesiąt instalacji na nie najmocniejszym hostingu i śmigają bez problemów. Bardzo podobne w obsłudze do Wordpressa, więc nikt nie powinien mieć problemów z instalacją i używaniem. Zakodowanie nowej templatki to 5min dla osoby ogarniającej absolutne podstawy html'a i php.

Może kogoś zainteresuje - dziś w sumie przypadkiem zauważyłem, że w MyDevil jest promocja na Wilekanoc - 50%. Chyba nigdzie się nie pochwalili, przynajmniej ja żadnego mailingu nie dostałem. https://www.mydevil.net/oferta.html Gdyby ktoś przypadkiem miał ochotę kliknąć z moim refem : https://bit.ly/2K14WC3

U mnie akurat wczoraj skończyła się subskrypcja Premium, ale w piątek też jeszcze miałem cały czas starą bazę, dużo 404 itd. Mimo kilkukrotnej próby pobrania nowej bazy ręcznie.

Ostatnio przez Messengera przez profil SWIT Solutions dostałem odpowiedź w ciągu kilku godzin.

Podejście na zasadzie: mam firmę budowlaną, ale "se zrobię stronę", "se zrobię Facebooka i "se zrobię pozycjonowanie" jest charakterystyczne dla "Januszy biznesu" (nikogo nie chcę obrazić), na których i tak żadna agencja nie zarobi. Na szczęście poważni klienci, z którymi chce się współpracować zdają sobie sprawę, że lepiej zatrudnić fachowców bo w konsekwencji wychodzi często taniej i lepiej. Zaoszczędzony czas inwestuje się we własną branżę i własny biznes, co w efekcie pozwala zarobić i na opłacenie usługi i jeszcze na siebie.

Widzę, że temat długich precli powraca jak bumerang, ale obserwując trendy nie ma się co dziwić – zapotrzebowanie na takie tekstry jest i prawdopodobnie będzie coraz większe (wystarczy zajrzeć chociażby na blackhatworld.com – tam rozmowy o tekście zaczynają się od 500 słów (czyli około 3000 znaków), a nierzadko można spotkać się ze zleceniami na teksty 1000 – 2000 słów i więcej). Z drugiej strony raczej nie ma się co spierać, bo dla każdego kto choć trochę pisał, oczywistym jest, że łatwiej napisać kilka krótkich precli niż jeden bardzo długi. Jestem w stanie nawet zgodzić się z tym, że precle powyżej 3000 znaków wymagają aby były chociaż w minimalnym stopniu merytoryczne, bo trudno jest lać wodę przez tak długo (chociaż kto pisał jakąkolwiek pracę dyplomową wie, że jest to wykonalne ). W związku z tym mam propozycję, która mogłyby w jakimś stopniu pogodzić zlecających z autorami polegającą na utworzeniu osobnej kategorii dla długich tekstów preclowych, gdzie stawka byłaby trochę wyższa od tej za krótkiego precla i wahałaby się gdzieś pomiędzy obecną stawką za precel, a stawką na tekst zapleczowy (jako granicę ustalić np. 3000zzs).

Przyłączam się do pytania kolegi ManiaQ - mógłby ktoś opisać taką idealna stronę pod statlinka? Z tego co wyczytałem - dopasowana tematycznie templatka, minimum 10 stron zapełnionych treścią, główna domena (czy com.pl, net.pl są uznawane za domeny, czy za subdomeny?). Coś jeszcze na co powinienem zwrócić uwagę? Z góry dzięki, pozdrawiam.

Wodpressa możne też fajnie zoptymalizować. Ale na początek po prostu zadbaj o jakąś w miarę lekką 'skórkę', zainstaluj WP Super Cache, powyłączaj wszystko co niepotrzebne i na takim hoście jak Prohost powinno być przez dłuższy czas OK. W WP najbardziej obciążają pluginy, a nie tyle sam CMS. Ja ostatnio 'zakochałem się' w sNewsie. Jeśli nie potrzebujesz wymyślnych pluginów i opcji to polecam tego CMSa. Nie wiem ile byś musiał mieć odwiedzających, żeby to przeciążyło serwer.

Home teoretycznie nie ma limitów procesora, ale często słyszy się, że każą uciekać ze stroną na wyższy pakiet, albo w ogóle do innego dostawcy. Nie wiem jak jest teraz, ale w przeszłości był taki okres kiedy skarżyło się na to kilka osób. A tak w ogóle.. to Joomla z 500uu powinna spokojnie chodzić na najtańszym sharedzie. Zamiast inwestować w nowy serwer poświęć po prostu troszkę czasu na optymalizację Joomli, a nie dość, że przestaniesz zużywać nadmiernie zasoby procesora, to strona będzie się szybciej ładowała. Takie jest moje zdanie