Grey Ronin

To jest tragiczne. Jak w przyszłości zaprzęgamy AI do wyszukiwania to taka sztuczna inteligencja błyskawicznie zidiocieje bo w necie idiotów jest statystycznie więcej. Potem nam się taka AI zbuntuje i zacznie generować na bieżąco czysty bełkot. Jak w porę nie zareagujemy to skończy się nową Wierzą Babel i będzie koniec elektronicznej komunikacji i informacji.

Nie na tą najważniejszą "zagadki dla dzieci". Ja widać jak chodzi o money to system nie ma już bug-ów.

Nic nie myślimy. Zrób sprawdź czy działa. Osobiście bym jedynie pilnował by dane słowo kluczowe było w tytułach tylko na jednej stronie. Istotne jest by nie każdy artykuł zawierał słowa kluczowe zwłaszcza ja będzie to wyjątkowo nienaturalne gramatycznie

Linki są? Jak tak to tak jak ci powiedzieliśmy wszystko gra. No i będą "wartościowe" - tylko linki "łopatologicznie" mierzymy jak wino. Link z katalogów to taki sikacz najniżej wartości. Nabierze wartości jak nabierze wieku - słusznego wieku. Obrazowo porównując taki sikacz co pamięta Króla Stasia jest z pewnością wartościowy. Oczywiście katalog-sikacz musi być cały i zdrowy przez cały ten czas bo jak się zbije czy uszkodzi to wiadomo nic nie będzie wart.

No kto by się spodziewał. Pełne zakończenie. Jest niepewna sytuacja co do dostępu do koryta wiec świnki żrą bezczelnie na zapas.

Nie siedzę w temacie ale czy zabawki nie mają zasadniczego podziału wg wieku ? Z reguły robi się w ten sposób jak ma konkurencja ale nie identycznie bo "plagiatowanie" nie popłaca. Czyli trzeba się twórczo inspirować innymi stronami zwłaszcza tymi w top.

Poczekam aż inni przeanalizują i wyciąganą wnioski. Choć z drugiej strony będzie pewnie tyle wniosków co analizujących. W Google się to jedynie przyda do zbieżnych wyników i zbieżnych efektów w tym samym czasie. Pewnie są jakieś tematy które można przyjąć za wytyczne do testowania/analizy

Bo ma słabe zaplecze ?

Jak certyfikat został dobrze zainstalowany a do GSC został podpięty URL z https:// i mapa XML również z tym URL to nic więcej nie trzeba robić. Ważne jest jedynie by sprawdzić czy przekierowania działają dla wszystkich formatów stron prawidłowo czyli zarówno normlanych stron jak np .pdf-ów.

Za piniądze nie warto dawać się do cudzego precla. Do swoich precli jak najbardziej. Artykuł sponsorowany z prawdziwego zdarzenia indeksuje się sam i dodatkowo masz nawet Google Alert jak ustawisz na odpowiednią frazę. Każde inne arty którym trzeba mniej lub bardziej "pomagać" maja tak wartość na starcie ok 1/10 do w/w. Z czasem może być większa o ile precelek pożyje tak długo.

Jak masz pełną kontrolę nad linkiem przez xx czasu to mażesz eksperymentować i sprawdzać co działa i jak i na jak długo. Jak nie masz kontroli to nie ryzykujesz bo straty mogą być większe. Filmik jest do bani. Jak ktoś nie umie elokwentnie, retorycznie i łopatologicznie się wypowiadać to niech nie robi takich "dzieł" dla gawiedzi.

Jak nie masz nić nietypowego i sprawdziłeś jak to wygląda normalnie w przeglądarce na urządzeniu mobilnym i w teście prędkości to nie wiem https://search.google.com/test/mobile-friendly https://developers.google.com/search/docs/crawling-indexing/mobile/mobile-sites-mobile-first-indexing Są niekiedy dość łopatologiczne powody czyli np taki że pokazujesz panel dla domeny z www a google indeksuje bez www bo w międzyczasie zmieniłeś bazowy URl strony.

Niestety tak to wygląda. Robisz sam kopie i to najlepiej kilka Jak ci wszystko padło i leży i firma "umyje ręce" to masz jeszcze "ostatnią deskę" ratunku https://web.archive.org/ Tylko nie licz że odzyskasz wszystko na 100% i nadłubiesz się trochę.

Jak liczysz że to ci się sprawdzi jak 2+2=4 to się srodze rozczarujesz. Naliczysz procentów i proporcji w tej kwadraturze koła i dla jedynej strony ci wyjdzie a dla drugiej już nie. SEO to nie są działanie wg "klucza". Bardziej to jest pieczenie chleba wg własnego przepisu bazującego na wiedzy i doświadczeniu. Przy tym starasz się piec za każdym razem inny chleb.

Treści faktycznie za dużo 45 000 znaków i podpada klasycznie pod TL;DR Co innego mnie zastanawia w google jest obecnie to zamiast docelowej strony adsright.pl/reklama-kontekstowa/

https://webaim.org/articles/contrast/ Sprawdź jaka jest wielkość elementu czerwonego ? W kontraście chodzi zarówno o kolor jak i wielkość

Nigdy nie przestało działać wiec nie wiem skąd te pytanie Zauważ jak jest formułowana treść i co autor ma na celu https://www.google.com/search?q=ile+kosztuje+st%C3%B3%C5%82+okr%C4%85g%C5%82y https://www.google.com/search?q=st%C3%B3%C5%82+okr%C4%85g%C5%82y+cena

W tym momencie pewnie tak działa. Nie analizuj zbyt dokładnie dlaczego Jutro zadziała inaczej Jak wykryją jaka metodą dopalono stronę będzie jeszcze inaczej Przy kolejnym update algorytmu tez się wszystko pozmienia Jakbyś mi powiedział że ta domena jest w top przez ostanie sześć miesięcy albo rok to co innego. Tylko wtedy można by szukać i dociekać dlaczego. Krótsze okresy obecności w top to szkoda nerwów i czasu na sprawdzanie.

Nic. Nadal to jest jeden podobny zakres produktów. Jakbyś zmieniał z "sofy" i "łóżka" na "pościele", "firany" i "dywany" to by się trzeba dobrze zastanowić bo pomijasz całkowicie to co było dotychczas. Taki "przemalowanie" szyldu to już podejrzanie wygląda. Do nagłówka można dodawać frazy ale trzeba unikać całkowitych zmian. Wykluczone jest zmiana "sofy" i "łóżka" na "garnki" i "sprzęt AGD" bo wchodzisz na zupełnie obcy zakres który wymaga już nowej strony.

Całkowita zmiana tematyki to byłaby jakby zmienił "mydła na powidła" łącznie z danymi firmowymi lub i ich brakiem. Wszystko jest jak rozumiem w zakresie wyposażenia wnętrz wiec moim zdaniem nie ma problemu. Druga sprawa cały czas mówimy o części treści jak rozumiem z zakresu oferty. Nie był mowa o meta ani nagłówku H1. Nie była tez mowa o zmianie charakteru strony np z sklepu na zwykłą stronę. W zakresie asortymentu oferty bez problemu może zmieniać treść o ile tak jak powiedziałem na początku nagle nie zacznie oferować czegoś z zupełnie innej parafii niż cała reszta oferty.

Nie Trzeba tylko uważać by nie przesadzać w treści z w jakimś temacie bo strona główna to z zasady tematy all in one. Jak się zagalopujesz to wpadniesz w kanibalizację.

O kanibalizacji można by dużo pisać i występuje np jak jest rzeczowniki w liczbie pojedynczej liczbie mnogiej - typu stół, stoły. Jak chcesz być w stabilnym top na frazę w liczbie pojedynczej to trzeba kombinować przy kilkudziesięciu podobnych "stołach" rzeczowniki nieposiadające liczby pojedynczej - typu spodnie. Tu jest gorzej bo nigdy nie wiesz co i jak siedzi w algorytmie googla tz czy lepszym wyborem będzie kategoria czy produkt.

Nie nie powstanie jak stare URL będą miały 404. Jak stary URL to 200 (strona dostępna do zaindeksowania) to obligatoryjne jest dać 301 na nowy. Zresztą wordpress robi automatyczne przekierowania URL starych na nowe i nic nie trzeb ręcznie dłubać. Jak masz inny CMS to najpierw sprawdź co i jak.

Moim zdaniem canonical jest ostatnią wskazówką jaką bierze google po uwagę. Najpierw jest sprawdzany meta title - jak jest unikalny czyli w tym przypadku zawiera frazę "Strona 2" to OK Później sprawdzana jest treść - jak fraza "strona 2" pojawi się w nagłówku H1 to też jest OK Na końcu jest sprawdzany canonical i on wskazuje że każda strona paginacji jest kanoniczna tak jak strona główna kategorii. Jak dochodzi do kanibaliacji to rozwiązaniem jest po najpierw przesuniecie frazy "Stona 2" na na sam początek meta title i nagłówka H1. Później można zmienić frazę kluczowe w meta title i nagłówku na kolejnych stronach tz tę która się "kanibalizuje". Widomo że z w/w tematami będzie nieco więcej dłubaniny.

Wiec rel="prev" i rel="next" są zbędna Najważniejszy element żeby to miało ręce i nogi <title>Leki przeciwalergiczne - tabletki na alergię - suplementy i preparaty - Strona 2 | Apteka Internetowa Gemini</title> Tego się w przypadku paginacji raczej nie powinno robić i nie chodzi o samo indeksowanie kategorii a o indeksowanie produktów na na 2,3 i kolejnych stronach. Osłabiamy w ten sposób linkowanie wewnętrzne. Takie rozwiązanie jest stosowane do URL z filtrowania/sortowania. Nawet tutaj znajdzie się cecha która jest kluczową frazą i warto jakąś wybraną stronę zaindeksować.