vortex

Rozumiem, że według Ciebie szewc ma w dziurawych butach chodzić? Fryzjer zarośnięty jak ostatni menel? W innym wypadku będzie to oznaka braku klientów?

Gotlink, a czy jest możliwość wprowadzenia eksportu wszystkich linków dodanych do poszczególnego multilinku?

AliorSync jest

Bzdury!

A czy te organizacje władają jakąś większą ilością bloków? Oczywiście w obecnej sytuacji możemy tak pociągnąć kilka lat przy bardzo restrykcyjnym podejściu, ale nie tędy droga. Jeśli nie nastąpi krach cywilizacyjny, to i tak musimy przejść na IPv6. Ja obstawiam, że organizacje rozdysponują większość bloków, albo maksymalnie utrudnią zdobycie nowych. I albo niech kwitnie czarny rynek, albo przesiadka. A to, że się nie zmienia? A jak ma się zmieniać, jak do tej pory praktycznie nie było problemu z IP. Wręcz były marnotrawione. A czy ktoś testował jak googlarka lubi się z serwisami only IPv6?

Nie to końca. Do nowych serwerów hetzner wprowadził ograniczenie max 14 IP. Polskie DC? Tu też z pewnością ceny pójdą do góry, skoro konkurencja odpuszcza. Prawda jest taka, że się skończyły wolne bloki. Można jeszcze kombinować z NATem, ale na dłuższą metę jedynym wyjściem jest IPv6.

https://www.seomatik.pl/market/ Szybszej nie ma. Druga opcja, to podpięcie swojego zaplecza dedykowanego pod Seomatik. Coś z PR, jakimś tam site, troche BL i najlepiej na głównych (limit 3 subdomen) i dedykowanych IP. Jeśli dopiero tworzysz zaplecze, to staraj się robić takie, żeby te parametry były jak najwyższe. Jednak w zależności od tego jak cenisz swój czas może lepszą opcją bedzie i tak zakup.

którą po 20 dniach zmniejszymy O ile zawsze mam trochę "uwag" odnośnie Seopilota, tak teraz muszę stanąć w ich obronie. To system prywatny, w którym mogą oferować 0,01 zł miesięcznie za dodanie strony jeśli znajdą chętne osoby, które dodadzą za taką kwotę swoje strony. Dlatego ja radzę przygotować się na realne spadanie stawek do chwili w której Seopilot nie znajdzie równowagi pomiędzy zyskiem, wpływami od pozycjonerów, wydatkami dla wydawców i realną rezygnacją wydawców z powodu niskiej kwoty proponowanej przez system. Dlatego możecie sobie płakać, to jest system prywatny i dopóki system będzie miał na czym emitować linki dopóty stawki będą spadały, aż nie ustali się swojego rodzaju równowaga. Nie jest źle, aczkolwiek sam PR jest słabym wyznacznikiem wartości strony. Do pełni szczęścia brakuje mi jeszcze tak jakby "rozszerzonej" wersji dla pozycjonerów. Jedna wersja może zostać tak jak jest, ale chciałbym wrrsje w której system mi losuje pulę linków powiązaną w mairę tematycznie z moją stroną, a ja sam wybieram na jakich stronach chce swój link. Wiem, że to w podobie do konkurencyjnego systemu, ale tego rynek potrzebuje, a możecie konkurować ceną.

Jesteś pewien, że gwarantuje? Czyli daje dowolną frazę dla dowolnej domeny, system ustala kwotę i mam pewność, że wbije mi ją do top10? A jeśli będę już ją miał na pozycji np top 12, czy zaproponowana kwota przez system będzie odpowiednio mniejsza? Ewentualnie jeśli nie będę oglądał się na system, sam będę coś tam pozycjonował, to system w trakcie zmniejszy już wyliczoną kwotę? I ja nie zadaje tych pytań, żebyś mi odpowiedział. Zadaje, żeby uzmysłowić niektórym osobom, że ten system w obecnej wersji w małym stopniu nadaje się dla pozycjonerów. Nie. Nikt nie musi nic. Seopilot ma X baze domen i płaci miesięcznie X zł wydawcom bez względu na obłozenie linków na ich serwisach. Jeśli ogólne obłożenie linków jest mniejsze od 100 %, to jakiekolwiek bonusowe pieniądze dane pozycjonerom, to wirtualne pieniądze. Seopilot po prostu da miejsce za które i tak już płaci bez względu czy jest wykorzystane, czy też nie. I to wszystko w nadziei, że chociaż cześć z tych osób następnym razem zapłaci ze swojej kieszeni przy przedłużaniu linków. Bonus 10 000 zł jest bonusem dla pozycjonerów, nie dla wydawców.

Co więcej, teraz rozdajemy nieprzyzwoicie wysokie bonusy - nawet do 10 000 PLN, dla firm, które profesjonalnie zajmują się pozycjonowaniem serwisów swoich Klientów i wyrażą chęć współpracy z naszą firmą :) Seopilot litości. Jakie bonusy? Macie 100 % obłożenia serwisów? Po prostu płacicie za całość, a wykorzystujecie ile? Także możecie sobie na coś takiego pozwolić. To 10 000 zł to wirtualne pieniądze. Zwykły chwyt marketingowy jak danie użytkownikowi sieci komórkowej 1000 zł na rozmowy wewnątrzsieciowe ważne przez 1 godzine. Zresztą to 10 000 zł nic nie znaczy. Kompletnie nie wiem ile i jakich linków za to mogę się spodziewać. Nie wiem ile muszę przeznaczyć na top1 i jak długo czekać. Czy zaproponowana przez super algorytm stawka gwarantuje mi top 1? A jeśli nie to co?

A co tu do rozumienia? Biznes im się nie spina i tyle.

O coś innego mi chodziło. Gdy dodałem strony moje strony wisiały w systemi od kilku do kilkudziesięciu godzin. Po tym czasie zostały zaakceptowane, bądź odrzucone. To rozumiem. Ale tu można przeczytać posty osób, które mówią, że ich strony zostały odrzucone po chwili od dodania. Chwila to dla mnie kilka-kilkadziesiąt sekund. Więc chciałbym, żeby Seopilot do tej kwestii się ustosunkował. W jaki sposób w kilkadziesiąt sekund można stwierdzić czy dana strona się nadaje do systemu czy nie. Oczywiście o ile to nie był typowy spam. Po drugie udzieliłeś troche błędnej odpowiedzi. Pozycjonerzy mogą być zainteresowani lub też nie wyświetlaniem linków na konkretnej stronie. Tyle, że algorytm Seopilota umożliwia to, lub też nie. slasho normalnie można sie rozliczać. Jak z innych tego typu rzeczy. Na necie jest dużo informacji. Tyle o ile nie wiem czy nie jest tak, że gdy będziesz miał w miare regularne wpływy, to czy przypadkiem DG nie bedziesz musiał założyć. Ale więcej informacji w US.

Można to rozwinąć? Na jakiej zasadzie działa, że potraficie zweryfikować czy strona się nadaje w przeciągu kilku sekund? Czy robi to najnormalniej w świecie automat jeśli strona nie spełnia sztywnych wskaźników?

@Psik, a czy ja gdzieś napisałem, że płacą za te 6 podstron? To idzie do wspólnej kieszeni, ale z tej kieszeni płacą wszystkim wydawcom i to bez względu ile zarabiają na ich stronach. Jeśli nie mają wpływów równoważących wydatki, a nie chcą dokładać do systemu, to muszą postarać się o większe wpływy. Tego nikt nie przeskoczy.

266 linków z unikalnych domen? Sprawdz BL prowadzące do tych linków. I za to 20 zł co zrobiłeś? Wbiłeś frazę do top 10 bez żadnego innego linkowania? Jaka trudność frazy? I najważniejsze. Co dalej? Ile musisz dać, żeby iść wyżej? Ile, żeby osiągnąć top 3? Czy wszystko będziesz robił na czuja licząc, że jeden algorytm przechytrzy inny dużo bardziej rozbudowany algorytm? @it_management, czy ja wiem czy to do końca taki żart? Skoro płacą dużo, to jeszcze więcej muszą ściągnąć. Finansów nie oszukasz.

Krótko.

Alianek nie chce krakać, ale...

I właśnie to może być to, co może pogrążyć seopilota. Załóżmy: jedna strona za 2,5 tys zł pieć stron po 1,5 tys zł dziesieć stron po 1 tys zł razem 20 tys zł + marża seopilota. Siedzę w SEO prawię dekadę i nie mogę w żaden sposób wymyślić jak z tych 16 stron wyciągnąć moc pozycjonującą za ponad 20 tys zł miesięcznie. Jakie to muszą być strony pod względem mocy oddawanej SEO. Żeby utrzymać TYLKO te 16 stron musicie mieć 40 pozycjonerów, którzy zostawiają 500 zł miesięcznie, albo 100 którzy płacą po 200 zł. A gdzie reszta bazy? Dodatkowo ja jako pozycjoner chce mieć różnorodność. Nie chce mieć linków z jakiejś zapomnianej podstrony/podstron z super serwisu. Chce mieć linki z różnych domen, z różnych skryptów z różną mocą. Dla mnie seopilot ma moc, ale nie będę go używał, gdyż jak wcześniej pisałem nie mam w ogóle władzy nad linkami. I pewnie nie tylko ja mam takie podejście.

Seopilot, broniłem Was w tym wątku, ale zaczyna mnie denerwować ta Wasza pseudo marketingowa gadka. Do rzeczy. Dlaczego nie robicie żadnych promocji dla pozycjonerów? To z nich sie system i wydawcy utrzymują. Nie będę mówił co i jak, bo to Wasza broszka. Póki co były promocje dla wydawców. Przejżałem kilkanaście stron które są w systemie i które wyleciały. Obłożenie linkami ów stron było wręcz śmieszne. Więc albo algorytm jest dupny, albo nie macie pozycjonerów. Zróbcie promocje, wykorzystajcie miejsca za które już płacicie, a mimo wszystko nie są wykorzystane. Widziałem jakie strony wyrzucacie. Jeśli obowiązek ograniczenia wydatków nazywacie - podany serwis nie odpowiada wewnętrzynm wymogom systemu, to OK. Ale jeśli faktycznie wyrzucacie strony, bo faktycznie są dla Was bezwartościowe, to radzę szybko zmienić moderatora. Ewidentnie działa na szkodę systemu. Przykład znajomego. Pewien serwis. Domena 6 letnia. 9000 uu dziennie, 2 mln odsłon miesięcznie, PR4, wiele, wiele podstron z PR 1 i 2, site w google 180 tys, wg MJ ~220 tys BL, linkowany również głębiej, duża liczba linków to natruralne linki, serwis tylko i wyłącznie dla ludzi, główne frazy top 1, kilkanaście fraz top 3, podstrony na konkretne zapytanie top1. Serwis zostaje dodany do systemu. Stawka zaproponowana - ponad 550 zł. Znajomy bardzo zadowolony. Zaczyna linkować za pomocą systemu kilka innych serwisów. Po około miesiącu czasu ni z tego ni z owego informacja, że serwis nie spełnia wymagań jakościowych systemu. Na stronie jedynie spadała liczba linków wychodzących z 3 do 1 i Wasze 3 systemowe. Nie zostało zaproponowane kompletnie nic. Żadna stawka nei została obniżona. Znajomy wkurzony, zapowiedział, że system będzie omijał zdaleka zarówno jako wydawca i pozycjoner, oraz będzie go innym odradzał. Czy to jest logiczne działanie systemu(moderatora)? Czy strzał we własną stope? Rozmawiałem z kilkoma osobami i takich przypadków było więcej. Przecież logicznym wyjściem z sytuacji byłoby zaproponowanie jakiejś niższej stawki, nawet dużo niżeszej. Jeśli wydawca jej nie zaakceptuje, to odejdzie z systemu sam. Jeśli zaakceptuje, to czysty zysk dla systemu. Wyrzucenie strony z systemu potęguje tylko niezadowolenie. Co do algorytmu, to ja bym się nim nie podniecał zbytnio. Szału nie robi. W ramach testów: Dwie frazy z jednej domeny. Na obie przeznaczone po 10 zł. Obie zajmują pozycje w okolicach 8-10. Jedna fraza przeze mnie pozycjonoana, druga tylko i wyłącznie systemem. Tej pozycjonowanej system przeznaczył tylko 2 linki. Jeden link z katalogu, drugi z podstrony forum. Do żadnej z tych podstron nie prowadzą żadne BL, PR 0. Algorytm w tej chwili uznaje, że widocznie swoje zrobił, strona w końcu w top 10. Czyli płacę 10 zł miesięcznie za 2 lipne linki. Druga fraza OK. Pozycjonowana systemem, kilkadziesiąt linków, niektóre nawet maja w miare moc, system wbił ją w top10. Żadne linki już sie nie dodają, widocznie żeby być wyżej trzeba sięgnąć do kieszeni. I teraz z punktu widzenia pozycjonera. Nie opłaca mi się pozycjonować tym systemem, gdyż się nie da robić tego tylko i wyłącznie nim. Skoro nie da, to pewną moc muszę zdobyć z innych źródeł. Więc ów cudowny algorytm uzna, że to jego zasługa i po prostu nie bedzie przydzielał linków. Żeby przydzielał, musze sięgnąć do kieszeni, a tym samym zapłacić systemowi za to co już sam zrobiłem wcześniej. Idealnym rozwiązaniem byłoby coś jak hybryda seopilota z prolinkiem. Brakuje tutaj informacji jak system ocenia i wycenia poszczególne linki, czy dana kwota jest wystarczająca, czy muszę dopłacić. Możecie zostawić wersję idiotoodporną tak jak jest, ale na pewno jest grupa osób które nie potrzebują tego, żeby system robił wszystko za nich. Grupa, która chcą wartościowych linków i chce mieć nad nimi pełną kontrole. No chyba, ze to zostawiacie dla konkurencji..

magriusz182, ja doskonale wiem, że nei ma żadnej logiki. Może inaczej. Dla nas nie ma logiki. Widocznie oni mają swoje parametry i kryteria według których przyjmują strony. Tyle, że w tym temacie Seopilot powiedział minimum kilkunastokrotnie, że nie zdradzą ów kryteriów. I nawet głównym kryterium przyjmowania stron aktualny humor moderatora, to tak, mają do tego święte prawo. Seopilot nikogo nei zmusza do dodawania swoich stron. To dodający strone musi zaakceptować kryteria i warunki Seopilota. No chyba, ze jest masochistą. I póki co wiadać, że chłopaki robią to dobrze. System ma kopa i to nawet mega kopa

A czy gdzieś jest obowiązek dodawania stron do Seopilota? Albo Seopilot ma obowiązek przyjmować wszystkie strony? Mają swoje kryteria. Jest to system prywatny i tyle. Jeśli komuś nie odpowiadają warunki, to nie dodaje swojej strony. A tym krzykarzom, którzy tak marudzą, że ich bajeczna stronka dla ludzi została odrzucona, albo nie przeszła weryfikacji, to radzę założyć spółkę, postawić system, zrobić jasne ramy jakie strony są przyjmowane,a później przyjmować wszystko jak leci i co spełnia ów warunki, a za wszystko płacić z własnej kieszeni. Ciekawe jak długo utrzymalibyście się na rynku i może to by nauczyło co niektórych pokory..

Wyważasz otwarte drzwi. Na 99% system usuwa zbanowane strony. Co do katalogów, to podejżewam, że to strony dodane na początku startu systemu. W tej chwili raczej nie byłyby przyjęte. Chociaż to wszystko zależy od subiektywnej oceny moderującego serwisy. Jeśli uzna, ze katalog jest wartościowy, to będzie przyjęty.

Ten napis można wyłączyć. Wszystko w gestii administratora domeny. Strona która prezentuje takie linki teoretycznie może oberwać. Wystarczy, że znajdzie się dobra duszyczka, której gula skacze i w swojej bezsilności lubuje się w "uprzejmie donosze"... Stronie, która jest linkowana za pomocą Seopilota nie powinno się nic stać. Inacze w ten sposób depozycjonowalibyśmy inne strony.

Również potwierdzam moc systemu. Kilka średniotrudnych fraz linkowane tylko i wyłącznie seopilotem do testów i wszystkie top 10 póki co. W moim subiektywnym uczuciu póki co Seopilot to numer 1 wśród polskich systemów w przeliczeniu kosztu na moc.

Samemu nei chcesz próbować, a uwierzysz komuś na słowo? Nie będę Ci mówił czy jest dobry, czy nie, ale rzuce kilka faktów, a sam sobie wyciągnij wnioski. Do systemu przyjmowane są wartościowe strony. Przeglądając gdzie nasze linki się wyświetlają zobaczysz wiele popularnych serwisów dla ludzi z wysokich pozycji w Google. PR strony głównej z przedziału 3-5 to normalne. Podstrony na jakich się wyświetlają linki 0-3. Minusami tego systemu jest to, że muszę zdać się na algolytrm systemu który wybiera gdzie się mają moje linki wyświetlać (moge jedynie je usuwać jak mi coś nie pasuje), oraz kompletnie nie ma informacji na temat tego ile dany link kosztuje. Obrazowo mówiąc chodzi o to, że przeznaczam pewną kwote na frazę, dostaje jakieś linki i nie wiem czy dana kwota została juz wykorzystana i czy jeśli chce więcej, to musze ją zwiększyć, czy dać czas systemowi i linków przybędzie. Fakt faktem z tego co zauważyłem za taką samą kwotę w seopilocie idzie otrzymać więcej linków, niż w podobnym systemie dostępnym na rynku. Tyle, że mamy nad nimi małą władzę.