Jasne. Doskonale rozumiem. Na publicznym forum zawsze zapewnia się, że wszystko jest ok. Otóż nie jest. "Nieuczciwi" reklamodawcy zawsze wracają. A Wy, sieci afiliacyjne, zawsze udajecie, że wszystko jest ok lub zostało już naprawione. Nie zostało. Każdy kto kilka(naście) lat w branży siedzi wie, że obecnie jest ciężko. Ciężko dla Was, bo doprowadziliście do wojny na stawki by tylko pozyskiwać Wydawców. Obecnie stawek nie obniżycie bo wylecicie z rynku. A rynek zmizerniał, więc i część z sieci akceptuje straty. A straty = kombinowanie. I to doskonale widać. Jak nie piksel to akceptacja wniosków z palca. Tu się pominie, tam się pominie i jakoś na zero się wyjdzie. Wreszcie ciężko jest także dla nas. Dlaczego? Bo skupiliście się na walce o nas-wydawców a pominęliście kwestie nadzoru nad reklamodawcami i walkę o odpowiednie stawki. 5 minut wystarczy aby sprawdzić stawki za granicą. Te polskie to nierzadko śmiech na sali. Przykłady? Profi Credit z CPL 5-7 zł. Dziwię się, że w ogóle to trzymacie w sieciach. Dziwię się tym co to promują. I nie dość że stawka mizerna to walidacja taka sobie.
Mam nadzieję, że zamiast pisać że jest pięknie, weźmiecie się drogie sieci w garść. Może jakieś stowarzyszenie? Nie wiem, wymyślcie coś. Bo koszty contentu, IT, promocji rosną. A stawki stoją w miejscu, walidacja spada. Szczególnie po 11 marca (to w branży chwilówek). Nam się opłaca siedzieć w USA czy UK. Polska to teraz bardzo śmieszny i małodochodowy rynek. A jak widzę stawkę CPS mniejszą niż koszt frazy w AdWords to nie wiem czy się śmiać czy płakać. Zbierzcie się drogie sieci, bo reklamodawcy robią Was/Nas w bambo. Oni doskonale wiedzą ile kosztuje pozyskanie klienta kupując reklamę na WP, Onecie czy w Googlu a ile w afiliacji