Niestety, czas realizacji zleceń jest tragiczny. Moje zlecenie to 50 opisów do katalogów - mija 3 tydzień a ja mam dopiero połowę tekstów. Żeby było jasne - nie negocjuje żadnych stawek bo nie mam takiej możliwości. Ponadto podałem linki do witryn oraz hasła kluczowe. Zlecenie proste, nie ma nad czym myśleć i nad czym się zastanawiać. A mimo wszystko i tak nędza i z pewnością już tutaj nic nie zlecę.
Jedyna moja propozycja dla copywriterów - podawajcie jako login autora swoje imię i nazwisko i stwórzcie dla siebie jakąś stronę ofertową z kontaktem - nawet na blogspocie czy innym. Dzięki czemu będzie można Was później identyfikować i bezpośrednio się z Wami kontaktować. To pozwoli uniknąć tego całego bałaganu z textbookers, cała prowizja serwisu pójdzie dla Was, a my nie będziemy musieli czekać na teksty