Przez wiele lat miałem stronę, która ładnie siedziała na wysokich pozycjach w Google na wielką ilość fraz (nie miała szyfrowania). Problem był z tym, że na dotychczasowym hostingu był problem z włączeniem szyfrowania i musiałem zmienić hosting. Przeszedłem na Seohosting i tam dla strony włączyłem szyfrowanie SSL. Po przeprowadzce zaczął się armagedon. Minęło już pół roku, a strona systematycznie spada w coraz większą otchłań wyników. Nawet z TOP3, które latami zajmowałem, strona pospadała daleko poza TOP10 lub TOP100. Dużą część linków prowadzących do strony pozmieniałem na https, ale nic to nie daje. Myślałem na początku, że spadki to wina włączenia szyfrowania i to kwestia czasu, aż wróci na swoje miejsce, jednak ostatnio zacząłem zastanawiać się czy problem nie tkwi w hostingu. Zwłaszcza, że w innych stronach przeniesionych na ten hosting zaczęły dziać się dziwne rzeczy np. problemy z indeksacją. Czy to możliwe, że Google inaczej traktuje Seohosting i strony umieszczane na takim hostingu są na cenzurowanym?