Jak się jest partnerem nask to ma się jeszcze taniej... A z tym porównywaniem do rocznego kosztu za domenę, to nie końca tak, bo te testowe to w większości wygasłe słabe spamy, których nikt nie chciał przejąc w aftermarket, ale mają jakiś site i się do swl nadają. One i tak by zapewne załapały bana po dwoch, trzech miesiącach, więc wystarczy przedłużyć, czterokrotnie po powiedzmy 1zł i się to takiemu co je dodaje opłaca. Potem bierze górę kolejnych wygasłych i od nowa ma punkty.
Analizowałem gdzie są moje linki ostatnio (na jakich stronach google pokazuje specyficzny anchortext), pod koniec marca co druga, trzecia strona to była dnt z tym samy badziewnym szablonem (przecież widać wtedy jak na dłoni że to swl, pewnie te identyczne dnt są banowane dziesiątkami przez Google, zobaczcie jak ostatnio nie może przekroczyć ilości 30000 liczba domen w statystykach).
Ci którzy dodali spore ilości normalnych TLD, nic nie stracą przecież, a według administracji zyskają na przeniesieniu bonusu z DG na Staż i dodatkowych punktach za dłuższy okres w systemie. W poprzednim poście było o pustych punktach, to nieprawda, bo to tylko przeniesienie punktacji z jednego bonusu na inny.
Kto traci? Ci, którzy co parę tygodni wymieniają pulę domen na swoim koncie. I nie wierzę że DNT google lepiej oceni (tym bardziej że z reguły mają historię spamową) niż serwis który przetrwał ostatnie fale banów. Jeszcze pół roku temu wydawało się że Google odeszło od banowania hurtem, na rzecz flagowania i zmniejszania sajtu. Ale od lutego widać że to się zmienia.