qazy

szybko się uczy ? zazdroszczę

jednostronicówki zawsze były głupim pomysłem, ale kiedyś to się dało nawalić linkami i były efekty, podobnie jak np. ze stronami we flash'u teraz jest jakby gorzej, więc tym bardziej trzeba się od takich rozwiązań trzymać z daleka.

@MaxPan nie mogłeś tak z jakieś 15 lat temu gadać? Tyle czasu bez sensu poszło psu w d...e

no właśnie tak to "mądre" Google wymyśliło, że na każdy temat trzeba pisać jakąś totalnie idiotyczną treść, która nikomu do niczego nie jest potrzebna, nikt tego nie czyta i generalnie każdy ma to w d...e. Kiedyś wystarczyło opisać taką usługę, napisać najważniejsze rzeczy ISTOTNE dla potencjalnego klienta a resztę załatwiały linki. Ale to było "be", fatalne, itp. więc teraz jest inny, lepszy poziom: trzeba tworzyć śmietnik, kupę danych totalnie niepotrzebnych. I w zasadzie co Ci można doradzić? Pisz byle co, wodolejstwo totalne poruszając się w granicach tematu. Tego i tak nikt nie będzie czytał, więc nie musisz przejmować się sensownością, bo jej i tak nie będzie Albo opisz na górze usługę, podaj potrzebne dla ludzi informacje a na dole wrzuć coś z generatora i tak naprawdę na jedno wyjdzie Po raz kolejny mamy jak na dłoni absurd gonitwy za kontentem...

sądzę, że tego gościa z nawiasu nie znam a kompletnie nie chce mi się aż tak rzeźbić ?

przecież od dawna gadają, że nienaturalne są wszystkie oprócz tych, które dali Ci sami internauci, bo tak się zafascynowali treścią na Twojej stronie, że nie mogli się powstrzymać żeby nie nawrzucać linków tu i tam.

trzeba jakiś skan dokumentów potwierdzających do G wysyłać? A oryginały do wglądu osobiście? w każdej chwili mogą zapukać do drzwi niczym pracownik poczty w sprawie rejestracji odbiornika rtv

@Pomyslowy bardzo pomysłowo ale jakby nie patrzeć jest to totalny absurd, że tak trzeba robić

no tak, ale z perspektywy zwykłego użytkownika: tzw. spamowanie linkami było niezauważalne (może czasem gdzieś trafił na duże ich ilości), natomiast takie całe tony bezsensownego tekstu, którego i tak nikt nie czyta a tylko przeszkadza to już potrafi być uciążliwe.

tej strony omawianej w tym temacie nie sprawdziłem, ale potraktowałem to powyższe zdanie ogólnie. Samo Google napędziło taki śmietniko-idiotyzm. W dawnych czasach tak naprawdę sama strona mogła wyglądać, tak aby użytkownik szybko znalazł na niej to, czego potrzebuje. Wszystko załatwiało się linkami. I jakoś to hulało. Ale "właściciel podwórka" zrobił się zbyt pazerny na $ to i zaczęło się to całe rzeźbienie. No i mamy tak naprawdę jeden wielki śmietnik w większości przypadków durnych treści tworzonych tylko pod algo. A zwykli ludzie trafiają później na takie "potworki". No, ale jest przecież lepiej ;))

już wiele, wiele lat temu w angielskich internetach było takie coś, co wielu nazywało "aging delay", u nas wówczas wchodziło wszystko

a to G. ponoć takie mądre już teraz jest a nie radzi sobie z podstronami. Z pamięcią już mam różnie ;), ale ja nie pamiętam żeby takie coś było za czasów rzekomo "głupszego" G., gdzie wystarczyło nawalać linkami. Co więcej jakoś nie mam wrażenia, że "użytkownik końcowy" dostawał wówczas gorsze odpowiedzi z wyszukiwarki niż obecnie... Ale chciwość do $ ciągle zwycięża...

w sumie to ciekawi mnie jaką sprzedażową gadkę oni mieli na etapie "łapania klienta", że na takie coś za takie pieniądze się zgodziłaś...

ale najważniejsze napisałeś tak to właśnie wygląda, sam mam kilka takich domen, na dziś nie udało się tego przełamać.

działa on obecnie przyzwoicie? Od jakiegoś czasu przestałem płacić, bo marnie to wyglądało. Używasz VIP czy zwykłego?

ja jestem za leniwy na "piękne optymalizacje", więc wybieram to drugie ?

ależ żenada ?

TurboAuditaeForCrazyLazy ?

jestem pierwszy w kolejce po tą maszynkę za leniwy jestem żeby choć przeglądnąć tego pdf'a (nie mówiąc o czytaniu) a co dopiero coś na tej podstawie robić

a jest też grupa wyjątkowych leni, do której ja należę, której nie chce się tak "cackać" i stawiają na "naturalność procesu" linki powinny być różnorodne: i te super, i te przeciętne, i te do d...y. Bo w końcu przecież nie mamy wpływu na to kto, jak i skąd do nas linkuje. Zwłaszcza, gdy nasza strona jest tak fantastyczna, że ludzie sami te linki "rozsiewają" (jakoś tak to było wg "wytycznych speców z google"? )

a jak przejdzie "w te i z powrotem" ?

ładnych kilka lat wstecz miałem spory kłopot, bo w jakiś zapomnianych niemoderowanych qlwebach wisiały takie wpisy. Co się nachodziłem, $ wydałem to naprawdę... od początku brzmiało absurdalnie i rozmowy z tymi urzędnikami początkowo też były "głupkowate". Na szczęście trafiłem na bardzo życzliwych i takich, co jak zrozumieli o co chodzi to sami stwierdzili, że to bezsens. Do sądu na szczęście to nie wyszło, udało się umorzyć na poziomie UC.

faktycznie leci wycinka od kilku dni. Również zauważyłem, że powywalali sporo tych "prawdziwych".

w nowym widoku nie mogę namierzyć pakietów jeszcze nie używanych oraz możliwości utworzenia nowego projektu w ramach takiego (nowego) pakietu. Mam jeszcze trochę pakietów zupełnie "nie ruszonych" i teraz nigdzie ich nie widzę

hm skleroza galopująca u mnie już a z drugiej strony lenistwo i sprawdzać się nie chce , ale PiO to 20-tkę chyba za 2 lata? Wydaje mi się, że ja tu rocznikowo od początku siedzę a to chyba w 2004 było.. (tak czy inaczej jakaś masakra kiedy to zleciało)