Ivellios
Forumowicze-
Postów
947 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Treść opublikowana przez Ivellios
-
Pewnie znowu system więcej zajmuje się podmianami (w dalszym ciągu uważam, że ten cały cyrk z podmianami to PORONIONY POMYSŁ), niż przydzielaniem nowych linków.
-
Przede wszystkim trzeba zadać pytanie, po kiego grzyba te obowiązkowe podmiany co 6 miesięcy. Przez to są przecież same problemy.
-
Czy długo jeszcze będzie trwało odtykanie systemu? Już trzeci tydzień system zdejmuje z moich stron linki i punkty i nic nowego nie przydziela.
-
A nie lepiej byłoby zrezygnować z cyklicznych podmian i podmieniać tylko gdy dana strona wypadnie z systemu? Bo tak to system zamiast przydzielać ludziom linki (a sprzedawcom punkty ), zajmuje się pierdołami.
-
Zróbcie coś z powiadomieniami o site 0 w Google. Na domenie o id 19494 regularnie dostaję powiadomienia o site 0, a dzisiaj system sobie zażyczył że mam ją podmienić, mimo iż domena daje w Google ponad 200 tysięcy wyników...
-
Potwierdzam słowa @CashNet. Sam mam kilka stron w kategorii Rozrywka gdzie zapelnienie jest malutkie, a mimo to przydziela mi na nich linki w tempie ślimaka...
-
Przede wszystkim admini powinni zastanowić się nad zmianą PR na inny parametr.
-
Zależy jeszcze, co jest w tym sidebarze i czy wrzucona tam treść powtarza się na podstronach, czy nie. Takie numery stosują też najczęściej użytkownicy na stronach ze starym współczynnikiem treści, który w porównaniu z nowym jest cholernie niekorzystny. Gdyby można było przejść na nowy współczynnik, nie byłoby problemu z treścią w sidebarach i podobnymi wynalazkami.
-
Wygląda na to, że największa durnota w historii Statlinka została właśnie zdjęta. Znów widzę przydzielenia linków, a mam duuużo mniej niż 7000
-
Ta zmiana chyba miała zmobilizować użytkowników Statlinka do dodawania kolejnych linków i "wydawania" w ten sposób punktów. Punkty wędrują do właścicieli stron, ci mogą je zużyć albo sprzedać... hm, impuls do rozpędzenia zwalniającej machiny? Odkrywanie domen po przekroczeniu 7000 linków uważam za wielką głupotę. Nikt nie będzie przecież walił takich ilości linków tylko po to, żeby sprawdzić czy link pojawił się na zgodnej tematycznie stronie. Poza tym zawsze jest jeszcze ryzyko, że się trafi jakiś "życzliwy" co zacznie zgłaszać domeny do Google'a. Ludzie, oszczędźcie branżę SEO i na przyszłość nie wprowadzajcie więcej takich idiotyzmów!
-
U mnie sporadycznie dzieje się to samo. Dużo masz treści na podstronach? Bo u mnie zaczyna sypać najczęściej właśnie po zwiększeniu ilości treści (mam jedną stronę ze starym współczynnikiem i niestety muszę go "trochę" podkręcać).
-
U mnie na niektórych stronach wskaźnik zaindeksowanych podstron stoi w miejscu od jakichś dwóch tygodni. Ale skoro jest tak jak mówisz, to poczekam jeszcze kilka dni.
-
Ile czasu zajmuje Statlinkowi "łyknięcie" nowych podstron na stronie?
-
Czy wam też wywala przy niektórych stronach site 0 mimo że site w Google jest dodatni?
-
O ile wiem, nie są przyjmowane żadne domeny globalne. Tylko polskie.
-
No dobra, jakieś błędy w kodzie jednak były, usunąłem je. Jednak to nie przyniosło jakiegoś zadowalającego efektu, gdyż Statlink w dalszym ciągu wykrywa mi błędy nawet na podstronach, na których kod HTML wolny jest od jakichkolwiek błędów. Walidator świeci na zielono - ale Statlink musi inaczej, wywala komunikat o błędzie, usuwa podstronę z systemu i jeszcze bardziej obniża współczynnik ilości treści. Dzisiaj poleciało mi kolejne 6000 pkt. Ja już nie wiem, o co temu systenowi chodzi :|
-
Dokładnie, to nie rozwiązuje żadnego problemu. Nie będę przecież trzymał niewykorzystanych kilkudziesięciu tysięcy punktów, tylko dlatego, że a może systemowi coś się uwidzi. Większość punktów wynajmuję, oczywiście staram się mieć jakiś bezpieczny zapas "w razie czego", no ale co z tego skoro system wycina dziesiątki tysięcy punktów za jakieś pierdoły. Ja już naprawdę stosuję na podanej stronie kombinacje wyższego rzędu tylko po to, aby utrzymać jak najwyższy współczynnik ilości treści. Treści na stronie jest masa, a kodu jak na lekarstwo, tym bardziej że niezmieniające się elementy w dużej części przeniosłem do zewnętrznych plików *.js. No ale Statlink wie lepiej i gdy dokładam dodatkową treść... obniża mi współczynnik, zamiast podwyższyć lub zostawić go w spokoju. Przepraszam za tego kapsloka w poprzednim poście, ale ja już naprawdę wchodzę w stan najwyższej irytacji z powodu tego, co Statlink mi ostatnio funduje. Dlatego proszę administratorów tego systemu o jak najszybszą interwencję, ewentualnie poradę co powinienem na stronie zmienić. Chociaż ja nie wiem co tu jeszcze można poprawić, tym bardziej że błędów w kodzie HTML praktycznie nie ma, jedynie od święta trafi się jakiś przestarzały tag, ale to wszystko...
-
Do jasnej cholery zróbcie z tym coś wreszcie! Upycham treść na stronie na potęgę, a system ma to gdzieś i zamiast podnieść współczynnik to mi go obniża!!! Czyli im więcej treści dodam tym mniejszy mam współczynnik! Dzisiaj ścięło mi go o jakieś 0,17 i tym samym skasowało kilkanaście tysięcy punktów!! Ludzie ja przez te cyrki w Statlinku razem z punktami tracę kontrahentów a co za tym idzie setki złotych! No i cały czas też system wyciąga z kapelusza jakieś błędy w kodzie KTÓRYCH NIE MA!!! WALIDATOR ŚWIECI NA ZIELONO!!! Sam sprawdzam kod, wszystko jest ok, nie ma żadnych błędów - ale Statlink wie lepiej!!! Wymyśla błąd, wywala podstronę z systemu, deaktywuje mi całą stronę raz po raz, LUDZIE DO CHOLERY TO SĄ JAKIEŚ JAJA!
-
Proszę o sprawdzenie strony o ID 19494. Zmniejszam ilość kodu, zwiększam przy tym ilość treści, a system co robi? Obniża mi współczynnik ilości treści, a co za tym idzie - wycina punkty, co w efekcie skutkuje zamykaniem transferów. W ciągu ostatniego tygodnia na podanej podstronie system obniżył współczynnik ilości treści o 0,07, wycinając przy tym jakieś 20 000 pkt. Dodatkowo po zwiększeniu ilości treści zdarza się, że system dezaktywuje stronę, podając że na takiej a takiej podstronie jest błąd w kodzie. Przy sprawdzeniu walidator HTML-a świeci na zielono, że wszystko jest OK. Proszę o sprawdzenie sytuacji, a najlepiej - jeśli to możliwe - przełączenie strony na nowy współczynnik lub zaradzenie tym problemom w inny sposób.
-
nie wiem kolego czy coś odzyskasz Mam jeszcze nr telefonu, który najprawdopodobniej jest aktualny Nie wiem, można go podać w tym temacie, czy nie bardzo?
- 1875 odpowiedzi
-
- wyłudzenie
- reklamowe oszustwo
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Użytkownik Statlinka używający emaila agencja@prasowa.pl i podpisujący się jako Radoslaw Salacinski - od stycznia 2013 roku nie otrzymałem zaległej zapłaty za wynajem punktów w Statlinku. W życiu nie uwierzę, że facet przez prawie dwa lata nie potrafi uzbierać głupich 900 złotych. Ostatni kontakt z nim był w wakacje, obiecał że zapłaci. Nie zapłacił. Dla pewności sprawdziłem historię mojego konta bankowego, czy czasem coś od niego nie przyszło - nic nie ma. Jeżeli ów pan czyta tego posta to jeśli w ogóle cokolwiek mi wysłał to proszę o dowód przelewu, najlepiej na emaila. Narazie ląduje na liście "nierzetelnych".
- 1875 odpowiedzi
-
- wyłudzenie
- reklamowe oszustwo
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Strony z PR0 mają niewielką moc -> generują mało punktów -> mało można na nich zarobić. To jeden z argumentów, dla których nie opłaca się ich dodawać do systemu.
-
U mnie tylko jedna strona straciła PR, poza tym żadnych większych powodów do rozpaczy nie zauważyłem.
-
Oni nie odpisują nawet na PW.
-
Tak, skoro użytkownik pisze "kapslokiem", to wiedz, że coś się dzieje. No ale trudno nie pisać kapitalikami w sytuacji, gdy pyta się o jedno i to samo od miesięcy, a druga strona nie potrafi lub nie chce wygospodarować pół minuty czasu, żeby udzielić odpowiedzi.