Grzegorz Goździk

Słonko świeci ptaszki śpiewają a tu trzeba wstawać do roboty.. Życie jest okrutne...

Ja rzuciłem po 6 latach palenia, od pół roku już nie palę, wybór był prosty... Albo sex albo Palisz.. (kobiety potrafią zmotywować) Ja polecam kupić duża pacze takich landrynek tanich żeby się długo zssały i ustawić sobie limit na przykład 5 papierosów dziennie i więcej nie nosić przy sobie a w domu ciągle te cukierki ssać wtedy nie myślisz o paleniu(dobrze wybrać różne smaki bo cukierki szybko zbrzydną) i stopniowo co na przykład tydzień palić 1 papierosa mniej:) Dobrze jest przy tym zacząć uprawiac jakiś sport albo ruch żeby powoli odzyskiwać kondycje bo każdy palacz z tym kiepsko stoi.

Specjalnie nastawiłem sobie budzik żeby być pierwszy, obudziłem się o 5.30 ale właśnie odkryłem że mój budzik w iPadzie wyłącza się jak potrząsnę iPadem... I mi się zasnęło, jutro lepiej.

Ja do tego darzę żeby być tu pierwszy:) Ale jak wstanę za wcześnie to mi się dzień strasznie dłuży...