-
Postów
165 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Marcin.B
-
Mieszanie wygląda trochę inaczej. Dodaje się do wyrazów/zwrotów synonimy, nie zaś zmienia kolejność akapitów. Standardowo synonimizacja wygląda w ten sposób: {wyraz a| wyraz b|wyraz c} - możesz sobie poćwiczyć np. tutaj. Przykład: To {piękny|śliczny|mądry}, {biały|czarny|czerwony} {konik|osiołek|pozycjoner}.
-
1. Lepiej na subdomenach niż wcale - Zgred kiedyś robił jakiś test sundomen, i to działa, tyle że bany lecą częściej zapewne 2. Tak, ale rób sobie kopie zapasowe blogów albo trzymaj teksty gdzieś w pliku na dysku 3. Up dobrze mówi, zależy od trudności fraz. Na proste w ogóle nie potrzebujesz zaplecza. 4. Czasami warto dodać tekst bez linku, co jakiś czas. Wygląda to naturalniej.
-
Sam wskaźnik PR nie daje nic, jeśli chodzi o pozycjonowanie - domeny z PR mogą jednak mieć już dobre podlinkowanie i dłuższą historię. To, ile stron zaplecza robić na początek, zależy oczywiście od potrzeb. Na jeden serwis starczy 5 darmowych blogów, na inny 50 domen będzie za mało. Ja osobiście polecam zaczynać małymi krokami. Minimalizuje to straty w przypadku popełniania błędów. Przy okazji się uczysz i każdą kolejną stronę postawisz trochę lepiej, szybciej, skuteczniej.
-
Kilku miesięcy to bym nie czekał. Ja zazwyczaj robię tak, że po postawieniu strony zapleczowej dodaję na nią czyste teksty, czekam na indeksację, potem dopiero dodaję kolejne artykuły, ale już z linkami. Czas od postawienia strony do pojawienia się na niej linków to około tydzień.
-
@jurek89 1. Tak, jednak zmniejsza to ich skuteczność i bezpieczeństwo. 2. Możesz robić i tak, i tak. Lepiej jednak sprawdzają się linki otoczone tekstem. 3. Tak, jednak zmniejsza to ich skuteczność i bezpieczeństwo. 4. Nie znam darmowych narzędzi tego typu. 5. ? 6. Daleko na tym nie zajedziesz. Generalnie Twoje pytania sprowadzają się do tego, czy można zrobić zaplecze za darmo lub prawie darmo, najlepiej jeszcze bez zbytnich nakładów pracy. Z takim podejściem raczej nie wróżę sukcesów. Lepiej budować wysokiej jakości serwisy dla ludzi, nie zaś szukać automatów do spamu na początku zabawy z seo.
-
Powinieneś robić takie opisy, które są przyjazne klientowi. Sensowne i treściwe. No bo nie chodzi o to, że produkt pozycjonować, tylko żeby go sprzedać. Dobieraj te frazy, które będą związane tematycznie z danym produktem. Nie przesadzaj z nasyceniem frazami, żeby sklep nie zaczął wyglądać spamersko.
-
Optymalne zaplecze będzie zróżnicowane. Skrypty sklepowe na pewno mogą w tym pomóc, jednak nie opierałbym się tylko na nich. Lepiej postawić katalog, precla, blog, forum i sklep niż 5 czystych sklepów.
-
@web01 Nie jest konieczne różnicowanie hostingów. @blizzarder Wg mnie to nie chodzi o regionalki, tylko o zaplecze robione po kosztach. Prawdopodobnie kończy się era spamowania, a zaczyna era mniej nachalnego i bezpośredniego spamowania. @Mediabox Nie ma optymalnego rozwiązania, można robić i tak, i tak, albo łączyć te metody. Ja osobiście preferuję linki z treści tekstów na łatwiejsze frazy, plus na jedną trudniejszą z blogrolla.
-
@Mediabox 1. Generalnie tak. Jeśli teksty są jakości preclowej, to będą pasowały akurat. 2. Kilka serwisów, najlepiej na różnych hostingach/platformach. 3. Jeśli masz czas - dodaj wszędzie. 4. Możesz dodawać wtyczki polepszające nawigację, np. typu random posts, related posts. 5. Tagi dodawaj, ale nie przesadzaj z ilością. Google podobno ich nie lubi. Ja dodaję przeważnie 5 sztuk.
-
@Pustynny Siepacz Zaplecze na darmowych platformach również może być mocne. Kwestia tego, ile włożysz w nie pracy. Istnieją jednak różne ograniczenia, np. odnośnie linków wychodzących. Dlatego należy uważać, aby blogi nie zostały zablokowane z racji łamania regulaminu. Ogólnie jednak jeśli zaczynasz dopiero zabawę z SEO dobrze jest rozpocząć od darmowych rozwiązań. @skoczeekk Po to właśnie robi się strony zapleczowe, aby linkować z nich swoją stronę główną. Tak, możesz ustawić link w ten sposób, żeby był konkretną frazą, np. "tani fotograf ślubny". Warto jednak w pewnym stopniu różnicować te linki. Im pojawia się ich więcej, tym zróżnicowanie powinno być wyraźniejsze. @lulu Tak, PR jest przenoszony w pewnym stopniu. Dlatego właśnie cały czas linkuje się strony zaplecza. Lepiej jest mieć ich mniej, ale podlinkowane, niż wiele, ale bez linków. Do zaplecza 1 rzędu możesz zrobić zaplecze 2 rzędu, potem 3 rzędu itd. Linkami również budujesz tematyczność każdej ze stron.
-
Niewiele, ale się znajdzie. Jeśli zależy Ci na osiąganiu wyższych pozycji w wynikach wyszukiwania nie powinieneś gardzić również katalogami z niższym PR. Nie jest to obiektywny wyznacznik mocy danej strony.
-
Niezbyt wielkimi nakładami pracy powinieneś wejść na tę frazę do pierwszej dziesiątki. Wikipedii raczej nie przeskoczysz. Jest to strona, do której Google ma duże zaufanie (trust rank), i dlatego pojawia się tak wysoko w wynikach. Trudność frazy zależy w dużej mierze od tego, czy konkurencja się na nią linkuje. Serwisy w dołu pierwszej strony wyników raczej nie prowadzą intensywnych kampanii pozycjonerskich na frazę krecik. dlatego powinieneś sobie poradzić Kontynuuj dodawanie strony do katalogów. Kilka katalogów to nie jest wiele. Staraj się dodawać do kilku dziennie, wówczas efekt będzie szybszy. Spory spis znajdziesz tutaj: https://www.katalogiseo.info Jeśli macie jakieś zaprzyjaźnione serwisy, poproś właścicieli o dodanie linku do krecika. W przypadku wymiany banerów niech serwis zaprzyjaźniony doda atrybut "alt" do obrazka z odpowiednią frazą.
-
Zamiast robić z tych istniejących 20 blogów piramidkę zostaw linkowanie bezpośrednie. Stwórz za to nowe blogi, które będą linkowały te stare. Lepiej będzie mieć 20 piramidek niż 3 . To też oczywiście kwestia trudności fraz. Z czymś prostym nie ma sensu się aż tak bawić.
-
Na samym SWL-u daleko nie zajedziesz. Ja bym raczej zainwestował w stałe linki, a swl-i używał do ich szybszej indeksacji. Ale to tylko moje zdanie.
-
Polecam wordpress.com, blox.pl, blogger.com. Z tym, że nie nie masz co liczyć na akceptację spamu bez sensu z mieszarki, trochę pracy (lub pieniędzy) trzeba włożyć w blogi na tych platformach. Generalnie polecam po prostu linkowanie ze słabszych stron do mocniejszych. Piramidka jest dla początkujących w branży chyba najłatwiejsza do zrealizowania i najbardziej zdroworozsądkowa w działaniu. Np. po 3 blogi na każdą regionalkę, 2 regionalki na każdą domenę pl. Dodatkowo możesz jakieś poboczne frazy pozycjonować bezpośrednio z regionalek. Najważniejsze jednak będzie podlinkowanie wszystkich tych stron z katalogów/precli/innych. Nie ma optymalnych, objawionych sposobów linkowania pomiędzy stronami zaplecza. Trzymanie się schematów powoduje, ze łatwiej takie zaplecze wykryć. Jeśli będzie słabej jakości, wówczas możesz się go pozbyć w ogóle. Od czegoś trzeba jednak zaczynać. Polecam testować samodzielnie i drugie takie mini-zaplecze zbudować już wg jakiegoś innego schematu, np. linkwheel. Poza tym testy to fajna zabawa
-
Generalnie narzędzie propozycji słów kluczowych AdWords daje jakieś pojęcie na temat konkurencji, warto jednak zawsze dokonać nieco głębszej analizy. Polecam sprawdzić pod względem ilości i jakości backlinki stron, które pojawiają się na pierwszych miejscach na dane zapytanie. Możesz użyć do tego np. darmowego narzędzia oferowanego przez MajesticSeo. Da Ci to też pewien ogląd w jaki sposób i gdzie konkurencja zdobywała linki - możesz te same pomysły wykorzystać.
-
Linkuje się generalnie wszędzie, gdzie się da. Im lepszy serwis, na którym znajdzie się link, tym lepiej. Można zamieszczać linki w katalogach, na blogach, na prywatnym zapleczu, na forach tematycznych itd. Nie ma magicznej zasady określającej ile dziennie linków powinno się zamieszczać ani na jakich serwisach. Jeśli wszystkie linki zdobywasz ręcznie, wówczas raczej nie masz co się bać o to, że przesadzisz - linkuj ile chcesz, i tak automatu nie przegonisz. Im trudniejsze frazy, na jakie chcesz się wybić, tym więcej pracy przed Tobą i tym więcej dobrych linków będziesz musiał zdobyć.
-
W wielu miejscach możesz znaleźć informację o tym, że trzymanie się jednego schematu nie jest zbyt skuteczne. Poza tym jeśli interesujesz się SEO masz dobrą okazję do tego, aby samodzielnie przetestować kilka rozwiązań. Polecam stworzyć i mały link wheel, i małą piramidkę, i co tam jeszcze znajdziesz. Obecnie większa waga jest również przykładana do dywersyfikacji anchorów oraz źródeł pochodzenia linków. Nikt niestety nie jest w stanie Ci powiedzieć, że ten sposób jest lepszy, a ten gorszy. Na pewno tworzenie zaplecza czegoś Cię nauczy - jeśli nie będzie skuteczne, następne już wyjdzie lepiej.
-
Wszystko zależy od tego, na jakie konkretnie frazy chcesz się pozycjonować. Branża budowlano/remontowa jest akurat dość mocno wszędzie obstawiona. Na "remonty Wrocław" nie wróżę sukcesów bez doświadczenia w seo, jednak już na "kładzenie podłóg Wrocław Psie Pole" bardziej Generalnie dobrze jest mieć jakieś własne, nawet drobne zaplecze. Polecam darmowe platformy blogowe. Z preclami jest tak, że wiele z nich nie żyje dłużej niż rok. Z katalogami podobnie, ale też różowo nie jest. Jeśli postawisz sobie kilka fajnych, zgodnych z regulaminem danej platformy, blogów, wówczas na pewno Ci to nie zaszkodzi.
-
Jeśli już, to podpina się tylko dobre, moderowane, zadbane strony. Takie, do których nie da się za bardzo przyczepić. Podpinanie zapleczówek i słabych, zaspamowanych katalogów to proszenie się o odwiedziny moderatora i załapanie kary.
-
Pod bloga nie podepniesz swl jeśli nie masz dostępu do ftp. Najwyżej możesz sobie na darmowych hostingu postawić własny cms blogowy, np. wordpress. W celu zwiększenia szybkości indeksacji polecam po prostu polepszyć linkowanie stron i częściej je aktualizować. Jeśli będziesz regularnie zamieszczać treści na stronach wówczas robot będzie regularnie odwiedzał Twoją stronę. Warto również polepszyć linkowanie wewnętrzne.
-
Z tym narzekaniem na stabilność darmowych platform jest tak, że każdy to powtarza, ale nikt nie testuje. Ja testowałem. Bardzo ładnie się sprawdza takie darmowe zaplecze. Można sobie nawet spokojnie średnie frazy pozycjonować, jeśli strona pozycjonowana jest odpowiednio zoptymalizowana. Obecnie więcej ryzykujesz opłacając jakiś chałupniczy seo-hosting, który może zniknąć z dnia na dzień. Mnie osobiście nigdy żaden blog na żadnej darmowej platformie nie zniknął, nie został usunięty. Wystarczy nie łamać regulaminu, nie spamować, zamieszczać dobre teksty zamiast sieczki z mieszarki. Polecam początkującym.
-
Zaplecze to bardzo przydatna rzecz, nawet jeśli pozycjonuje się tylko proste frazy i to przy jednej stronie www. Trzeba tylko zadbać o odpowiednią jakość stron na zapleczu, nawet jeśli będą one postawione na darmowych platformach blogowych. Jeśli zadba się o odpowiednią promocję takich blogów to można zyskać też ruch bezpośredni, nie tylko wzrost pozycji. Jednak takie zaplecze na darmówkach, z bardzo dobrymi tekstami, to często większa praca niż postawienie kilkudziesięciu słabej jakości stronek na własnym serwerze. Początkującym polecam zaczynanie od wysokiej jakości blogów, ciekawych, interesujących i przydatnych. Na masowe spamowanie jeszcze zawsze czas się znajdzie w przyszłości. Pozycjoner często staje się po jakimś czasie leniwy i obniża jakość zaplecza, dlatego lepiej obniżyć ją z dobrej na średnią, niż od razu z niskiej na tragiczną. Co do darmowych hostingów i podpisania wsl-i, to jeśli ktoś planuje na tym budować stały dochód, to jest to bardzo ryzykowne. Strona zawsze może z dnia na dzień zniknąć. Lepiej za pierwsze pieniądze ze sprzedaży punktów wykupić jakiś tani seo-hosting i tam budować tego typu zaplecze. Koszty niewielkie, większa stabilność inwestycji.
-
Wydaje się, że Google coraz większą wagę przywiązuje do faktu, czy link prowadzący do strony wychodzi z witryny zgodnej z nią tematycznie. Takie przynajmniej wnioski wysnuwają po pingwinowym updejcie spece zza oceanu. Poza tym posiadając własne zaplecze posiadasz więcej opcji - nie tylko masz pewność, że dana strona nie zniknie z sieci zbyt szybko (precle są zazwyczaj efemeryczne), lecz również możesz na niej zarabiać. Na bardzo dobrej jakości zapleczu można nie tylko zwrócić sobie koszt jego budowy, lecz również generować jakiś stały dochód na przyszłe inwestycje. Nie neguję oczywiście dodawania strony do precli i katalogów. Jest to oczywiście ważne. Linkowanie i budowa zaplecza są dla siebie komplementarne. Przecież zaplecze też trzeba będzie jakoś podlinkować, żeby miało moc.
-
Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z pozycjonowaniem polecam nie bawić się w aż takie szczegóły, jak nadawanie atrybuty nofollow linkom nawigacyjnym. Zamiast skupiać się na szczegółach zacznij myśleć całościowo. Postaw kilkanaście blogów jako zaplecze, zapełnij je dobrej jakości treścią, wtedy dopiero zacznij zastanawiać się jak by je ulepszyć, jak nadać więcej mocy. Wiele osób tygodniami szykuje się do postawienia 1 strony zapleczowej, zbiera informacje, chce ją od razu dopieścić do granic możliwości. Nie jest to najlepszy sposób działania. Lepiej postawić kilka złych stron i uczyć się na błędach, niż czytać po nocach blogi ekspertów i nic z tą wiedzą konkretnego nie robić. Wystarczy znajomość podstaw seo i lekka doza wyczucia (żeby nie przesadzić), plus szczypta cierpliwości.