Skocz do zawartości

Grey Ronin

Forumowicze
  • Postów

    1365
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    34

Treść opublikowana przez Grey Ronin

  1. Moim zdaniem canonical jest ostatnią wskazówką jaką bierze google po uwagę. Najpierw jest sprawdzany meta title - jak jest unikalny czyli w tym przypadku zawiera frazę "Strona 2" to OK Później sprawdzana jest treść - jak fraza "strona 2" pojawi się w nagłówku H1 to też jest OK Na końcu jest sprawdzany canonical i on wskazuje że każda strona paginacji jest kanoniczna tak jak strona główna kategorii. Jak dochodzi do kanibaliacji to rozwiązaniem jest po najpierw przesuniecie frazy "Stona 2" na na sam początek meta title i nagłówka H1. Później można zmienić frazę kluczowe w meta title i nagłówku na kolejnych stronach tz tę która się "kanibalizuje". Widomo że z w/w tematami będzie nieco więcej dłubaniny.
  2. Wiec rel="prev" i rel="next" są zbędna Najważniejszy element żeby to miało ręce i nogi <title>Leki przeciwalergiczne - tabletki na alergię - suplementy i preparaty - Strona 2 | Apteka Internetowa Gemini</title> Tego się w przypadku paginacji raczej nie powinno robić i nie chodzi o samo indeksowanie kategorii a o indeksowanie produktów na na 2,3 i kolejnych stronach. Osłabiamy w ten sposób linkowanie wewnętrzne. Takie rozwiązanie jest stosowane do URL z filtrowania/sortowania. Nawet tutaj znajdzie się cecha która jest kluczową frazą i warto jakąś wybraną stronę zaindeksować.
  3. A sorry nie zauważyłem roku mój błąd. ? Ale i tak normalność nie prędko wróci
  4. Wiesz trwa niestety wojna i konkursy firmy z Moskwy sa jak olimpiady w obozie wroga i nikt się nie będzie palił do sprawdzania swoich umiejętności na tym boisku. Bojkotujemy wszystko choćby to był konkurs na wiersz o laniu wody. Nie każdy musi walczyć na wojnie, ale każdy może w ten czy inny sposób zaprotestować.
  5. Stronami 404 likwidujesz ruch na dane tematy czyli pod kontem SEO tracisz. Szablon musiałby generować takie samo meta title, nagłówek tytułowy i treść jak miała oferta.
  6. A po co. Najlepsi mistrzowie dwa razy do tej samej rzeki nie wchodzą. To nie są psy co muszą za każdym razem tą samą latarnię.
  7. Ktoś tam musiał bardzo przynudzać albo zabrakło przerwy na kawę.
  8. Jak nie masz top-ów przepłacasz. Przy pomocy whitepress-a robisz przysługę agencji. Jest wiele czynników. Bez znajomości stron nic nie jesteśmy w stanie powiedzieć.
  9. Inne meta title niż na stronie Pl - tz nie przepuszczane przez translator Inne URL niż na stronie Pl Inne tytuły nagłówków H i inna wielkość akapitów lub np dodanie nagłówków do akapitów - tez raczej element nie przepuszczany przez translator Inna wielkość i format grafik Inna kolejność i data publikacji artkułów
  10. Jak już powiedziano za każdym razem inny. Waza jest to by za każdym razem był inny tytuł tz nie można powtarzać np początku tytułu.
  11. Pod warunkiem że cała strona nie jest o mydle i powidle i ma jakąś spójną tematykę np jest jakąś lokalną stroną. I nie została wyłącznie postawiana do celów "baclinkowych" W twoim przypadku sprawdzą się najzwyczajniejsze wpisy gościnne i sponsorowane. Miejsc raczej bym szukał ręcznie (bo po co masz płacić "pośrednikom") - chyba ze ci brakuje czasu i wolisz zlecić wszystko jakiemuś sklepowi. Powiem tak za "serwisy tylko pod backlinki" zapłacisz mniej ale musisz kupić więcej by miało to skutek. Za wpisy sponsorowane/gościnne czyli na "żywych blogach" typu "wnetrznosci.com" portalach typu "polki.pl" czy jakimkolwiek lokalnym portalu np "nadwisla24.pl" zapłacisz więcej ale kupujesz mniej by miało to skutek. Kosztowo wyjdzie podobnie ale w pierwszym przypadku ryzujesz że za kilka lat strony po prostu nie będzie.
  12. Takich kombinacji już się nie robi - skuteczne SEO to domena jeden język główny. Wielojęzyczne mogą być kolejne podkatalogi. Kierujemy daną stronę wyłącznie na dany jeden rejon i język. Jak to słowo jest powiedzmy globalnie popularne typu "event" "copywriter" czy jest akronimem jak np VIP i nie ma idealnego odpowiednika w danym języku to jeszcze to ma sens. W innych przypadkach czyli jak jest odpowiednik w danym języku (w którym jest cała strona) i on jest częściej stosowny (wyszukiwany) to fraza w domenie (w innym języku) po prosty nie będzie miała żadnego znaczenia dla SEO.
  13. To masz odpowiedz na swoje pytanie. Przy niewielkiej konkurencji i stronie głównej w top na dana frazę możesz się lekko wzorować na konkurencji. Tylko to musi być twórcza kompilacja a nie kopia jakieś nazwy domeny. Przy sklepach musisz pamiętać że liczy się unikalność nazwy sklepu tz celem jest by po jakim czasie klienci kojarzyli cię z unikalną nazwą a nie frazą kluczową. Przy sklepach i frazach w domenie jest zawsze pułapka. Zakładam ze sklep będzie tworzony na dłuży czas - czyli trzeba przewiedzieć co będzie za x lat. Jak będziesz chciał rozszerzyć asortyment to musi on dotyczyć frazy którą masz w domenie. Wiec trzeba ostrożnie dobierać bo dodatkowy asortyment może być związany z frazą z "zupełnie innej parafii" co osłabi na starcie prowadzenie skutecznego pozycjonowania.
  14. To zależy dla zawodów firm związanych z usługami osobistymi i nazwiskami tak po warunkiem ze nie przedobrzysz i zastosujesz nazwisko obok frazy - przykład adwokat, elektryk, lekarz dla sklepów nie dla producentów to też zależy - jak produkujesz coś wyjątkowego na całym rynku polskim to pewnie zadziała ale nie sprawdzałem. Jak konkurencja liczy się w dziesiątkach i setkach stron nie. I jest ważna zasada jak na dane słowo kluczowe są w top domeny (strony główne) to możesz je ładować do domeny - może ci się uda cos osiągnąć. Jak w top są podstrony to nie mato sensu
  15. Nie tylko o to chodzi - cały temat zahacza o meta i URL strony z linkiem i jaką stronę się linkuje. Najlepiej to widać na projektach które się "starają aż za bardzo" tz dają w palnik i nie wiedzieć czemu - nic im to nie daje. Z pewnością testy są dla niektórych tematów bardzo miarodajne. Można tez robić na bieżąco szeroko pojętą analizę konkurencji szczególnie tej której aktualnie "nie idzie" a robią akurat "dużo szumu" - zawsze "taniej" wychodzi uczyć się na cudzych błędach.
  16. Wiem że do końca nie jest stricte ukrywanie i na upartego da się dojść do każdego źródła. Powiedzmy że dla laika informacja o ukrywaniu i innych zawansowanych kwestach jest zbędna.
  17. Ale tez nic nie stracisz. Przekierowania to jest popularna metoda ukrywania linkowania szczególnie masowego spamowania jakimś kombajnem. Chronisz w ten sposób cenne miejscówki albo ukrywasz własne zapalcze wątpliwej jakości.
  18. Tu nie chodzi o CMS-a czy jego brak a lekkość, poprawność kodowania i jego unikalność. Jak stronę zrobisz szybką i prosa na framworkach czy lekkich CMS-a to będzie ona spełniała parę ważnych kryteriów SEO. Samo to może ale nie musi poprawić ranking w niszowych tematach. Musisz jednak pamiętać by strony zapleczowe nie były zbyt "lepsze" od strony docelowej.
  19. Nie wiem przez co rozumiesz branżę niszową. Jak stworzysz jeden jedyny portal dla jakieś branży (taki full wypas że mucha nie siada) to z reguły nie musisz robić specjalnych cyrków z pozycjonowaniem. Inaczej jak tworzysz tematycznego precla z branży niszowej. Jak będzie to jeden preclik z takimi sobie treścią to niewiele zwojujesz choćbyś go super linkował. Zaspamowane i ogólnotematyczne z mydłem i powidłem owszem. Regionalne tz przylepione do portalu regionalnego cos jeszcze mogą dawać pod warunkiem że są "ręcznie spamowanie" tz jakiś moderator tam czuwa by nie najechali forum totalnym spamem.
  20. Płatnie bez problemu znajdziesz. Za darmo to chyba nie znajdziesz ale możesz próbować szukaj na frazy "artykuły gościnne" "artykuły do przedruku" "dodaj swój artykuł" "dodaj artykuł" Sam artykuł pewnie dodasz ale by dodać linka to już może być większy problem. Podejrzewam ze jak artykuł będzie formą reklamy to też nie zawsze przejdzie.
  21. Trzeba mieć świadomość że linki działają na plus i na minus. Na plus może ci zadziałać cos co nie ma ani jednego linka np post na dużej ilości portali ze magazyny firmy XYZ poszły z dymem - to podbija pozycje strony firmy XYZ bo algo uznaje ja nagle za niezwykle ważną.
  22. Czyli szukasz SEO-wca z znajomością programowania lub obsługi CMS-a. Jaki to CMS? Jaka to typ i wielkości strony: blog, sklep, strona firmowa + info ile jest podstron w indeksie Google. Pisz konkretniej bo zarówno audyt jak i zalecenia to stricte temat techniczny. Nie wszyscy są tu alfa i omegą w temacie.
  23. https://support.google.com/business/contact/gmb_3p_complaints Musisz być na koncie na którym jest wizytówka dodatkowo https://support.google.com/business/gethelp Przechodzisz do kontaktu i opisujesz temat. Czekasz na odpowiedz na maila. Ja prawdę mówiąc się nie doczekałem bo pandemia im namieszała z sprawnością i chyba dalej są w trybie pandemicznym.
  24. Profanacja - żeby na ambonie spamerów spamować. To musi być jakiś młody a głupi adept.
  25. Sieć stale będzie ewoluować a głownie się rozrastać. Influencerzy nie mają racji bytu na dłuższą metę. Wymrze to w momencie jak ich role przejmą inteligentne boty o coraz lepiej rozbudowanej osobowości. Nie będzie to może pełna AI ale pewnie niewiele będzie jej brakować. Dodaj do tego zaawansowane algorytmy graficzne i możesz wyrzucać "drogich i kapryśnych" influencerów na śmietnik. Zostanie garstka i to takich "ower the top" a nie żyjących tylko w sieci zombiaczków. Tak w temacie. Wyszukiwarki też pewnie kiedyś znikną z tego samego powodu. Lepiej obsługą sieci zajmie się wirtualny asystent. Czyli w sumie zajmujemy się czymś co kiedyś szlag trafi i całe SEO to będzie interesować tylko jakiś wyjątkowo szurniętych historyków.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności