Skocz do zawartości

monis190

Forumowicze
  • Postów

    707
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Treść opublikowana przez monis190

  1. to już musi być desperacja. Napisałam wiadomość prywatną do tego zleceniodawcy, jak zwykle mam gdzieś takie zlecenia, to przekroczyło nawet moją granicę obojętności.
  2. "Na wstępnie zaznaczę, że mam zapotrzebowanie na kilka (około 13) tysięcy artykułów (o zdrowiu, chorobach, itp.). Osoby, które będą dostarczały artykuły najlepszej jakości, będą zapraszane do zleceń prywatnych!Dokładnie co do wytycznych, aby nie było niedomówień:1. Artykuły na minimum 5000 znaków.2. Każdy artykuł podzielony na akapity i podtytuły.3. W każdym artykule znajdują się informacje odnośnie: PRZYCZYNY, SPOSOBÓW LECZENIA, OBJAWÓW, FUNKCJI, ITP.4. Artykuł zaczynamy od słowa na jakie ma być napisany artykuł (nie może to być nagłówek).5. W artykule powtarzamy kilka razy konkretny zwrot (słowo kluczowe).6. Nie lejemy wody, a piszemy konkretne informacje!!7. ARTYKUŁY UNIKATOWE!!8. Osoby bez doświadczenia z artykułami o zdrowiu, lepiej niech nie podejmują się zlecenia.9. Artykuły napisane poprawnie stylistycznie i ortograficznie.10. Przykłady artykułów jakie mnie interesują: [linki]Artykuły niedostosowane do wymagań nie będą akceptowane.UWAGA: NIE UPYCHAMY ZNAKÓW POPRZEZ WIELOKROTNE KLIKNIECIE KLAWISZA "SPACE"!!UWAGA: NIE TŁUMACZYMY ARTYKUŁÓW Z INNYCH JĘZYKÓW, dozwolone jest przeredagowanie ich z innych języków.Masz pytania odnośnie zagadnienia, zlecenia? Śmiało pisz, lepiej spytać niż pisać głupoty :)" Minimalna długość tekstu: 5000 znaków ze spacjami Na konto otrzymasz: 6.60 zł/tekst Jeśli wystawiasz faktury: 7.71 zł netto/tekst" Szanowny zleceniodawco, to jest przegięcie. Napisanie takiego tekstu zajmuje ponad godzinę, a nikt nie chce pracować za jakieś 3-4 złote za godzinę. Nawet przy kilkunastu tysiącach tekstów to za niska stawka.
  3. @maugosias pier*** jak potrzaskana w kółko to samo. Pierwszy raz tu blokuję jakiegoś użytkownika, bo już mam dość spamerstwa level hard.
  4. dla mnie to jest jedyne źródło dochodu, ale na Tb nie piszę a jak pisałam to się cieszyłam, że mogę dorobić. A to, co się wtedy nauczyłam wykorzystuję teraz. A teraz maruderzy wieczni. Szkoda tylko, że za darmo chce im się posty pisać, a precla już za złotówkę nie klepną, bo to wyzysk.
  5. Jasne, rozumiem co masz na myśli i się zgadzam. Z tym, że zgodnie z regulaminem masz czas na akceptację i odrzucenia tekstu i jeśli ktoś się tego terminu nie trzyma, tylko akceptuje z automatu, to nieważne, ile tekstów zleca, po prostu sam sobie szkodzi. Zawsze są dwie strony medalu, a znamy tylko jedną. I pewnie drugiej nie poznamy, zresztą wcale nie musimy, bo to sprawa między serwisem a @bkartol. Może gdyby mógł zlecać precle tym copy, z których jest zadowolony i wykluczyć resztę na podstawie "czarnej listy" byłoby po problemie.
  6. Tak, to jest dziwne. Choć prawda jest taka, że znamy wyłącznie wersję jednej strony, a jak to zwykle bywa "prawda jest po środku".
  7. Wszystko się zgadza, to nie błąd. Teksty są po prostu "rozdrapywane" w mgnieniu oka przez tych autorów co nic nie piszą, bo stawki są za niskie i TB ich nie szanuje
  8. 10 zł i więcej, ale za co? Za precle? Za zaplecza? Biorę i 100 złotych za dwie strony tekstu, ale takie porównanie nijak ma się do Textbookers, bo to żadna z kategorii, jakie tam można zamówić.
  9. A liczysz to, co zleciłaś do wypłacenia, czy to, co rzeczywiście wpłynęło na Twoje konto w okresie od 1 stycznia do 31 grudnia 2018?
  10. Dajcie sobie na wstrzymanie albo załóżcie wątek "ile powinien dostawać copy za precla". Już mam dość pierdyliarda postów o tym, jak to zleceniodawcy wykorzystują autorów. Skoro potraficie napisać po raz kolejny długaśnego posta o tym samym, to precla na 6k też, bo w kółko klepiecie to samo. Nie chcesz, nie pisz tych precli i tyle.
  11. Chętnie spróbowałabym Ci wyjaśnić, ale piszesz tak chaotycznie, że nie wiem o co chodzi. W sumie to zrozumiałam, że właściwie to nie wiesz, za jaki tekst dostałaś 2,86 zł :/
  12. koszt wynosi 1,7 zł od kwietnia/maja 2016. Zamiast podwyżek copy dostali wtedy bonusy za szybką realizację zleceń, które się kończą (bodajże 15%? - nie pamiętam).
  13. Oto to miej pretensje do rządzących, nie korzystasz już z 50% kosztów, tylko 20%. Stąd różnica w podatku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności