Ludzie myślcie trochę, zgłaszając stronę do ponownego rozpatrzenia usuwamy wszystkie linki z SWL, logiczne jest, że człowiek z SQT wszkaże wam tego typu linki, chociaż domena miała by PR 10, jeśli jednak chcecie te linki pozostawić to zadbajcie aby by były one no follow lub miały odpowiedni anchor. To, że wskazali te linki nie oznacza one, od razu, że są szkodliwe, a to, że anchor jest nienaturalny.
dlatego zaproponowałem, żeby Statlink zrobił opcję oznaczania pozycjonowanego klienta który dostał filtr, oraz opcję przypisania do tego klienta domen które google wskazał jako "szkodliwe".
Zafiltrowane domeny + linki ze statlinka + ta cała zgłoszona lista doman + domeny podane przez google jako szkodliwe dadzą razem całkiem (jak sądzę) sporą bazę wiedzy na podstawie której będzie można jakieś wnioski wyciągać.
"To, że wskazali te linki nie oznacza one, od razu, że są szkodliwe, a to, że anchor jest nienaturalny."
No tak. Jest też taka opcje, że sie dostalo po dupsku nie za to czym się linkuje tylko jak się linkuje... ale tego globalnie raczej nie zmierzymy.