-
Postów
8261 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
253
Treść opublikowana przez Nikonem
-
Aż się boję wkleić link: - znowu z LG P920 (czy będzie dobry), - czy się Wam muza spodoba. Z polskich zespołów mój ulubiony- Abraxas. Kiedyś miałem trochę szczęścia (wytrwałości też) i spotkałem się z tymi chłopakami (w Bydgoszczy i Poznaniu)- Jakby nie weszło- YT najlepsze polskie solówki gitarowe - Abraxas. To z koncertu poświęconemu Tomkowi Beksińskiemu.
-
Wrocław -17 a niedawno jeszcze spece od pogody zarzekalii się, że zimy nie będzie
-
@Beerbant, tylko skąd potencjalny klient ma to wiedzieć przed podpisaniem umowy? Teraz już jest trochę tematów na temat naciągaczy ale wcześniej nie. Dlatego zbajerowany klient podpisuje umowę, wciąga go pajęczyna SS i wysysa z kasy. Jak wiadomo ma z ich "roboty" guzik a nie nowych klientów i potem wszem głosi, że to pozycjonowanie to bujda. Sam tak miałem. Parę lat temu dałem się nabrać na "gadkę szmatkę" akwizytora. Szkoda mi było kasy na kolejne eksperymenty więc teraz naparzam w klawisze zamiast zajmować się swoją robotą W sumie nie żałuję tych kilku lat na PiO- nie ma tego złego... Straciliście pt. klienta a zyskaliście kolegę na forum Gdybym znał wcześniej np seoinfo.edu.pl podjąłbym może trafniejszą decyzję, wiedziałbym na co zwrócić uwagę. Klientom nie trzeba podtykać konkretnych firm- ważne, by wiedzieli jak sprawdzić umowę i efekty pracy firmy SEO. Dlatego, IMHO, warto promować takie strony (@Beerbant jak masz gotowy banerek mogę wstawić). Tylko ilu z Was myśli perspektywicznie? Starczy poczytać posty w tematach związanych z etyką SEO... Dlatego wampirki z SS i im podobni święcą tryumfy, kupują sobie sprawnościowe tabliczki (firma przyjazna klientowi, solidna firma itd), by każdy poczytał jacy są cacy.
-
Też się załapałem dzisiaj na ładny pdf z logo ss: "Nasi Klienci docenili kulturę, z jaką negocjujemy kontrakty i wdrażamy strategie reklamowe, nowoczesną obsługę oraz życzliwą atmosferę współpracy…" I jak tu nie skorzystać?
-
ad1 tak, każdy artykuł może mieć linka do strony pozycjonowanej (najlepiej do różnych podstron i strony głównej), ad2 to zależy, ja akurat uważam, że lepiej linkować (z własnego zaplecza) tematycznie, jeśli więc tematyka podobna możesz linkować kilka stron, ad3 tego tak bym nie robił- nie zamykałbym koła w linkowaniu, bardziej zróżnicuj linkowanie, poczytaj o tym więcej np. u Zgreda, Linki najlepiej zamieszczać w treści, to moje zdanie. P.S. Zaraz Max mnie zjedzie za cytowanie, przepraszam za bałagan już z góry
-
O.K, idę spać. Dla tych co wstają a muszą gdzieś dojechać- uważajcie! Boczne drogi/osiedlowe są śliskie! Przynajmniej we Wrocławiu No to miłego dnia!
-
Rocznie podpisuję około 100 umów z nowymi klientami. W przypadku firm wymagam skanu regonu, nipu, wpisu do ewidencji działalności gospodarczej lub karesu. Korespondencję prowadzę tylko na maile firmowe a potem podpisuję umowę. W większości przypadków wymagam zaliczki. Po wykonaniu usługi, jeśli ktoś zalega z płatnością, sprawę oddaję do windykacji. Od 2007 roku na kilka milionów złotych mam niezapłacone 1500 złotych. Tego długu też nie odpuszczę. Dlatego przekonany jestem, że należy znać dokładne dane i podpisywać umowy. Jeśli ktoś zawiera nieprzemyślane tranzakcje- szczegóły uzgadnia na gg i ma tylko nick gościa oraz konto bankowe jego mamusi to jest sobie sam winien. I tyle
- 1875 odpowiedzi
-
- wyłudzenie
- reklamowe oszustwo
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
@bori79, jak się prowadzi "interesy" to się podpisuje umowy, sprawdza kontrahenta. A tu żalą się poszkodowani którzy mają mail do oszusta i numer konta bankowego To są, w większości wypadków, oszustwa na własne życzenie! I tego dotyczyła moja wcześniejsza wypowiedź.
- 1875 odpowiedzi
-
- wyłudzenie
- reklamowe oszustwo
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
"Dynastia", może "Ojciec Chrzestny"- w każdym razie potyczki o dużą kasę. Kto kogo przewalił na zyla za art W tym kontekście straszenie prawnikami, Policją, CIA, FBI... Normalnie strach zamówić u takich speców jakiś artykuł bo z pewnością będzie krwawy Wioska z potyczkami tutaj i tyle. Nie zastanowi się jeden z drugim, zleci coś na łapu capu a potem jęczy na całe PiO jak to się zemści. Ech... E: odp. na post poniżej- to są często oszustwa na własne życzenie. Robi się "interesy" bez przemyślenia a potem jest płacz. Poczytaj dłużej ten temat i zobaczysz jak się ten schemat powtarza.
- 1875 odpowiedzi
-
- wyłudzenie
- reklamowe oszustwo
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ktoś jeszcze wstaje do pracy? Czas najwyższy
-
Dokładnie tak
-
Paliłem 5 lat w ilościach podawanych przez @domains.Przestałem bo smród w samochodzie był nie do wytrzymania. Nie brałem żadnych farmaceutyków bo się nimi brzydziłem. Przestałem 30.12.2003 roku. Niestety 3 lata temu znowu mnie podkusiło i zacząłem jarać. Zostałem zjechany od góry do dołu przez moją Panią (nigdy nie paliła jak również cała jej rodzina) i zrobiłem przerwę. Do czasu, jak się pewnie domyślacie... Teraz palę wyłącznie cygaretki. Mniej szajsu pakowanego przez "sympatyczny" przemysł tytoniowy. Nie mam dużych problemów jeśli przez kilka dni nie palę co przy papierochach było nie do pomyślenia (bolała mnie głowa i byłem turbo nerwowy). Mała kryptoreklama- palę "Mini Moods" wyłącznie. Mają filtr do połowy cygaretki. Ich zaletą, oprócz tej wspomnianej, jest to, że nie śmierdzą podczas palenia i nie czuć smrodu w wydychanym powietrzu Kiedyś, gdy paliłem więcej, kupiłem sobie dwie fajki i leciałem na tytoniu Adventure, miały zaletę podobną jak cygaretki z tym, że trudno było zrobić nawet jednodniową przerwę. @domains ujmę to tak: jeśli palisz w miejscu pracy... możesz mieć ciężko. Czasem pomaga słonecznik Może skusisz się na wizytę u jakiegoś speca (są tacy?). Może pomyślisz o jakiejś aktywności fizycznej- biegi, rowerek ewentualnie ring jak lubisz z kimś posparować Ja wymykam się czasem w teren na rowerze. Trudno strzelić w dobrym tempie dłuższą trasę jak się ostro jara więc to może być motywacją. E: @domains co Ty masz taką nie klikalną stopkę?
-
Dzień. dobry. Miłego spamowania
-
Ja tam wierzę w reinkarnację więc może być różnie Tymczasem już po śniadanku, trzeba wyjechać zarobić parę groszy. Miłego tygodnia
-
Moja Pani zrobiła mi dziś niespodziankę i zaprosiła na domową prezentację "Czarnego Łabędzia" z Natalii Portman. Gdy oglądałem film niepotrzebnie starałem się przewidzieć kolejne sceny. Film w kilku miejscach i tak mocno mnie zaskoczył (na przykład świetną sceną seksu kobiet) a przyjemność z oglądania miałem dopiero gdy się wyłączyłem Przypomniałem sobie też stare, sprzed 20 lat czasy gdy słuchałem więcej muzyki poważnej, opery... Podsumowując: wielki plus dla Potrman która tak dobrze grała białego ale też potrafiła być przekonującym czarnym łabędziem. Obejrzyjcie koniecznie
-
Dzień dobry
-
Dzień dobry! Mam nadzieję, że nie przyśniły się Wam zagadki z wczorajszego tematu Miłego, pracowitego, dnia bez nadmiaru adrenaliny
-
Przyznaję, podoba mi się E: może zrobić małe głosowanie
-
Internetowi "eksperci od wszystkiego" i "poszukiwacze prawdy"
Nikonem odpowiedział(a) na Ivellios temat w Pogaduszki
Temat i treść jest interesująca ale autor mógł się postarać o ładniejsze przycięcie tekstu tak aby się wygodniej czytało. E: odpowiedź na post poniżej- można sobie edytować i wyjustować dla wygody np. w Word i czytać się będzie lepiej Gość ma "gadane" więc może warto. -
Czas zacząć nowy tydzień pracy. Miłego dnia
-
Jednak tych kilka tematów o problemach ktoś czytał IMHO, dobra zmiana z korzyścią dla forum.
-
Warto zajrzeć tutaj przed skorzystaniem ze zleceń- dla obu stron. A info jest w przyklejonych w dziale zlecenia. Jak można się łatwo zorientować większość z oszukanych nie korzysta z tej propozycji. Ku uciesze krętaczy!
- 1875 odpowiedzi
-
- wyłudzenie
- reklamowe oszustwo
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Długi czas czytałem stare tematy na forum i tam miałem do czynienia z Jego wartościowymi wypowiedziami. Cóż dodać...
-
Wrocław w chmurach, w deszczu ale nic to- dodatkowa kawa nakręci jak trzeba
-
Dzień dobry We Wrocławiu ani grama chmurki, chyba będzie palnik niezły. Dziś mały wyjazd (niestety firmowy, nie urlop) sprawdzę więc jaka pogoda w Żarach. P.S. Lubię kawę z mlekiem ale z rana tylko czarną, parzoną, bez cukru i koniecznie mieloną osobiście w ręcznym młynku. A dodatek cytryny to taki dodatkowy kop-zajob i się kręci