-
Postów
846 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez CashNet
-
[haracze ] Skutki wzrostu składek ZUS w 2024 roku
CashNet odpowiedział(a) na Mion temat w Pogaduszki
Miałem 4 spółki, mam DG. Spółka jest zdecydowanie droższa (zwłaszcza przy drobnych transakcjach) i bardziej skomplikowana. Wielu się niestety o tym przekonuje dopiero przy kontroli kiedy im nagle podważą iluzorycznego wspólnika albo te umowy, które sobie sami ze spółką podpisywali "bo księgowa mówiła, że będzie ok" albo "memcen z konfy w wywiadzie opowiadał, że tak jest spoko". A tu się okazuje, że prezes powołany uchwałą programował albo pakował paczki w sklepie i się robi problem. ZUS (poza zdrowotnym) i tak się wyrówna z kosztami księgowości. Dodatkowo biura rachunkowe popłynęły mocno ze stawkami i potrafią sobie liczyć po 5-10 zł za księgowanie co daje nawet 30-40 zł netto za dokument przy mniejszej skali. Ale nawet po starych stawkach typu 10-15 zł/dokument to zobaczcie jak wiele rzeczy nie ma sensu przy drobnej działalności. Wrzucanie faktur poniżej 50-100 zł w koszty nie generuje żadnej oszczędności. Zysk z odliczenia podatku weźmie obsługa księgowa. Telefon, domena, mały hosting, tankowanie - wszystko to się nie spina. Podobnie w przychodach. Chcesz zrobić np. serwis z abonamentem 29-49 zł/mc? Powodzenia, 10-20-30 zł dla księgowej za fakturę. Oczywiście można wprowadzić płatność roczną, ale wielu klientów preferuje miesięczną. Co innego jeśli ktoś ma biz gdzie średnia faktura to np. 10k i więcej. Wtedy ok, spina się. Ale w przypadku drobnych usług to imo bez sensu. Dodatkowo jest sporo formalności, o których trzeba pamiętać. Nie jest to wybitnie uciążliwe, ale nie ma sensu udawać, że ich nie ma. No i krs za każdą pierdołę lubi sobie zabrać kilka stówek. Można jeszcze wspomnieć o jednej rzeczy, której już nie ma, a na której wiele osób się przejechało kupując auto na firmę. W DG jak wiemy można było wrzucić w koszty, wycofać z firmy i po 6 mc sprzedać bez podatku. W spółce już się tego tak łatwo nie dało robić. Jeszcze jeden ciekawy temat - kiedy miałem dochody tylko ze spółek (jako prezes powołany uchwałą) to mimo, że były na bardzo dobrym poziomie, nigdzie nie dostałem hipoteki. Oczywiscie doradcy wyliczali zdolność na pięknym poziomie, ale potem w 4 bankach analitycy odrzucali. Argumentowane było to tym, że jestem większościowym udziałowcem w tych spółkach, więc w praktyce mam pełną kontrolę nad moim wynagrodzeniem co daje możliwość manipulowania nim. Spółka ma sens jak ktoś i tak na dg musi być na księgach ze względu na obrót albo jeśli ma się rzeczywiście wspólnika, z którym chce się wszystko dobrze poukładać. -
1. Lepiej zrobić i to i to. Zrób sobie 2 poziomy - 1 ładny, sprzedażowy, tematyczny, a 2 - sieć blogów na expirkach z dobrymi parametrami. 2. Poziom 1 możesz zrobić promujący różne nisze z głównego sklepu (np. koszulki z długim rękawem, koszulki polo, koszulki z nadrukiem patriotycznym itp). Poziom 2 - byle o koszulkach i byle unikalnie. 3. Domeny zawsze różnicować. Rejestruj prywatnie z poukrywanymi whoisami w różnych firmach, wystarczy. Od seohostingów trzymać się z daleka. Lepiej kupić wiele małych i tanich serwerów. To nie "bawienie się" tylko podstawa bezpieczeństwa i mocy .
-
Zatkał się znów stat. Na stronach też mega wolno przydziela i punkty rosną bardzo wolno, mimo, ze sajty dodane w kategoriach z największym zapotrzebowaniem.
-
Wtedy to się dopiero skalowało .
- 2669 odpowiedzi
-
- xneolinks
- trust linki
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
[startup] GieldaTekstow.pl
CashNet odpowiedział(a) na GieldaTekstow.pl temat w Przedsięwzięcia Forumowiczów
@differend - Jeśli teksty piszesz w podobny sposób jak posty na forum to wcale nie dziwię się reklamacji .- 1574 odpowiedzi
-
- giełda tekstów
- gieldatekstow.pl
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja dodaję serwisy PR0, na niektórych mam tylko 50-60% obłożenia, może coś się przyblokowało.
-
A dlaczego oprócz tego co jest najlepszym rozwiązaniem?
-
Z ręcznych to np. guest posty. Wszystko też zależy od tego jak zdefiniujemy działania ręczne. Jeśli mamy w seotxt klientów, którzy korzystając z api "prowadzą" dobre serwisy (a raczej prowadzą się same), to jest to działanie ręczne czy nie?
-
[Reklama] DoAffiliate.net - nowa sieć partnerska
CashNet odpowiedział(a) na dom210@interia.pl temat w Sieciowy marketing i e-biznes
Też mi wszystko zniknęło. Ogólnie w listopadzie jakoś dziwnie zaczęli zliczać. Opóźnienia itp. Dawniej wszystko zliczane było od ręki, a listopad to jakaś loteria . Może naprawią. -
Najlepiej postaw na formularze kontaktowe zamiast podawać bezpośrednio adres email, nie będziesz ryzykował zasypania Cię spamem, a reklamodawca nadal będzie się mógł skontaktować .
-
Linkolo i prolink nie są alternatywami bo $$$ dostajecie po sprzedaży linków, bez jakiejkolwiek gwarancji ich sprzedaży. Mam na jednej stronie zainstalowany seopilot i prolink jednocześnie i mimo, że stawka w seopilocie wydaje się być przeciętna, to jednak nadal jest to 2x większa miesięczna kwota niż w przypadku prolinka, gdzie sprzedało się już sporo linków. To jest przewaga seopilota. Minus jest taki, że brak jest jasnych wytycznych co jest nie tak. Można się domyślić po tym, na którym etapie strona została odrzucona. Ale generalnie system mógłby podawać konkretne info, albo nawet zaproponować dodanie strony na dużo gorszych warunkach. Ja niekiedy wolę mieć z seopilota pewne 50 zł miesięcznie za stronę niż w innym systemie mieć możliwość zrobienia 200 zł miesięcznie pod warunkiem, że się wszystkie linki sprzedadzą.
-
Ciezko, za mniej rozsadne pieniadze (bardziej sie oplaca kupic X malych hostingow w roznych firmach) masz seohosting.com. Kazdy ip z innej klasy c, kazdy tylko dla ciebie +nsy utrzymywane tez w roznych klasach.
-
Domeny .pl w nasku ok 2001 roku pamietam kupowalem po 200 netto.
-
SEO w onecie - piekna sprawa zwlaszcza jak linki sie liczyly i byl refresh max co kilka godzin . Robiles strone a potem nawet w ramach tej samej domeny podstrony linkujace do innej konkretneji za godzinke widziales hop w pozycjach. Spamy pieknie przechodzily. A seo jeszcze w czasach altavisty mialo sie dobrze - ludzie fortuny porobili na tym.
-
Dużo większą rolę odgrywały katalogi stron, te ogólne (onet) jak i tematyczne oraz różnego rodzaju toplisty itp. +Tak jak koledzy piszą - działy linki i wymiana linkami nie pod pozycjonowanie tylko pod ruch . Bardziej zaawansowani webmasterzy robili jeszcze wymianę trafiku.
-
E no nie przesadzajcie . Przecież Wam to bez różnicy, a ludzie jednak czasami coś zlinkują . A z adultowym też jakieś plany likwidacji macie czy on może zostaje bez problemów?
-
Jeśli ktoś się wybiera i miałby jakies problemy z trafieniem itp to sluze pomoca bo mieszkam niedaleko. [*]
-
kempisty - naprawdę Cię nie kumam. Nie zdziwie się jeśli sunrise Ci proces po tych tekstach wytoczy - wyzywasz ich ciągle od oszustów. Powiedz mi czy masz problemy z czytaniem? Kogo interesuje liczba wejść na stronę? Kogo interesuje skuteczność wydanych pieniędzy? Nie poszedłeś do firmy zajmującej się marketingiem w sieci tylko do firmy pozycjonerskiej. Podpisałeś umowę, której celem było osiągnięcie określonych pozycji w określonej wyszukiwarce dlka określonej strony, a ty płaczesz, że masz mało wejść?? Mało to jest bardzo względne pojęcie bo dla jednego mało to 10 uni, a dla innego 10 tys uni będzie mało. Poza tym bierzesz pod uwagę zagadnienie konwersji itp? Masz pretensje do spożywczaka, że cola jest niedobra bo ty w sumie lubiusz pepsi, ale kola stała bliżej kasy no i promocja była? Po prostu odejdź od kompa, rzuć okiem na sprawę z boku i zastanów się co piszesz bo sobie tylko sytuacje pogarszasz. Każdy Ci tu dobrze radzi i próbuje tłumaczyć, że sytuacja w jakiej się znajdujesz jest tylko i wyłącznie Twoją winą, ale ty nie słuchasz tylko szukasz winnych oczerniając nie tylko firmę, która Ci rzekomo zrobiła kuku, ale też nazywasz oszustem każdego kto traci swój czas i próbuje Ci pomóc mając zdanie odmienne od Twojego.
-
Żeby nie było - w żadnym stopniu nie popieram praktyk tej firmy, ale nazywanie jej nierzetelną to chyba małe nadużycie. Tłumaczysz się, że jesteś laikiem no ale bez przesady. To tak jakby mieć pretensje do sprzedawcy samochodów, że nie wspomniał, że auto stanie jak sie paliwa nie naleje czy że trzeba czasem olej wymienić. Nie powiedział też o ryzyku przebicia opony. Sytuacja wyglądała tak: 1. Zgłaszasz się do firmy z prośbą o propozycje słów kluczowych. 2. Firma proponuje to ich subiektywnym zdaniem jest okey - wybierasz jedno hasło i dokładasz drugie swoje. 3. Dostajesz umowe, czytasz, nie zgłaszasz zastrzeżeń i podpisujesz. 4. Firma wywiązuje się z umowy - wbija jedną frazę i pobiera za nią ustaloną kwotę, nie wbija drugiej i nie płacisz za to. Gdzie tu nierzetelność? Firma w 101% wywiązuje się z umowy, którą podpisaliście (jak wspomniałem na początku, pomijam etykę wciskania łątwych fraz i kasowania za nie). Wina firmy - imho brak. Wina Twoja: - nie zorientowanie się wcześniej w temacie - cokolwiek w życiu nie kupujesz zawsze przecież zasięgasz opinii innych; - nie wpisanie w umowie kary umownej ew. rabatów za wyrządzenie "szkody" Twojej stronie www (chociaż to nie do udowodnienia czy w filtr wpędziły Cię praktyki firmy seo czy może np. działania konkurencji). Rozumiem Twoje rozgoryczenie, ale to naprawdę po prostu nauczka na przyszłość, żeby nie podejmować pochopnych decyzji w sprawach wiążących na dluższy okres czasu .
-
Wiadomo, że chcąc mieć spore zaplecze tematyczne nie da rady w miare szybko zorganizować sensownych serwisów. Zapleczówka to dla mnie wordpress z 5-10 postami unikalnymi, na temat, pisanymi przez człowieka +ewentualnie raz w miesiącu dodanie nowego tekstu. No nic . Test to be the best .
-
Czy ktoś może (wiem, że nie może, ale zapytać zawsze można ) podzielić się opinią odnośnie adresów IP i danych whois? Temat budowy zaplecza jest generalnie prosty, ale te 2 aspekty są, że tak powiem "problematyczne". Testy mówią jedno, rozsądek drugie, a niektórzy w swoich lakonicznych wypowiedziach - trzecie . Zakładając, że budujemy sobie 1k stronek tematycznych. Każda strona z unikalnym contentem, na osobnej domenie (w najgorszym wypadku regionalce). I teraz tak - wiadomo, domeny kupuje się na firmę (koszty), której dane są jawne. Można ładnie po whois wszystko sprawdzić. I drugi motyw - IP. Przede wszystkim jak bardzo różne i po drugie jak duże znaczenie mają różne C-klasy. Dziesiątki adresów ip można mieć za grosze, ale są to adresy kolejne, a nam chyba bardziej zależy na "mieszanych". Wiem, że odpowiedź na to pytanie zależy od budżetu jakim się dysponuje, ale założenie jest takie, że budżet = nolimit . Chodzi tylko o to, że nie ma sensu przepłacać jeśli 1k linków z osobnych ip ma taką samą moc jak 1100 stron z jednego ip . Taniej wyjdzie postawić stronki. Jednoznacznej odpowiedzi nie ma, ale może ktoś ma wyrobioną opinię i podzieli się wnioskami .