gregorioo

Nie trzeba przecież od razu dzwonić do Amiki czy do WBK. A ja dalej nie dokonałem wyboru i jak tu źle nie wybrać.

Gigantyczna, czyli 50% ceny x miesiące trwania umowy - znalazłoby się jeszcze parę takich firm. Jednak chyba są sposoby, aby powalczyć o powrót na pozycję. Czy czekanie do stycznia i patrzenie co się stanie jest dobrym pomysłem? Przepływ informacji, szczerość w rozmowach między klientem, a usługodawcą powinny stać na wysokim poziomie. Jeśli tego nie ma to traci się zaufanie, a współpraca między podmiotami reprezentującymi inne branże powinna bazować generalnie na zaufaniu - Ja będąc laikiem, który coś niecoś poczytał nie jestem w stanie weryfikować poprawności prowadzenia kampanii pozycjonowania, natomiast mogę weryfikować pracę tylko poprzez efekty - z obecnym kontrahentem zaczęło brakować wszystkich tych rzeczy, a jak zasugerowałem zmianę firmy to miałem wrażenie, że cieszył się, że już nie musi się tym zajmować.

Jeśli pozycjonowanie nie przynosi efektów po powiedzmy 6 miesiącach - jest to czas wg mnie odpowiednio długi na to, żeby widzieć efekty pracy pozycjonera, to ja wciąż jestem skazany umową na kolejne 6, a co gorsza 18 miesięcy. Co zrobić gdy naszą jedyną gwarancją jest gigantyczna kara za zerwanie umowy? Jestem na etapie kończenia współpracy z firmą, która jak wnioskuję pozycjonowała niewłaściwie. Mam na myśli spadki które trwają już ponad miesiąc na wszystkie frazy (koło 15) z miejsc TOP na 80 i dalej. Szczęśliwie dla mnie umowa jest podpisana na czas nieokreślony... Nie bardzo rozumiem.

Umowa umową, ale współpraca wg mnie powinna przebiegać w dobrej atmosferze. Zmiana pozycjonera jest wg mnie bardzo praco i czasochłonna, zwłaszcza, że nie ma się jako takiego rozeznania w rynku. Firmy, które dokonały zmiany, współpracując z firmą SS po nawet kilka lat musiały mieć ku temu jakieś powody. Firma SS nie jest jedyna, która działa na ten wzór. Mam kilka umów przed sobą sformułowanych w podobny sposób. Zero gwarancji skutecznego pozycjonowania, a zerwanie umowy związane jest z 50% zwrotem należności za każdy miesiąc, aż do końca trwania umowy - jak dla mnie absurd do potęgi. Taki zapis miałby sens gdyby była gwarancja TOP na umowną ilość fraz. Umowa powinna chronić dwie strony, a nie tylko jedną.

Przeprowadziłem mały rekonesans w rozmowie z firmami, które Sunrise System ma w swoich referencjach. Generalnie żadna osoba, z którą rozmawiałem z pośród kilkunastu, nie wypowiedziała się o nich z demonicznym akcentem, ale część z nich już z nimi nie współpracuje i nie wspomina tej współpracy najlepiej. Przywoływali argumenty o przyczynach, które tutaj w większości padły na forum. Niektóre z tych firm dalej się u nic pozycjonują i są zadowoleni. Treść umowy wg przedstawiciela jest nieedytowalna. Często osoby, które już nie współpracują mówiły, że w pozycjonowaniu skupiają się na mało istotnych frazach, a te kluczowe i ważne są pozycjonowane zbyt słabo, ciężko dokonać zmian w trakcie trwania umowy nie mówiąc o jej wypowiedzeniu. Przy wycenie zwraca uwagę fakt, że mimo iż wycena pozycjonowania opiewa na kwotę rzędu x tys., to i tak rachunek nie przekroczy dużo niższej ustalonej kwoty wynikającej z umowy. Czyżby część fraz miałaby być pozycjonowana gratis gdy większość fraz znajdzie się w TOP?....

Ostatnio odradzano mi na pewnym forum pewien chiński produkt. Jednak w prywatnych rozmowach z użytkownikami byli oni zadowoleni. Produkt kupiłem, zamontowałem, działa jak powinien i ma się dobrze...

Gdyby koszty mnie nie ograniczały nie dywagowałbym na temat firmy Sunrise, z pewnością wybrał bym doświadczonego profesjonalistę, który zajmie się moją stroną od początku do końca, jednak na dzień dzisiejszy jest inaczej i płacenie kwoty rzędu 3 tys. miesięcznie jest dla mnie mało realne, a pozycjonowanie 3-4 fraz raczej nie da zadowalających efektów. Nie, nie jest to prowokacja. Od kilku dni próbuje znaleźć firmę, bardziej świadomie niż ostatnio, jednak cena jest dla mnie bardzo istotna, więc jestem skazany na ryzyko. Mam wiele ofert współpracy. Jeśli chodzi o kryterium ceny to, aby wybrać najlepszą wystarczy je porównać ze sobą. Jeśli chodzi o efektywność pracy to najwłaściwszy wybór na tym etapie jest prawie niemożliwy. Każda firma ma swoją receptę na to co robi, odpowiedzi na przyczynę spadków otrzymuję na tyle różnych na tyle ile jest pozycjonerów, a przy dokonywaniu wyboru mogę prawie wyłącznie kierować się intuicją.

Ale przecież kosztów w tym przypadku nie ponosisz Moja strona poleciała mocno w dół. Teraz co nieco sam poświęciłem trochę czasu, aby się trochę bardziej rozeznać w rynku na ten temat, ale firma z którą współpracuję, robiła to bardzo niechlujnie i krach był kwestią czasu. Chcesz mieć to zrobione porządnie to płać abonament 2-3 tys miesięcznie za 10 fraz. Nie stać Cię, to ryzykuj i wybieraj tanie firmy, albo nie rób nic i czekaj, aż zdarzy się cud i strona się sama wypozycjonuje. Nie znam branży SEO, ale jak ktoś uczestniczy w dyskusji na temat SS, nie został przez nią oszukany, ale chętnie się wypowiada i dyskredytuje ją, to mogłem błędnie wywnioskować, że jest z branżą ściśle związany.

Jedynym problemem jaki widzę, jest twoja ocena firmy SS i jej klientów wyłącznie na podstawie treści swojej umowy z SS. Treść umowy, również jest ważna w przypadku zamiaru jej podpisania. Gdyby tak było, to nie starałbym się znaleźć informacji na jej temat. Sęk w tym, że próbuję znaleźć opinie niezadowolonych klientów, a widzę głównie blogi, oraz kilkudziesięciostronicowe wątki, w których wypowiadają się osoby ściśle związane z SEO.

Póki co, to wolałbym pozostać anonimowy w tej płaszczyźnie. Czy, aby wskazać w jaki sposób oszukują potrzebne Ci są frazy oraz adres? Załóżmy frazę sok owocowy adresem https://www.soki-naturalne.com/ - fraza i strona wybrana losowo Wiec gdzie leży problem? Berrbant ... przestań sie zgrywać. To że akurat teraz nikt nie mówi o SS nie znaczy że nikt nie myśli o Tobie . Powiem szczerze że nie podejrzewałem Cię o taką amatorszczyznę. Pierwszy post ( na tym profilu ) i zacząłeś od SS? Mogłeś przyznać komuś rację w głupiej wypowiedzi albo spytać "gdzie mam napisać prośbę o zmianę PR ??" Daj se spokój . Przeciez ta firma już jest skończona to czemu jeszcze ją kopiesz. Tam też pracują ludzie ....... A tak po za tym do wszyscy zdrowi?

Przestudiowałem pobieżnie cały ten wątek, ale dalej nie rozumiem w czym tkwi ta demoniczna nieuczciwość firmy Sunrise System? Czy w tym, że przymuszają do pozycjonowania mało trafnych fraz? - przecież każdy ma wybór i powinien wiedzieć jakie frazy powinien mieć pozycjonowane. Czy w tym, że podają do sądu swoich dłużników? - Która firma tak nie robi? 46 stron, a tylko garść wątków rzekomo oszukanych. Większość wątków to oczernianie SS bez podawania argumentów czy przytoczenia przykładów ludzi oszukanych. Mi firma przedstawiła umowę na 12 miesięcy z frazami zaproponowanymi przeze mnie, płatnymi od TOP 10 z możliwością 3 miesięcznego wypowiedzenia umowy. Czy mógłby mi ktoś wyjaśnić, na co SS chce mnie oszukać?