Skocz do zawartości

CheNelly

Forumowicze
  • Postów

    291
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez CheNelly

  1. Udało mi się zarobić pierwsze 8 zł na Giełdzie Tekstów Heh, pozmieniam ceny reszty tekstów, może z mniejszą pójdą szybciej Szkoda tylko, że żeby zmienić cenę trzeba jeszcze raz czekać na weryfikację, fajnym rozwiązaniem byłaby możliwość zmiany ceny w inny sposób niż edycja całego tekstu.
  2. seoskryba dobrze prawi (polać mu! ), taki przycisk by dużo rozwiązywał Katalina - mam dokładnie takie same odczucia, na szczęście portal ma tyle zleceń, że jeszcze można w nich przebierać, więc nic na siłę. Szkoda tylko, że zawsze znajdzie się ktoś kto za stawkę preclową napisze pracę magisterską
  3. Jeżeli chcesz mieć odblokowane teksty wyższej jakości to musisz napisać do nich, bo inaczej nawet jak napiszesz bardzo dużo to nie będą odblokowane automatycznie, robi to się ręcznie. Ja nie mam jakoś strasznie dużo tekstów napisanych, ale poprosiłam o odblokowanie. Więcej jest, jednak precli i katalogów, zapleczowych tekstów też. Neidi - też z ciekawości zapytam co to było za zlecenie Bo czasami tematyka i wymagania są bardzo wysokie, a w sumie dla nas zapłata nie. Np. jakiś czas temu pamiętam sporo zleceń na precle, w których trzeba było jednak pójść na jakąś tam stronę i opierać się na informacjach z niej, a tematyka też była dosyć skomplikowana... Ja się ich nie podejmowałam, bo niby precle to niska merytorycznie jakość, ale w opisie było wyraźnie, że chciano czegoś więcej. Nie chciałam ryzykować odrzucenia przez zleceniodawcę, albo niskiej oceny po prostu
  4. Tak, to prawda, że pan Daniel tekstów nie otrzymał, nie ukrywam tego. Niestety, ale nieszczęśliwie nie miałam Internetu przez kilka dni, 2 stycznia miałam wysłać Panu Danielowi teksty od mojej siostry, przekonana, że to zrobiłam (wysłałam e-mail bez załącznika) wyszłam z domu i zostawiłam w nim telefon. Po powrocie czekała na mnie wiadomość "w takim razie przekazuje innej osobie zlecenie" i e-mail mówiący o tym, że pan Daniel przekazuje zlecenie innemu copywriterowi. Więc przyjęłam to do wiadomości i tyle, skoro nagle okazało się, że zlecenie chyba nie było aż tak pilne i Pan Daniel mógł je przekazać komuś innemu. Nie mówię, że jestem bez winy, bo jestem, ale też nie rozumiem zachowania Pana Daniela, który chyba zacznie niedługo mnie prześladować, bo już znalazł mojego prywatnego bloga o zupełnie innym temacie niż coopywriting (założony na inny adres e-mail) i jako Anonim zamieszcza pod nim komentarze... Wiem, że słabo postąpiłam, ale to już chyba lekka przesada jak dla mnie... Chyba po prostu się nie dogadaliśmy i olałam temat w chwili, kiedy dostałam wiadomość, że ktoś inny to wykona, Tyle w tym temacie mam do powiedzenia Dodam jeszcze, że za opóźnienie w wyniku chwilowego braku internetu zaproponowałam rabat w wysokości prawie 20%. No, ale cóż, nawaliłam i kajam się z tego powodu. Przypadku chodzą po ludziach (i nie, nie zabalowałam na sylwestra, bo spędziłam go z psem )
  5. Tak, zdarzyło mi się z dwoma tekstami, które wysłałam około 15, a na następny dzień widziałam, że wysłane były o 23, co na pewno nie było możliwe, bo to była Wigilia ale akurat bez bonusu, więc się tym nie przejmowałam.
  6. Hm... Ad. 1. Dlaczego niby? Ja sama mam jeden punkt karny, bo zapomniałam o zleceniu odłożonym na później... no i mam nauczkę i teraz już nie zapominam Według mnie to dobry sposób - jak popełniasz błędy to niestety, ale wypadasz Zresztą nazbierać 10 punktów trzeba się trochę postarać zresztą jak niby trzeba by odkupić swoje winy? Ad. 2. Na tym polega SEO copywriting. Ad. 3. Chyba by się portalowi nie opłacało, bo na każde 10 zł trzeba wystawić umowę itp. chociaż fakt, byłoby fajnie
  7. W sumie to wystarczy, że każde słowo będzie miało synonim, nie licząc tych do których ciężko cokolwiek dobrać. Pewnie dlatego nie napisano, żeby 100% miało synonimy, bo to po prostu niemożliwe
  8. Mi ostatnio wyświetla cały czas tylko dwa zlecenie i nie wiem czy to jakiś błąd czy od tygodnia nikt ich nie chce? A może to wynika z faktu, że nie mam żadnych ocen jak na razie?
  9. Potwierdzam, napisałam maila z prośbą o odblokowanie, kilka godzin później już były odblokowane
  10. Tyle to wiem, tylko właśnie się zastanawiałam czy opłaca się pisać teksty niszowe, bo jednak w ostatnio sprzedanych królują popularne tematy. Ale dodałam kilka tekstów niszowych, zobaczymy czy się sprzedadzą
  11. Ja zawsze daję unikalny tytuł, zresztą nawet jak piszę 10 tekstów na temat wakacji, to każdy ma inną tematykę (np, gdzie jechać na wakacje, co zabrać na wakacje itp.), więc różne tytuły nie są problemem Dzisiaj zgłosiłam komentarz do unieważnienia, ciekawa jestem jak zostanie rozwiązana sprawa. Komentarz - bardzo dobry tekst, a ocena 3 Jak dla mnie bardzo dobry tekst to 5 albo 6 (takie oceny przy tym komentarzu zawsze miałam), 3 raczej wskazuje na przeciętny tekst...
  12. Nie zauważyłam tutaj takiego pytania, ale może było W każdym bądź razie dopiero zaczynam swoją przygodę z giełdą tekstów, bo zostało mi parę tekstów, które ktoś zamówił, nie odebrał i od miesiąca się nie odezwał. Czy Waszym zdaniem lepiej pisać na popularne tematy (czyli finanse) czy bardziej niszowe? Jakie teksty Wam się na giełdzie tekstów najlepiej sprzedają? A co do długości oczekiwania to ja czekałam 4 dni robocze na zaakceptowanie 4 tekstów, może jutro w końcu zostaną zaakceptowane
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności