Hercules rozumiem Twoje rozgoryczenie, ale to, że "nawet za taką kwotę nie można znaleźć rozsądnego zleceniodawcy" jest sprzecznością samą w sobie. Rozsądny zleceniodawca płaci więcej i lubi podpisywać umowy o dzieło czy w jakiś inny sposób zagwarantować sobie bezstresowe przeprowadzenie transakcji. To zabezpiecza obie strony. Temat stawek wałkowany jest tu dość systematycznie i za każdym razem kończy się on w ten sam sposób.
I przepraszam Cię z góry, bo możesz poczuć się tym urażony, ale przez takie osoby jak Ty, stawki "popularne" są takie, a nie inne, nawet niższe niż 1 zł. Za takie pieniądze nie będzie pracowała osoba, która z pisani się utrzymuje. No, chyba, że jestem jedyną osobą która nie kocha pisania na tyle, żeby do interesu dokładać, choć nie sądzę. Jeszcze raz Cię przepraszam, ale to dotyczy każdej branży. Kiedy tylko włazisz w szarą strefę, licz się z tym, że spotkasz tam mnóstwo ciemnych typów. I tyle złośliwości z mojej strony.
Mimo wszystko, powodzenia w walce o swoje.