Skocz do zawartości

mks22

Forumowicze
  • Postów

    198
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mks22

  1. Pracowałem swego czasu przez kilka miesięcy na kasie w markecie i szczerze mówiąc było to dla mnie ZNACZNIE mniej męczące niż masowe pisanie precli. Porównując swój stan psychiczny po 6 godzinach pracy na kasie i 6 godzinach pisania precli (zdarzyło mi się kilka razy) znacznie lepiej się czułem po wyjściu z marketu. Od tego czasu piszę precle wyłącznie okazjonalnie na najbardziej interesujące mnie tematy. Zgadzam się więc z Tobą w 100%, że pisanie precli może być raczej wyłącznie zajęciem całkowicie dorywczym i tak je właśnie traktuję. Osobiście wolałbym jednak, żeby osoby "chcące utrzymać rodziny" w ten sposób nie były aż do tego stopnia wykorzystywane... Stawka 1 zł za precla 1000 zzs (po odliczeniu prowizji) powinna być obowiązującym standardem.
  2. Napiszę tyle na godzinę raczej bez problemów, ale tylko w pierwszych 3 godzinach pracy czuję się jeszcze jak człowiek. Nie wierzę w to, że komuś się udaje takie tempo utrzymywać przez chociaż 6 godzin, nie robiąc przy tych żadnych przerw. Napisz mi w takim razie skoro Tobie się to udawało, jak się czułaś po takiej pracy? Przez jak długi czas pracowałaś na takich obrotach? Jak dla mnie jest to nieludzka eksploatacja organizmu, praca ponad możliwości ludzkiego umysłu. Z tego też powodu wolę napisać mniej tekstów wyższej jakości za większą stawkę (od 5 zł za 1000 zzs), na szczęście nie jestem zmuszany (przynajmniej obecnie) do pisania precli w masowych ilościach.
  3. Powodzenia w pisaniu 10 precli na godzinę przez 8 godzin bez przerw (bo przecież tyle trzeba by pracować żeby osiągnąć minimalną krajową). Jeśli nie trafisz po kilku miesiącach takiej pracy na oddział zamknięty szpitalu psychiatrycznego, to prześlę Ci osobiście order za zasługi
  4. Moim zdaniem brak zleceń po wprowadzonych zmianach wynikał głównie z braku jakichkolwiek działań marketingowych byłych właścicieli Giełdy Tekstów. Wystarczy spojrzeć na to, jak głośno jest w Sieci na przykład o niedawno powstałym serwisie Textbookers. Jestem przekonany, że rozsądnie przeprowadzona kampania promocyjno-informacyjna + na początek ciekawe rabaty dla zleceniodawców zwiększyłyby również zainteresowanie wysokiej jakości tekstami, na które przecież istnieje coraz większe zapotrzebowanie. Administracja Giełdy nie zrobiła niestety nic, tylko wprowadziła limity... Nie było to przemyślane działanie z ich strony... Radziłbym więc nowych właścicielom GT, aby reklamowała platformę jako miejsce, gdzie można otrzymać wysokiej jakości teksty doświadczonych autorów. Istnieje już kilka serwisów typowo preclowych, a brakuje raczej portalu, który kładłby nacisk na wysoką jakość. W takim kierunku poszedł na przykład portal supertresc.pl, na którym użytkownicy zaniżający poziom tracą dostęp do najbardziej wartościowych tekstów (obniża się im ocenę). Daje to zleceniodawcom pewność, że nie otrzymają chłamu, a jednocześnie pozwala zachować w miarę dobre stawki dla autorów bez większych umiejętności. Trzeba więc osoby zgłaszające się do najniżej płatnych zleceń, a piszących za takie kwoty solidne artykuły po prostu promować i w jakiś sposób wynagradzać, aby mogli zarobić więcej. Status SA jest pierwszym krokiem w dobry kierunku, ale na obecnych zasadach niestety niewystarczającym.
  5. To myślenie typu: skoro Hitler kazał zabijać Żydów, a żołnierze Hitlera zabijali, to znaczy, że Hitler był wobec nich w porządku Nawet tutaj nikt nikomu nie musiał przykładać pistoletu do głowy - było to zbędne, ponieważ wmówiono Niemcom, że tak jest przecież dobrze, a oni w to uwierzyli. Może porównanie znacznie przesadzone, ale tutaj też wydaje się autorom, że muszą pisać za głodowe stawki, więc podejmują się takich zleceń. Może i sporej części nikt ich nie zmusza do pisania, ale pewnie jest też duża grupa ludzi, którzy mają przyłożony przysłowiowy pistolet do głowy. Ze względu na swoje bezrobocie są zmuszani (przez sytuację rynkową) do pisania za grosze, żeby mieć jakiekolwiek dochody. Na pewno jest więc wszystko w porządku? Pamiętajcie proszę zleceniodawcy sknerzy o takich osobach. Może chociaż raz poczujecie jakiekolwiek wyrzuty sumienia i zrozumiecie, że minimalizacja kosztów za wszelką cenę nie jest po prostu etyczna. Przypuszczam, że wtedy niestety nie będę już niczego widzieć, rynek przystosuje się do desperatów i zleceniodawców sknerów. Teksty za wysokie stawki będą się pojawiać bardzo rzadko. Wybacz, ale to myślenie strasznie egoistyczne: "ważne, że ja otrzymywałem za parę groszy teksty, które są dobrej jakości i warte znacznie więcej. Ale ze mnie szczęściarz, że trafiłem na frajerów/desperatów".
  6. Może po prostu zostanie ponownie uruchomiony po to, żeby Ci użytkownicy, którzy nie zdążyli mogli sobie importować teksty. Chciałbym jednak, żebyś miał rację i serwis znowu powrócił
  7. No właśnie, może w dłuższym terminie ktoś by się znalazł i GT dałoby się uratować...
  8. Pewnie do Textbookers i Textmarket... Mam jednak nadzieję, że ktoś kupi Giełdę Tekstów - serwis znacznie ciekawszy, niż dwa pozostałe...
  9. Ogromna szkoda, tak dobra platforma do tej pory nie powstała i pewnie już nie powstanie ;/ Beznadziejna wiadomość Tak czy inaczej bardzo dziękuję za owocną współpracę! Bardzo chciałbym wiedzieć, jakie były powody tej decyzji, ale nie wiem, czy Państwo udzielą takiej informacji?
  10. Jestem tylko ciekaw, czy po wprowadzeniu przez rząd zmian dotyczących umów cywilnoprawnych, będziemy mogli jeszcze zarabiać w tego typu serwisach bez prowadzenia DG...
  11. A w przypadku Giełdy Tekstów.pl, gdzie administracja odprowadza każdego miesiąca składkę na podatek dochodowy za autora, też w przypadku każdomiesięcznych wypłat, można mieć problemy z powodu braku założenia DG? Dodam, że były to przelewy na 50-200 zł miesięcznie...Przecież to by nawet nie wystarczyło na opłacenie ZUSU... Wydawało mi się to dziwne, żeby zakładać działalność, skoro byłem pewien, że nie przekroczę w bieżącym roku kwoty wolnej od podatku... Tak w ogóle z Giełdą tekstów.pl nie podpisujemy umowy o dzieło, prawda? Z tego artykułu wynikałoby, że copywriterzy nie muszą zakładać działalności: https://www.bankier.p...za-2644235.html
  12. "Autor nie będący zarejestrowanym podatnikiem VAT otrzyma kwotę pomniejszoną o dodatkową prowizję w wysokości 18.7% oraz zaliczkę na podatek dochodowy. Widzę, że jest już stałą prowizja naliczana przy wypłacie, spora...
  13. Chętnie bym w tym serwisie pisał teksty, ale konieczność przebijania się przez dziesiątki zleceń zanim się trafi na interesujące, skutecznie mnie do tego zniechęca...
  14. To nie dałoby się tego jakoś rozdzielić w ten sposób, że płaciliby tylko autorzy, którzy posiadaą konto firmowe?
  15. Potwiedzam, póki co nie ma praktycznie żadnych zleceń dla SA (chyba jedno się przewinęło swego czasu, ale żaden SA się nie podjął jego realizacji). Na skuteczność sprzedaży gotowych tekstów też się przynajmniej u mnie zdobyty Status nie przekłada. Jedyną wyraźną zaletą jest jak na razie wyłącznie brak konieczności oczekiwania na akceptację tekstów. Dobre i to
  16. Czy tylko u mnie nie mozna skorzystać z opcji wyszukiwania tekstów autora, którego artykuł wcześniej zakupiliśmy?
  17. Problem się już wyjaśnił, wystarczyło się wylogować i zalogować ponownie
  18. Dlaczego opcja wyświetlania listy tekstów określonego autora już nie działa? Nie wyświetlają się artykuły po wejściu na link...
  19. Nie przypuszczałem, że mój sen wywoła aż taką dyskusję . W sumie nie mam pojęcia o co mogło chodzić mojej nieświadomości
  20. Śniło mi się minionej nocy, że Giełda Tekstów wprowadziła obok każdego tekstu informację o wieku jego autora . Informacja taka znajdowała się w takim mogającym, dobrze rzucającym się w oczy zielonym polu
  21. To może lepiej żeby zleceniodawca nie musiał wystawiać oceny za każdy artykuł z osobna, tylko jedną zbiorczą za dane zlecenie. To chyba w jakiś sposób byłoby miarodajne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności