sqnbn- to nie jest tak, że ja dopiero teraz uczę się pisać, myśli ubierać w słowa etc. Ja dopiero miesiąc temu wpadłam na pomysł, by zacząć w ten sposób reperować swój budżet. Czyli uczę się wyceniać swoją pracę i nie bać się rzucać wyższe stawki. Pamiętam, jak przy swoim pierwszym zleceniu zastanawiałam się, czy 2,5zł za 1200 znakowego precla + wrzucenie go to tych katalogów - nie jest ceną zbyt wygórowaną. W trakcie pracy patrzyłam na zegarek i wyszło mi, że to cena zdecydowanie zbyt niska - bo wrzucanie tekstów na pressle page było dla mnie mordęgą, ale to może cecha tylko tego jednego zlecenie.
sindirus - właśnie, jak napisałam, bez rozróżnienia... wiem, że to błąd. Chociaż piszę już naprawdę długo, w większości były to noty na własne blogi, to wciąż się uczę, ile napisane danego tekstu mi zajmie. Dlatego też trudno mi przeliczać np. na godziny pracy. Szukam jakiegoś cennika, na którym mogłabym się delikatnie oprzeć.
bestos - cieszę się, że są na świecie ludzie, którzy płacą za dobrze wykonaną pracę godne pieniądze. Jeśli zaś chodzi o okulary, moje leżą w szufladzie, niestety. Jednak dziękuję za troskę