Skocz do zawartości

ElaK

Forumowicze
  • Postów

    44
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ElaK

  1. A zlecanie ludziom pracy za miskę ryżu wyszło kiedyś komuś na dobre? Takie zlecenia powodują zaniżanie stawek w całej branży i odpływ ludzi, którzy coś potrafią robić. Spada ogólny poziom usług, bo zostają desperaci i ludzie, którzy nie potrafią nic lepszego wykombinować lub nie traktują tej pracy poważnie. Wykorzystywanie pracy ludzi, którzy znajdują się w trudnej sytuacji materialnej (a domyślam się, że w takiej sytuacji znajduje się większość osób, które pracują za 60 gr za 1000 znaków), żeby zaniżyć stawki, psuje rynek i jest nieetyczne.
  2. A co w tym śmiesznego? Nie rozumiem... Zlecenie było, zrobiłam, jestem zadowolona. Klient też, bo dostał dobre teksty i mam od niego kolejne zlecenie za podobną stawkę. O co chodzi?
  3. To trzeba wpłacić pieniążki... Ja wpłaciłam 20 zł i mam już zlecenia za dużo wyższą sumę. Siedzenie i czekanie aż się sprzeda tekst jest bez sensu, a kasę na zakup można zostawić na przyszłość jako gwarancję lub inaczej zagospodarować. Nie zmarnuje się. Sensowne czyli jakie? Nie widzę "naprawdę dobrych" zleceń... Na przykład 4 teksty zapleczowe po 2500 zzs za 34,80
  4. Fajnie jest - dużo zleceń, mało ludzi:) Niektóre zlecenia są naprawdę dobre. Dobrze się pisze za sensowne pieniądze.
  5. Oczywiście:) Podejrzewam, że wielu zleceniodawców nie zdaje sobie sprawy, że napisanie dobrego tekstu wymaga sporo pracy. Zawsze irytowało mnie przeliczanie na Giełdzie Tekstów - piszesz z taką prędkością, więc napisanie tekstu zajmie ci tyle minut... A gdzie czas na myślenie? Ja bez zastanowienia wyciągam dużo ponad 300 znaków na minutę. Nic tylko pisać i kasę tłuc;)
  6. Zauważcie jedną rzecz - gdy wejdziecie w panel klienta i spróbujecie zamówić tekst, np. zaplecze 2000 znaków, wyświetla wam się cena 4,92 zł brutto. Przy mojej średniej ocen dostaję za taki tekst 2,40 minus podatek dochodowy. Bardzo wątpię czy wszyscy zlecający zdają sobie sprawę z tej różnicy. Płacą 5 zł za tekst i chcą mieć tekst za 5 zł a nie za 2 zł...
  7. "Bardzo dobry tekst" to komentarz, który automatycznie pojawia się przy każdym tekście, niezależnie od oceny, po prostu zlecającym nie chce się go zmieniać.
  8. Drogi TextBookersie, myślę, że powinniście rozważyć wprowadzenie możliwości dodawania gotowych tekstów na sprzedaż. W związku z zakończeniem działalności przez Giełdę Tekstów i mało konkurencyjnymi cenami na Textmarkecie, powstała luka, którą można by wypełnić z korzyścią dla wszystkich
  9. A które to są te fajne zlecenia??? Ja tam żadnych nie widzę. Chyba, że jakieś dla Super Autorów.
  10. A ja głupia zastanawiałam się, co robią te wszystkie zlecenia z Textmarketu na Giełdzie Tekstów, heh...
  11. Zgłosiłam oceny do unieważnienia, zobaczymy.... Jeśli codziennie będzie kilkaset tekstów do napisania i zleceniodawca ma otrzymać zamówienie po 48 godzinach, to warto popracować nad narzędziami, które umożliwią autorom sprawne przyjmowanie i realizowanie zleceń.
  12. Tekst o ramach do dirtu wisiał kilka dni... Ja bym pisała nawet te dziwne, ale ktoś mi dzisiaj nawsadzał dwój za dobre precle, więc naprawdę nie wiem jak mam ugryźć temat zbiorników dwupłaszczowych, żeby klienta zadowolić... Normalnie strach to pisać.
  13. W tej chwili nadal jest około 300 tekstów, ktoś dorzucił nowe lub nie ma za bardzo komu pisać... Textbookers powinni chyba trochę bardziej zadbać o autorów.
  14. Tekst się znalazł. Sprawa została potraktowana poważnie i rozwiązana w profesjonalny sposób.
  15. ID tekstu 934, id projektu 1022. Innych numerów nie widzę, ale nie ma sprawy, sama sprawdziłam, że tekst przechodzi przez antyplagiat. Ilość zmian w tekście jest wystarczająca. Po prostu bardzo pouczająca lekcja dla początkującej pisarki na temat tego, jak pracuje konkurencja oraz ile wystarczy zmienić w tekście, żeby przeszedł jako unikalny.
  16. ID tekstu 934, zwracam honor, bo u mnie antyplagiat też nic nie wykrył. Autorka wiedziała jak wykonać swoją pracę, pełen profesjonalizm. Gratulacje. Tak sobie patrzę na oryginalny tekst (który znalazłam w 3 sekundy) oraz na jej dzieło i dochodzę do wniosku, że ja po prostu źle wykonuję swoją pracę. Zawsze wszystko piszę z głowy... takie naiwne dziewczę ze mnie.
  17. W kwestii sprzedawania z przebitką... Jako osoba, która zajmuje się wyłącznie pisaniem, postanowiłam przeprowadzić sobie mały eksperyment i wykorzystałam dwa darmowe punkty z textbookers, żeby zamówić tekst - precel 1500 znaków. Tak z czystej ciekawości. Tekścik był bardzo szybko i do tego super jakość, po prostu aż za dobra... Fantastyczna normalnie. Żal mi się zrobiło osoby, która to napisała za grosze. Dałam dobrą ocenę, do dzieła dopisałam trzy zdania i wrzuciłam na Giełdę Tekstów - jakość zaplecze, zysk 4 zł. Na szczęście coś mnie tknęło, sprawdziłam tekst i okazało się, że jest, delikatnie mówiąc, bardzo mało unikalny... Na szczęście zdążyłam usunąć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności