qazy

no nie uwierzyłbym, że taki debiut bez żadnej promocji ? więc dobrze, że dziś nie 1 kwietnia

też (chyba) pamiętam z pamięcią to już różnie z tym mailem to mam jedno stare konto na twitterze: login i hasło mam, ale upierają się żebym jakiś kod z maila podał a maila już właśnie nie ma. No i nie idzie się z nimi dogadać, konto istnieje, dostać się do niego nie da. Tutaj myślę admini będą łaskawsi Tak mi się skojarzyło, może lekko bez sensu

wciąż mam kilka angielskich qlwebów, istnieją nieprzerwanie od 2006 roku i ktoś tam do nich dodaje może wiek robi swoje, w przyszłym roku będzie jubileusz ale trzeba im oddać, że wiele przetrwały, nigdy żadnego bana, dają radę.

najnowszą fv za xevil 7.0 dostałem z Gruzji

co więcej IMO ma fantastyczną sygnaturkę, że sam na to nie wpadłem

nie "zdiagnozowałem" tego w pewnym momencie mi się odechciało uznając, że "ten typ tak ma"

do powyższego: tak to już jest miewałem takie przypadki, że te pozycje bardzo mocno sobie skakały, w pewnym momencie machnąłem ręką na zasadzie: ta domena tak ma

miło, dziękuję wysłałem na PM

ok a te pakiety "duże" linków ze stron głównych, tam domeny były z tego co pamiętam co roku nowe, jak to wygląda teraz?

będą przedłużane czy wymieniane? I tak ogólnie co do wszystkich domen w systemie: czy one są przez Was podlinkowywane?

no bardzo dobra wiadomość. Jako ogromny leń proszę takie cudo wszędzie jak najszybciej

tak najprościej i bez wchodzenia w szczegóły: podstrony ofertowe zoptymalizuj na ile się da pod frazę(frazy) a artykuły zoptymalizuj znacznie mniej, napisz je "z palca": czyli na temat, sensowe, unikalne i tyle roboty i "dłubania" mniej ostatecznie o to chodzi. Koniec końców co i gdzie pojawi się w serp'ach to już inna historia teoretycznie powyższe ma maksymalizować szansę na to, żeby było jak chcesz Ty, ale czy tak będzie... jak zawsze w seo --> praktyka pokaże

@Herkules - generalnie wiesz jak to w seo: każdy może odpowiedzieć co innego i sumie każdy może albo mieć rację, albo każdy gadać bzdury, a ostatecznie diabli wiedzą co jest prawdziwe

czy te strony pod artykuły były testowane co do realnego wpływu na serp'y? Daje to coś? " czy to także nie są strony z topx? Coś zupełnie niezależnego?

możesz a nawet powinieneś to zignorować

jeden grzyb, możesz tą kwestię olać

a mnie ten punkt zaciekawił. Można prosić o coś więcej? Na stronie tego nie zauważyłem, może przeoczyłem.

zależy jak to dla danej frazy wygląda w Serp'ach. Wklep ją i zobacz pierwsze 20 stron. <title> w formie EM to nie zawsze jest idealne rozwiązanie.

miło , ale tak naprawdę to truizm, tylko że jest jak wspomniałeś powyżej... to teraz mogę oczekiwać w skrzynce zaproszeń jednak raczej nie, bo takie gadki stoją w poprzek całego, szeroko rozumianego "nurtu sprzedażowego".

a później marudzą, że internet zaśmiecony, zamulony, itd. tych wszystkich wypocin pisanych by zbudować "autorytet", tych kombinacji treściowych i tak praktycznie nikt nie czyta i nikomu to do niczego nie jest potrzebne. powyżej odniosłem się do newsa sportowego, który niby za krótki, bez sensu i wyleci z indeksu. I to jest właśnie to, czasem czytam sobie jakieś informacje piłkarskie, dużo mniej niż kiedyś, ale nadal się tym interesuję. Poza idiotycznymi tytułami pisanymi tylko po to, by "się klikało" strasznie wkurzające są te wstępy, wodolejstwo, cofanie się do przeszłości tylko i wyłącznie w celu nabicia "objętości", już łapię się na tym ze z automatu zaczynam przewijać takiego newsa w dół, bo wiem, że właściwa wiaodmosć będzie gdzieś tam, wszystko powyżej to śmieć. Ale autorytet budują, treść wyczerpuja, wewnętrznie linkują i są ogólnie super... no nie bardzo

co jest idiotyzmem i wymuszaniem pisania jakiś bzdetów na temat, który można zamknąć w 2 zdaniach. Jak dla mnie powyżej temat jest wyczerpany, dostałem info, krótkie, konkretne. Jakbym chciał się dowiedzieć jak był tego dnia ubrany, czy uronił łezkę, czy dostał pożegnalne kwiatki, czy dzieci w pierwszym rzędzie śpiewały mu piosenkę to bym szukał w jakiś magazynach dla kobiet A ponieważ mam to totalnie gdzieś to jeśli już to powyższa treść jak dla mnie wyczerpuje temat. Ale g. doprowadziło to wszystko do takiego absurdu, że autorytetem hydraulika jest nie to czy uszczelni cieknącą rurę tylko to czy napisze 1000 podstron wartościowego contentu na temat budowy kanalizacji w mieszkaniu w bloku. I ten content będzie tak wartościowy, że nikt go nie będzie czytał, bo jak cieknie ta w/w rura to potrzeba wejść na stronę dobrego hydraulika i dowiedzieć się jak się z nim skontaktować a nie czytać jego teoretyzowania. Jeden wielki absurd

haha musiałeś tym drugim zdaniem wszystko zepsuć smutne, ale bardzo prawdziwe...

będąc na JDG ostatni punkt jest kluczowy nie jestem programistą, więc kupuję/zlecam

wszelakich, to co się da to staram się automatyzować. Oczywiście powyższe było napisane żartobliwie, bo (niestety) nie da się zrobić 100% automatyzacji a samemu nic nie robić osobiście unikam jak ognia takiej "dłubaniny" a już jakieś audyty to koszmar. Lenistwo zwycięża

nadzorowanie automatów, innych mi się nie chce