Zabawne, gdy czyta się swoje posty sprzed dłuższego czasu
Pozycjonowanie to powolny proces, jednak przy niezbyt mocno obleganych frazach można poradzić sobie samemu. W historię typu 100 osób wali na etat w klawisze by wypchnąć jakąś lżejszą frazę nie chce mi się wierzyć
Stronę którą się zajmuję miały w rękach dwie firmy "pozycjonerskie". Druga, ta ciut lepsza, rozbudowała stronę (osobno płatne) natomiast na roczne pozycjonowanie spuśćmy zasłonę miłosiernego milczenia. Latem 2010 podziękowaliśmy im za współpracę. Po pół rocznej pracy z doskoku (pracuję w firmie której stronę pozycjonuję) na około 50 fraz 30 mam w top 3, w tym 17 na 1 miejscu, najdalsze 4 w 10-20.
Owszem, nie są to mega obłożone frazy (do 500 tys. wyników) ale my mamy z tego pracę a więc pieniądze
I pewnie dlatego ostatnia "firma pozycjonująca" wciąż chwali się nami w swoim CV. Widziałem wyniki innych zamieszczonych tam firm w G., szału nie ma. Nadal jest u nich nasz link (dofollow) więc niech im będzie
Serio, dużo się tutaj dowiedzieć można w starych postach, gdzie Wielcy byli ciut mniejsi. Inna sprawa jeśli miałbym odpowiadać na to samo pytanie często... Wolałbym zając się zamianą wiedzy w kasę. Tym bardziej dziękować trzeba osobom które mają wiedzę i chce im się pisać.
Przypomina mi się podpis jaki miał śp Paweł Kądzielawski:
"Jeśli oceniam Twoją stronę to traktuj to jako uprzejmość.
Nie zadawaj mi szczegółowych pytań - za to mi płacą."
Nic dodać, nic ująć.
Tymczasem.