Herkules, Ty piszesz bez znaków przestankowych 10 tekstów na godzinę, a karolina.rucinska dba o zaczynanie zdań z dużej litery - jednak oboje macie klientów, ponieważ to zależy od tego, czego oczekuje dany, konkretny klient Wielu wystarczają nawet teksty z mieszarek, inni chcą rzetelnej znajomości tematu. Tu cena ma znaczenie.
A jeśli chodzi o [ nierzetelny partner ]ów - zawsze znajdą sposoby aby wyłudzić pieniądze. Najpierw bezproblemowo kupią 100 drogich tekstów, żeby potem nie zapłacić za 500.
Dlatego ja sprzedaję tylko w TM. Dzięki moderacji klient ma pewność, że tekst jest sensowny, unikalny i nie z mieszarki, może sobie fakturę wrzucić w koszty, a ja mam pieniądze na koncie bez ponaglania, użerania się z klientami i wylewania żalów na PiO.
Do niniejszego wątku zaglądam tylko dla rozrywki; jest lepszy od najlepszego brazylijskiego serialu